Skocz do zawartości

michalo

Members
  • Liczba zawartości

    4 775
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    72

Odpowiedzi dodane przez michalo

  1. Religia nie jest obowiązkowa.

     

    Jak chodziles do szkoly nie widziales hord 'czarnych' uczeszczajacych na religie? :) Rodzice katolicy, dziciak satanista.. Raczej go nie zwolnia :D

     

    I nie koniecznie religia, moze byc wf, po, informatyka itp :P

  2. A jak to nic nie da to publiczna chlosta ;)

    Nastepny poroniony pomysl. Ludzi nie stac na ksiazki a maja placic 5 tysiakow za to ze dzieciak urwie sie z religii?

    Taki wagarowicz to chyba nie jest problem dla szkoly. Co najwyzej nie zda lub zmieni szkole na inna, w koncu osiagnie 18 lat i bedzie mogl to wszystko...

    Moze chca jakos uciulac na podwyzki dla nauczycieli?

  3. exensivehard.jpg

     

    Gun Shop Owner: Hi, How can I help you?

    Client: I am looking for a gun.

    Owner: What kind of gun are you looking for?

    Client: (pointing at the biggest handgun in the case): That one looks about right.

    Owner: (very surprised): Why do you need a .44 magnum?

    Client: It is for shooting at cans.

    Owner: (pointing at a small handgun) Well, this is the perfect size for shooting at cans.

    Client: (pointing again at the .44) Nah, I need this one.

    Owner: OK, what kind of cans are you shooting at?

    Client: Mexi-cans... Puerto Ri-cans... Afri-cans...

     

    Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:

    - Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!

    - Och Ty szczęściarzu!

    - Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać...

    - I co? I co?

    - No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"

    - Nie może być!

    - Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok nowej klawiatury...

    - Nie p***l! Kupiłeś nowego kompa? A procesor jaki?

  4. Miło że kończy się łapanka do armii, spadnie liczba samobójstw, samookaleczeń, niewidzialnych psów na smyczy i butelek w pupie.

     

    Spadnie tez liczba studentów i uczniow szkol policealnych :D - nikomu juz przechowalnie talentow nie beda potrzebne.

     

    Lapanka to niezla rzecz. Byl gosc co mial 2 dzieci i firme, mial ze 30 lat...

    A w telewizji pokazywali jakiegos dziadka co go zgarneli, heheh.

    Ja na ochotnika poszedlem. Strata czasu ale wspomnienia sa.

     

    Co do samookaleczen to masakra w wojsku. Widzilem wielu kolesi. Najpierw psycholog potem szpital (kilka tygodni w szpitalu psychiatrycznym, bez klamek, pod kamerami. Golisz sie przy paru drabach zebys sie nie pocial) a na koniec gosc co byl mniej wiecej zdrow psychicznie, wychodzi z zoltymi papierami do cywila ze zryta glowa przez ten szpital.

    Nie warto sie ciac, lepiej na kregoslop sciemniac, bole brzucha i takie tam :)

    Ostatnie 3 miechy woja spedzilem jako sanitariusz wiec dobrze wiem co mowie.

    Sami sciemniacze na tej izbie hehehe. Chorych naprawde moze 2,3 reszta sie ratuje jak moze.

    Ale najlepiej po prostu przetrwac, Nic strasznego, duzo kumpli wokol i smiechu. Z tygodnia na tydzien coraz latwiej az do dziadostwa :D

  5. Az sie pochwale (choc nie ma czym)

    1,2. Prawko mam jakies 2,5 roku, zdalem za 3 razem, zarazem wtedy peirwszy

    raz wyszedlem z placu :P nie pamietam manewrow. C mialem okazje zdac w

    wojsku ale wycofali nas z kursu bo za dlugo trwalo.. z winy organizatorow

    oczywiscie. Za duzo zolnierzykow, za malo instruktorow.

     

    3. Raz musialem rano jechac samochodem, a impreza skonczyla sie pozno w

    nocy. Troche oszolomiony wyjezdzalem na glowna. Kiedy mialem okazje

    wyjechac (ruch straszny) przed moja maska pojawila sie starsza pani na

    rowerze i na niej tez wyladowala (tzn wsunela sie na maske bo ruszalem

    powoli, bo samochod zaczal mi sie dusic hehe).

    Zaczela plakac i sie skarzyc ze na leki nie ma, ze schorowana. Wokol pelno

    ludzi na przystanku, przechodniow, sznur samochodow za mna, ktore szybko

    zaczely trabic.. Wylonil sie jakis gosc (wygladajacy na zula) i zaczal numery

    spisywac.

    Balem sie zeby policji nie wzywali wiec jej prawnik (ten zul) wynegocjowal 20

    zł zadoscuczyninia z czego wzial az 50% od babci..

    Babcia cala, nie stracilem prawka a 20 zl to nie majatek. Rower chyba tez

    caly :)

    Glupia historia ale smieszna.. Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo.

    Glupi ma zawsze szczescie, nie :P

     

    4. Mam obitego troche na zderzakach, psujacego sie Lanosa 1,5 na gazie z

    2001 roku. Nic specjalnego ale wazne ze moj wlasny. I ladny - czerwony heh.

     

    5. Star 200 (bez wspomagania), starm man i star 266 i Iveco jakies w

    wojsku :P Oraz maluch mojej dziewczyny - te najciekawsze (nigdy wiecej!)

     

    6. Za skasowanie wozu matki o Jelcza dostalem chyba 6 pkt. karnych i 200 zl

    mandatu.. uparl sie zeby policje wzywac..

     

    7. a, b i c - Rover 75, moje marzenie :D

  6. Wbiega facet do domu i krzyczy:

    -Ziuta, pakuj sie! Wygrale w totka!!

    -Co, wyjezdzamy?

    -Nie.. Wypier***aj!

     

    funny_comment_graphic_13.gif

     

    JAK ZAAPLIKOWAC KOTU TABLETKE?

    1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.

    2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.

    3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.

    4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.

    5. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.

    6. Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy żeby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do przełknięcia.

    7. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.

    8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.

    9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramie, a następnie przy pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.

    10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczka od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletka miedzy rozwarte zęby.

    11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódka w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoić ból. Podarta koszule możesz już wyrzucić.

    12. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego pier... kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w plot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulice. Wyjmij kolejna tabletkę z opakowania.

    13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.

    14. Wypij pozostała wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.

    15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie maja chomików.

     

    JAK ZAAPLIKOWAC PSU TABLETKE

    1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności