tomoja Napisano 6 Sierpień 2017 Napisano 6 Sierpień 2017 Krótko o mnie. Od urodzenia borykam się z pewnym upośledzeniem, które dotyka sporą część społeczeństwa. Moje problemy z rozróżnianiem kolorów są bardzo demotywujące, wręcz depresyjne... Mimo to rzeźbienie i rysowanie są rzeczami, które sprawiają mi olbrzymią przyjemność. Co myślicie? Czy osoby takie jak ja mają szansę zaistnieć? Czy mają szansę zostać zatrudnione i zarabiać godziwe pieniądze? W którym kierunku powinny podążać i jakie umiejętności powinny nabywać? Rozumiem, że teoria i umiejętność zastosowania koloru jest ogromnie istotna w sztuce. Lecz czy jest ona aż tak mocno wymagana? Pozdrawiam
olaf Napisano 6 Sierpień 2017 Napisano 6 Sierpień 2017 Szkice, koncepty czy modelowanie/sculpt nie wymaga zbytnio operowania kolorem. Fatycznie bycie generalista byloby trudne, ale to nie jedyny kierunek. To ile bedziesz zarabiac i jak sobie radzic zalezy wylacznie od determinacji, powodzenia.
jamnique Napisano 6 Sierpień 2017 Napisano 6 Sierpień 2017 Artur Grottger był daltonistą. Niektórzy twierdzą że Van Gogh też (http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Jak-daltonista-widzi-swiat,wid,14880029,wiadomosc.html?smg4sticaid=619a39). Jakby poszukać chwilę na pewno znajdzie się kilku sławnych artystów-daltonistów. Zerknij też na to. Nie wiem czy to ściema ale może warto sprawdzić. http://www.rmfmaxxx.pl/news/Daltonisci-widza-kolory-po-raz-pierwszy-Ich-reakcje-sa-wzruszajace,35614.html Na koniec ciekawostka:
olaf Napisano 6 Sierpień 2017 Napisano 6 Sierpień 2017 Ok, mam teorie. Te posty wkleja bot, ktory jest podpiety do bledow vBulletin i wkleja je w rozne miejsca, by karmic odpowiedziami AI podobna do Quora.
PawelB Napisano 6 Sierpień 2017 Napisano 6 Sierpień 2017 Bot? Tzn. autor tego posta jest botem? Jeśli tak, to przynajmniej część testu Turinga ma zdane, jego zdania są dość złożone i sensowne jak na bota. Przynajmniej mnie nabrał. Ciekawe czy da jakieś odpowiedzi, można by przeprowadzić dalszą weryfikację. :) Faktycznie ostatnio tu na forum widzę dużo nowych użytkowników z jednym postem zarejestrowanych w 2017 roku, zadających różne dziwne pytania o doniczki etc. Wracając do samego tematu. Jeśli jesteś daltonistą, może pójdź w czarno białą stylistykę? Albo, jak pisał olaf, jakiś concept art nastawiony bardziej na kształt niż na kolor? Zobacz sobie rzeczy malowane np. przez Marcina Rubinkowskiego sporo operuje on czernią i bielą.
tomoja Napisano 13 Sierpień 2017 Autor Napisano 13 Sierpień 2017 Dziękuję bardzo za szybkie odpowiedzi i przepraszam za moje późne podziękowania ;) Myślę, że bot ze mnie żaden, ale kto wie... To jeszcze tylko muszę się zdeterminować, wprowadzić odpowiednią dyscyplinę i wyskrobać ten cenny czas na naukę. Przy dójce dzieci i pełnoetatowej pracy będzie ciężko, ale może dam sobie jakoś radę ;) Dzięki wam jestem troszkę bardziej optymistycznie do tego wszystkiego nastawiony ;) Dziękuję
Dawidd Napisano 15 Sierpień 2017 Napisano 15 Sierpień 2017 no autor raczej botem nie jest jak widać :D Dasz radę troche wiary w siebie!
olaf Napisano 15 Sierpień 2017 Napisano 15 Sierpień 2017 za duzo botow widze dookola. Czas isc do lekarza i to na pewno nie do okulisty ;)
Nezumi Napisano 15 Sierpień 2017 Napisano 15 Sierpień 2017 Na forach pytasz losowych ludzi czy masz szanse zaistniec? I co - jak ci powiedza ze nie? Zrezygnujesz ze swoich marzen bo jakis nieznajomy ci powiedzial ze sie nie nadasz? Rob na co masz ochote. Co ma daltonizm do rysowania czy rzezbienia? Rysuj olowkiem, maluj tuszem - nie musisz kolorowanek robic. Rzezba? Tu juz w ogole nie wiem po cholere ci kolor do tego. Ja nie mam daltonizmu ale tez nie mam oka do kolorow - wszystko co pokoloruje wyglada jakby jakis pieciolatek sie dorwal do paczki kredek. Operuj walorem, swiatlem i cieniem. Ludzie nie maja rak i maluja stopami. A jak nie maja rak i nog to maluja pedzlem trzymanym w ustach. Myslisz ze twoj daltonizm jest gorszy od tego? Do roboty! ;) ;) ;)
genitalius Napisano 16 Sierpień 2017 Napisano 16 Sierpień 2017 u mnie w rodzinie procz slepoty 100% wystepuja chyba wszystkei mozliwe wady zwiazane ze wzrokiem. Brat jest daltonista i w dodatku tatuazysta specjalizuajcym sie w kolorze. Dokladnie jak Nezumi wyzej, to nie to samo co brak dloni czy czego tam, to jakis tam defekt widzenia, ktory wcale nei musi byc wada, wbrew pozorom.
tomoja Napisano 17 Sierpień 2017 Autor Napisano 17 Sierpień 2017 Dzięki wam właśnie dostałem mocnego motywacyjnego kopa! Myślę, że tego mi było właśnie trzeba :) Czas się zabierać do pracy. Może na dniach założę nowy temat w dziale 2d ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się