Okazuje się, że dzisiaj (tj. 31 października 2015) 3ds Max obchodzi swoją 25 rocznicę. Tom Hudson, pierwszy programista programu 3D Studio jeszcze dla DOSa zamieścił krótki wpis poświęcony temu wydarzeniu na łamach Autodesk Area.

 

Pełna treść: 3D Studio Max - 25 rocznica

Tutorialowe scenki dołączane do 3ds Max niczym się nie różnią od filmu promocyjnego Corner Stone ;)

Adek, troche sprostowania: to jest 25ta rocznica 3ds a nie 3ds max. Dopiero w 1996 powstalo max, ktore bylo zupelnie innym programem nie majacym prawie nic wspolnego z 3ds 4.0. Wiem co mowie gdyz pracowalem w 3ds i 3ds max. Cheers

Z racji tego, że nazwa przez lata się zmieniała dozwolone jest myślę używanie skrótu 3ds max (bo to odnosi się do aktualnej wersji). Sam Tom w wywiadach właśnie używa teraz 3ds max. Chyba wszyscy wiedzą o co chodzi.

Sto lat zatem i do przodu:)

Adek, troche sprostowania: to jest 25ta rocznica 3ds a nie 3ds max. Dopiero w 1996 powstalo max, ktore bylo zupelnie innym programem nie majacym prawie nic wspolnego z 3ds 4.0. Wiem co mowie gdyz pracowalem w 3ds i 3ds max. Cheers

 

Szacunek jak pracowałeś w DOSie na 3ds :) w życiu tego nie widziałem tylko słyszałem kiedyś zaczynając przygodę. Swoją drogą filmik przypomina moją pierwszą pracę ale już w 3ds max bodajże 5.1 (w sensie taki styl bez bumpa światło kierunkowe tylko itp.) .

też mnie właśnie zadziwił tytuł z dodatkiem Max, ale dla wtajemniczonych to nie stanowi problemu. 3D Studio 4 na DOS używał mój znajomy (ja LW), program na 486DX działał rewelacyjnie, choć renderer nie zachwycał, zresztą nawet w 3D Studio Max 1.0 był pięta achillesowa... Od wersji 1.0 zacząłem używać do mniej więcej 2.5/3.0. Potem musiałem wybrać program 3D do pracy zarobkowej i wywalenie bodaj 15 tyś zł na sam program (którego nie wykorzystam w pełni) nie bardzo mi się uśmiechało, kredycik etc. :)

Dokladnie, pamietam jak dzis renderki do *.flc. Antyaliasing to cos o czym nawet nie wiedzialem ze istnieje wiec renderki 320x240 z zabkami nie gorszyly.

 

jacekszy0, dzieki - wtedy do byla czysta zabawa, bylem w podstawowce.