Sora od OpenAI - generowanie wideo (text to video)

Dobra nazwa, gdy się wygeneruje filmik dla klienta i poprosi on żeby przesunąć coś 10 pikseli w lewo i obrócić o 5 stopni to będzie można powiedzieć "Sora nie da rady" 🙂 ważne żeby bez przecinka było 😛

Edytowane 16 Luty 20241 r przez Destroyer

Myślę, że to akurat dobre dla branżuni... chce pan mieć możliwość zmian to poproszę 2k za sek. A jak nie to możęmy za 50pln, tylko możesz pan wybrać z 10 wygenerowanych wariantów promptu. I myślę, że jednak klienci spojżo w portfela i bydzie pan zadowolony... i nie szkodzi, że nogi się zamieniają miejscami magicznie, łyżka pojawia się znikąd a nigeryjczycy mają po 5m wysokości.

Zlewające się pieski i krzesło wygrywają :]

No ale tak szczerze to jest to imponujące i rewolucyjne i niedługo będzie standardem w reklamie czy contencie na YT. Kolejny powód, żeby w końcu przestać konsumować ten syf.

W sumie byloby spoko jakby taki Disney to wprowadzil. Dalej robiliby filmy ktorych nie da sie ogladac, ale przynajmniej bylyby krotkie.

Przenikanie łap, czy krzywe krzesło to duperele

W dniu 16.02.2024 o 14:24, Destroyer napisał(a):

Dobra nazwa, gdy się wygeneruje filmik dla klienta i poprosi on żeby przesunąć coś 10 pikseli w lewo i obrócić o 5 stopni to będzie można powiedzieć "Sora nie da rady" 🙂 ważne żeby bez przecinka było 😛

Jesli w aplikacji Pika mozna wymieniac ubrania na postaci w ruchu, nie widze przeszkod, aby taki program przesunal postac o 10 pikseli. 🙂 Dajmy temu 5 lat, a zobaczymy pierwsze pelnometrazowe filmy generowane przez AI, ktorych nie bedziemy w stanie odróznic od rzeczywistych produkcji. Mozecie twierdzic, ze to niemozliwe, ale technologia rozwija sie tak blyskawicznie, iz jestem przekonany ze to tylko kwestia czasu.

8 minutes ago, Traitor said:

Dajmy temu 5 lat

@Nezumi co o tym myślisz? 😄

Ja tam nie wiem czy 3 czy 5 czy 10 lat i nas AI zastąpi, świat się zmienia i to dość szybko, szybciej niż wcześniej więc może tak być ale to ciągle wróżenie. Pożyjemy zobaczymy ale i tak wszyscy spawaczami być nie możemy trzeba pomyśleć nad alternatywnymi ścieżkami kariery 🙂 

@Destroyer Ach tak, magia pieciu lat 😄 To jest coraz bardziej fascynujace, ze ludzie zachowuja sie jak mrowki kierowane umyslem roju. Powtarzaja te same frazesy. "5 lat! ZOBACZYCIE!". Na podstawie niczego zupelnie. "Bo tak", bo to jest troche pozniej niz teraz a rok temu generowalo slabiej to za 5 lat bedzie generowac mega zajebiscie.

Jesli czegos mozemy byc pewni to tego, ze nie umiemy przepowiadac przyszlosci. Wiemy tez na pewno ze w internecie nie da sie nikogo przekonac do niczego chocbys nie wiem jakich argumentow uzyl czy jakich przykladow. Nie, co bylo to bylo, tym razem bedzie inaczej, tym razem jest rewolucja, za 5 lat zobaczysz! OK.

W sumie to dosc zabawne bo ja dalej nie mam komorki, bez ktorej nie da sie zyc we wspolczesnym swiecie. I zyje. A pracuje nad nft, ktore podobno umarly... 🤣

Nie bede zmienial tego kim jestem i kim chce byc tylko dlatego, ze ktos tam wymyslil cos nowego. Nie bede ulegal panice bo "wiekszosc mysli costam". Sorki - to nie jest wycieczka prywatna do nikogo - ale obserwujac ludzi doszedlem dosc dawno do wniosku ze gow*o wiedza. Wlaczywszy w to ekspertow, ktorzy na przyklad twierdzili, ze banki sa "too big to fail" albo ze Putin nie zaatakuje Ukrainy.

Kiedys naszla mnie mysl, ze taki typowy Pan Hydraulik raczej nie jest gigantem umyslu i to co robi nie moze byc zbyt skomplikowane. W zwiazku z czym nauczylem sie sam gaz podlaczac. Uprawnien nie mam, ale jako ze to Meksyk to koles ktory by mi to robil pewnie tez by nie mial a jako ze nie robi dla siebie to jeszcze na odpier...ol by to zrobil. Ostatnio zlew i baterie do niego tez sam wymienilem. Mialem racje. Nie jest to nic skomplikowanego i da sie. Ale jakos nie rozpalilo to we mnie checi robienia tego typu rzeczy codziennie jako "nowa sciezka kariery". Tak ze powodzenia zycze wszystkim tam nowym operatorom wozkow widlowych, hydraulikom i spawaczom. Ja zostane przy tym co LUBIE robic. Swiat sie caly czas zmienia, ale jak tak patrze na to AI to tam gdzie wiekszosc widzi mega rewolucje ja widze niedorobki i ograniczenia. Ostatnio sobie banerek do roboty wygenerowalem. Za piec lat sobie bede mogl piec banerkow wygenerowac pewnie.

I posluchac o tym co to bedzie za nastepne 5 lat.

13 godzin temu, Destroyer napisał(a):

@Nezumi co o tym myślisz? 😄

Ja tam nie wiem czy 3 czy 5 czy 10 lat i nas AI zastąpi, świat się zmienia i to dość szybko, szybciej niż wcześniej więc może tak być ale to ciągle wróżenie. Pożyjemy zobaczymy ale i tak wszyscy spawaczami być nie możemy trzeba pomyśleć nad alternatywnymi ścieżkami kariery 🙂 

Szanuje Twoje zdanie mimo, ale ja osobiscie mam inna perspektywe na tę kwestie.

Przede wszystkim, technologia AI i narzedzia generatywne rozwijaja sie w oparciu o konkretne, mierzalne postepy w algorytmach, mocy obliczeniowej i dostepnosci danych. Ostatnia dekda pokazala, ze postep w tych obszarach nie tylko jest staly, ale rowniez przyspiesza. Wystarczy spojrzec na rozwoj od prostych sieci neuronowych do zaawansowanych modeli GPT, ktore potrafia generowac spojne i zlozone teksty, obrazy, a nawet podstawowe footage video.

Sceptycyzm jest zdrowym podejsciem, szczegolnie w obliczu nadmiernego entuzjazmu. Jedank calkowite odrzucenie potencjalu transformacyjnego AI, opierajac sie na anegdotycznych doswiadczeniach i porownaniach, jest rownie krotkowzroczne co bezkrytyczny optymizm. Historia pokazala, ze prawdziwe przelomy technologiczne czesto sa niedoceniane w momencie ich pojawienia sie, a ich pelen wplyw staje sie oczywisty dopiero z perspektywy czasu. W listopadzie 2022, gdy wyszedl owczesny ChatGPT, tez to zbagatelizowales i rowniez uwazasz, ze nic to nie zmienia? Dla mnie osobiscie to wydarzenie bylo rewolucja na miare wynalezienia przez czlowieka pradu. Wydarzenie ktore bardzo szybko popchnie kolejne kostki domina rewolucji technologicznej.

Edytowane 19 Luty 20241 r przez Traitor

@Traitor nie nazwałbym siebie sceptykiem ale raczej po przypływie hura optymizmu na początku, który też mi się udzielił i snułem wizje przyszłości, mam teraz bardziej stonowane podejście 🙂 Sam czasem z AI korzystam choć jeszcze nigdy nie było to gotowe rozwiązania co najwyżej inspiracja lub coś do poprawy i przystosowania do mojej potrzeby.

Mamy jeszcze dwa wątki, 3 nawet o AI gdzie też chwilę była dyskusja o sora i nie tylko, tam więcej się naprodukowałem i nie tylko ja, sam go zresztą założyłem 2 lata temu bo widziałem w tym potencjał i coś co warto w jakimś stopniu śledzić żeby być bardziej świadomym co jest możliwe i jak może się wykreować przyszłość. 

Nadal myślę, że rozwój jest niepewny tzn cały czas to idzie do przody, teraz jest to już używalne w wielu przypadkach i w części dla zwykłych ludzi z ulicy a nie naukowca, technologia się rozwija, sprzęt się rozwija ale to też nie znaczy, że nie trafi się gdzieś na ścianę nie do przeskoczenia czy to technologiczną czy polityczną i może to mocno zwolnić czy zejść do podziemia na 10 lat. Samochody autonomiczne też są już rozwijane z 10 lat i chyba temat trochę umiera bo po wpompowaniu miliardów dolarów efekt jest mało zauważany dla zwykłego człowieka. Choć tutaj jest nieco łatwej bo świat i technologia poszły do przodu a gdy generatywne ai popełni błąd to masz 3 rękę a nie śmiertelny wypadek po którym media rozszarpują producenta bo jest sensacja. Tu z kolei jest problem kradzionej treści z całego internetu na którym te algorytmy są uczone i jeśli politycy nie zostaną szybko uciszeni wepchniętym na szybko stosem pieniędzy to też mogą to w jakimś stopniu przyblokować. Ale biorąc pod uwagę wymierające społeczeństwa zachodnie i brak rąk do pracy to ai może być postrzegane jako jedyna droga ratunku zamiast inżynierów i lekarzy na pontonach tyle, ze kołnierzyki które zastąpi ai będą musieli łapać za łopaty przynajmniej dopóki robotyka nie dogoni. Wiele jest zmiennych w tym równaniu i ciężko coś przewidzieć z całą pewnością ale biorąc pod uwagę szał na ai i pompowanie miliardów dolarów na rozwój w niemal każdej dziadzinie to zmiany, i to raczej szybciej niż wolniej, są nieuniknione.

Tak na ostudzenie rozpalonych przewidywaniami glow polecam poczytac o przewidywaniach, wpompowywaniu kasy i rezultatach tychze:

https://www.theverge.com/24065447/self-driving-car-autonomous-tesla-gm-baidu

Oczywiscie mozna powiedziec zwyczajowo ze wtedy to nie wyszlo no ale TERAZ to juz na pewno wyjdzie. Ludzie zawsze w danym momencie historii mysla ze teraz to juz wiemy wszystko, ze jeszcze rok temu, jeszcze te magiczne "piec lat" temu to nam brakowalo wiedzy ale TERAZ no to panie dziejku normalnie... REWOLUCJA!

I tak, wszystko sie rozwija ale raz ze duzo wolniej niz przewidywacze glosza a dwa ze czesto w zupelnie innym kierunku niz przewidywany. Jak z przewidywaniami klesk klimatycznych i nasze na nie reakcje. Zmiany nastepuja jak najbardziej ale na przyklad koralowce ktore mialy zgodnie z przewidywaniami naukowcow wyginac maja sie najlepiej od 40 lat. Redukcja zasiarczenia paliwa w statkach, ktora miala pomoc srodowisku - zaszkodzila mu. Itd. itp. W momencie przewidywania wygladaja na sensowne i oparte na faktach. Problem w tym ze nie znamy wszystkich faktow i nie wiemy jak sie sprawy potocza. Ale przewidujemy bo taka nasza natura. No i teraz mamy przewidywania zwiazane z AI. Bo oczywiscie tym razem to juz wiemy na pewno wszystko, nie jak wczesniej.

Eh...

Edytowane 19 Luty 20241 r przez Nezumi