emmilius

Trzy górne wg mnie najlepsze a przeważa 1 i 3. Zielony (środek-dół) mi do janioła jakoś nie pasuje..

Karykatura świetna. Odnośnie postępowania zleceniodawców to tak niestety mamy w tym naszym kraju:/ Za każdym razem jak coś dostawałem/dostaje (głównie 3D rzadziej 2D) i nie znałem klienta to miałem obawy czy kasę dostane. A nie zawsze się dostało. Podobna sytuacja u informatyków. Zero poszanowania dla wiedzy i talentu, bo przecież na dupie siedzisz i coś tam na kompie pykasz - a nie tyrasz jak wół. Ech szkoda gadać:(. A robiłeś jakieś inne gęby? Chętnie bym zobaczył...

A mi to nie wygląda na kontrapost tylko jakby nogę trzymał na jakimś podwyższeniu/stopniu. A w samej postaci widzę sprzeczności -> metroseksualny,(różowe gacie,podkoszulka, zarost-nie że to w 100% świadczy o metroseksualności ale tak mi się kojarzy) zadymowy,(limo) gejowaty,(poza i mina) napakowany obdartus(sofixy).

Hmm.. art kojarzy mi się z ostatnim poziomem doświadczenia pianistów i fortepianistów i keyboard-dzistuf :D. Ten kto przejdzie wszystkie trudy i znoje drogi wiodącej do tego artefaktu i zagra na nim "Wlazł kotek na płotek" stanie się De-Beściakiem w dziedzinie plumkania na klawie :). Ładnie kolorki mieszasz jak dla mnie czego zazdroszczę(to już nie ładnie), tylko może by czymś wypełnić puste "czarne" miejsce na środku...

Podpisuję się pod słowami gabahadatta. Mogły by się nie stykać. Chociaż dziw że to wogóle zauważyłem przy całej reszcie przytłaczających pozytywów. =]

Witamy! Misio przystojny, nie powiem. Ale jakość reszty artów (fotka domniemam) nie pozwala na koŃstrukrywną krytykę=]. Wiadomo że może nie masz możliwości ale to przeszkadza w "czytaniu" pracek. pzdr

Thx Rosik. Mały format - brzmi zachęcająco zwłaszcza że o jakimkolwiek malowaniu farbami w moim pokoju to mowy nie ma (A4 to max :/) A co myślicie o malowaniu z fotek? Czy dać sobie spokój i tylko martwa? Korci mnie to troche bo wydaje mi się że było by prościej jeżeli chodzi o początki. (Jak bzdury gadam to walić w łeb)

Dzięki. Z tą czernią to zauważyłem - tylko troche za póżno. Art już na stronce. To miłe w sumie że ta zasada obowiązuje nie tylko w PS.

Dwa szybkie environment-y w przerwie pomiędzy ćwiczeniami: A i jeszcze jeden:

Zauważyłem też że drugie (zaraz po stworze) na co spojrzałem na arcie to niestety te liście. Już nawet nie chodzi o to że są blurowane ale chyba troszkę za bardzo przyciągają uwagę.

Mały update: Prezent na pożegnanie kumpla z roboty. Nie było wiele czasu jak dla mnie(niecałe 4h) więc kilka rzeczy jest jakie jest. A to mój pierwszy akryl/brystol A3 Tkanina kompletnie mi niewyszła, reszta nieco lepiej chyba...

To nie Jola :) Konia nie ma =]

Na ostatnim węglu faktycznie usta nieco poleciały i może nie do końca ta mina skoro płacze. A`propos łez wyszły świetnie.

A czemu to nasz brat zza wschodniej granicy bez hełmu po kosmosie biega? =] Wiadomo że po alkoholu (2,5 promila dawka śmiertelna - nie dotyczy rosjan i polaków) się więcej czuje/nie czuje ale że oddychać nie trzeba? Art mi się podoba, chociaż chciałbym zobaczyć np. wersję nie zalaną(aluzja alkoholowa?=]) pomarańczowym światłem. Trochę mi się twarz zlewa ze skafandrem, ale to takie osobiste odczucie i nie wiem czy do końca trafne.

Jak maziasz pędzlem to robisz szkice? Ja dopiero raczkuję w akrylach i powiem szczerze że "zepsułem" pracę bo niezrobiłem w miarę dokładnego szkicu(konktetnie chodzi o tkaninę). Potem już była tylko wolna amerykanka -> nieoswojenie pędzla plus malowanie w ciemno i miejscami wyszły po prostu brązowe plamy :/

A mnie to brakuje coś z ICE albo coś HELL...

Nooo wypasss teraz. =] O wiele lepsze. Jak nie masz za dużo portretów w portfolio do nawet bym sugerował wykończenie tej pani...znaczy dokończenie =].

Słyszałem żeby unikać malowania napisów. Chyba po części to prawda bo zamiast podziwiać arta przyłapałem się na tym że chciałem się dowiedzieć co dostałeś z DHL-a. =]. Ogólnie mi się podoba - po prostu 3D.

Albo chociaż nasz rodak Zdzisio Beksiński...

Pytanie czy zmarnowałeś ten czas bo robiłeś coś czego niechciałeś czy nie umiesz wykożystać wiedzy i talentu? Ty już musisz sobie na to odpowiedzieć. Kalais: Nie chodzi mi o realizm w sensie malowania np. tylko ludzi którzy są proporcjonalni, poprawni anatomicznie itp. Ale ucząc się malować z natury (ogólnie całe pojęcie malowania tego co realne) uczysz się tzw podstaw czyli przedstawiania widzowi że np kula jest kulą. Jak chcesz malować coś jeżeli nigdy tego wcześniej nie widziałeś? Jak chcesz to przedstawić żeby zainteresować widza? Żaden artysta nie chce być jedyną osobą która pozytywnie odbiera swoją twórczość. Ok załóżmy że chcesz ominąć realizm. Ale skoro w Twoim "świecie" będą panowały inne(Twoje) zasady jak np. rozchodzące się światło, cienie, kolory, bryły, to jak to opowiesz odbiorcom tych prac, skoro oni znają prawdziwy realny świat. Chyba nie będziesz pisał instrukcji i legendy do każdego obrazka? Druga sprawa to czy chcesz dązyć do perfekcji, osiągnąć pewien poziom a może nawet być wzorem dla kogoś, czy tylko malować sobie coś od czasu do czasu? Prosiłeś o rady i krytykę więc ją dostałeś. Czy to wykożystasz to już zależy od Ciebie. Ja wiem do czego dążę... a Ty? :P

Czemu takie tło zblurowane? Pani ładna ale z tyłu to mi plamek malarskich brakuje :/

Powiem tak: Wykształcenia plastycznego nie mam; na żadne warsztaty i zajęcia nie uczęszczałem, ale jeżeli ta pani na wstępie Twojej nauki mówi Ci że nie masz za wszelką cenę dążyć do realizmu to nawet ja wiem że niechciałbym żeby ona mnie dalej uczyła. Nie ugotujesz zupy jak nigdy herbaty, kawy nawet nie parzyłeś. I nie pobiegniesz jeżeli chodzić nie umiesz... A teraz ja opowiem dowcip: Idą dwa koty przez pustynie i jeden mówi do drugiego: - Nie ogarniam tej kuwety!

Fakt że czarne jest trochę za czarne, ale w reszcie obrazka rewelacyjnie widać ogrom i przestrzeń pustyni. Aż w gardle zasycha ... =]

Dużo lepiej by było jakbyś wprowadził do tego co pokazałeś odrobinę podstaw perspektywy i anatomi. Zwłaszcza że jak napisałeś ćwiczysz pod okiem pani z ASP. Czy ona widziała Twoje prace które tu zamieszczasz? Pomysł i treść to dużo ale niestety nie wszystko.

Jak pierwszy matte to całkiem ok. Mnie by na pewno tak nie wyszedł :) Z resztą to jeszcze enviro to już wogóle leżę. Oddzieliłbym może troszkę skały od traw/drzew bo ciut się zlewają.