Skocz do zawartości

Po co modelować cały szkielet przy animacji postaci?


NOOB

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Zawsze robiłem animacje postaci w tak że model a potem szkielet do animacji (boone tools).

Ale obejrzałem making off z gry o tron i księgi dżungli. I tam smok jak i zwierzęta miały wymodelowane szkielet, mięśnie, skórę(model który widzimy).

Po co modelować aż 3 warstwy? w przypadku mięśni to już wiem że da się zrobić że się bedą skurczyć i rozkurczać, i na nich potem zrobić skin, ale po co modelować prawdziwy szkielet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Żeby dodać realizmu. Niekiedy widać kości przesuwające się pod skórą .

Na przykład obserwuj okolice swojego nadgarstka ruszając ręką - widzisz wystającą końcówkę kości łokciowej (ulna) nad którą suwa skóra. Ten efekt możesz zasymulować modelując prawdziwy kształt tej kości. Sama kość "komputerowa" nie wystarczy.

Tak samo knykcie w ściśniętej pięści. Pięść dłoni ze szkieletem "komputerowym" często wygląda zbyt gładko. Można zrobić shape key na knykcie, kombinować wagami, albo właśnie zasymulować całościowy szkielet, w którym same kości palców będą w ten sposób wystawać.

Chudy smok będzie miał więcej takich miejsc (żebra, skrzydła itp. ). Wtedy symulacja skóry nad kością dodaje realizmu.

 

Do większości normalnych animacji z normalnym albo niskim budżetem wystarczy komputerowy szkielet z programu.

Modelowanie szkieletu jako mesh idzie w strone hiperrealizmu, aczkolwiek nie wiem w jaką stronę bedą rozwijały się automatyczne systemy szkieletowe różnych programów, może za ileś lat wymodelowany szkielet i mięśnie stanie się standardem? Na razie nie jest, ale widać to coraz częściej w realistycznych, dużych filmowych produkcjach.

Edytowane przez Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co modelować prawdziwy szkielet?

przydaje sie np. przy SSS bardzo. Przydaje sie przy faldowaniu/rozciaganiu skory. Ogolnie wchodza coraz lepsze algorytmy, ktore sobie radza z taka iloscia danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę sie pod temat bo mnie zainteresował.

A ja juz mamy ten model szkieletu i mięśni to potem czym symulujemy skóre dalej zwykłym skin(3ds), że uz może clotem?

A może sa do tego ciekawsze narzędzia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie ale nigdzie nie mogę znaleźć jak to wprowadzić w życie, w tych czołowych programach, jak np. Maya która jest mocno używana przy produkcji filmów. Nie bardzo mnie interesuje ich prywatna technologia do której i tak nie będę mieć dostępu. Interesują mnie bardziej rozwiązania ogólne dostępne dla każdego, za darmo lub płatne.

Są to jakieś pluginy? Czy narzędzia wbudowane już w soft? a może całkiem osobne oprogramowanie?

jedyne co znalazłem https://www.cgcircuit.com/course/skinning-with-ncloth

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie z tym, że to takie niedostępne :) Kroopson ma trochę racji, to system TISSUE, który opracowała Weta, faktycznie potrafi symulować kompleksowo tłuszcz, ścięgna, skórę, kolizje itp.. no ale to już faktycznie level poza zasięgiem. Na co dzień da się na piechotę zasymulować skórę właśnie przy pomocy tkanin, tak jak Avatar dobrze kombinował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności