Urbanboogie

O, ten pierwszy z ostatniego setu bardzo mi sie podoba, zdecydowanie najbardziej ze wszystkich

SBT - inspirujesz! :D

deezed nie pozostawil mi najmniejszych watpliwosci

Na photobucketa bys lepiej "walil srake", bo chyba cos znowu ocenzurowal bez sensu ;P

Nie mialem stycznosci z kredkami chyba od podstawowki, ale wydaje mi sie ze jak na "pierwsze" podejscie to wyszlo bardzo fajnie, kolorki chyba nawet lepsze niz w poprzednich digitalach, i z geby nawet podobna

dezzed, mysz - dzieki za opinie! Sam mam watpliwosci co do tej tekstury i filtrow a Wy bynajmniej nie pomagacie :D Domkami chcialem nieco symetrie zabic, ale jednoczesnie zostawic troche takiej syberyjskiej pustki :) Format - nie byl narzucony, to pomyslalem ze zrobie cos niestandardowego zeby sie troche wyroznialo sposrod innych na tablicy ogloszeniowej. I tak bede recznie wycinal :D (Nie bronie tych pomyslow tylko przedstawiam motywacje, w razie czego prosze o wyprowadzenie z bledu ;>) Dzieki tez za tipa z fotami, bede probowal

Damn, jakie to jest fcholere lepsze od tych pierwszych w teczce! Strasznie mi sie podobaja kowboj i gola baba ze strzalka przy palcu. I ten facet z rogami gazeli, (tudziez gazela ze wszystkim faceta oprocz rogow). W ogole imo wszystkie megafajne poza pierwszymi dwoma w teczce i robotem! :D

Noo, emmilius wraca do zycia! :) Fajne studia, do anatomii kobiety mozna sie ino przyczepic, lewy cycek za maly i barki troche meskie wyszly, mysle ze powinienes dokladniej przestudiowac obszar gdzie ramie laczy sie z tulowiem, bo tam zdarza Ci sie przeklamywac anatomie. Generalnie ryspekt i dobrze ze Cie incydent z pedzlem do golenia nie zniechecil do malarstwa ;) Zauwazyli w wojsku talent to chcieli wydoic ile sie da :>

Glowna. Info o sondzie. Ni ma.

Zadne to nowosci jak sie queryland obserwuje ;P Noo, ale z racji ze jakosc ponadczasowa to sobie napisze ze wymiataja i ze to jedna z moich ulubionych teczek na maksie ;) swietna palete barw sobie wypracowales

Ahaa, o horyzont znaczy sie? To w sumie racja, pokombinuje z niebem i zi :) Dzieki!

Dzieki chlopaki, przemysle to na co zwrociles uwage ice, chociaz szczerze mowiac zalezalo mi tam na kontrascie cieplych i zimnych barw. I tak bede to jeszcze zmienial, wlasnie zauwazylem w tekscie typowa, glupia literowke ;P Kto znajdzie ma u mnie lizaka. Ale na razie tak sobie zostanie, bo i tak nie wiem jaki tam ma byc napis.

Dzieki, z ta biela to racja... Ostatnio znowu zaprzyjazniony wykladowca poprosil mnie o plakat na wieczor ruskich piosenek (zaproponowal cos tam z samowarem ;P), chyba to nie przejdzie, bo sie za bardzo w jakis surrealizm wdalem i nie za bardzo pasuje do klimatu, ale strasznego wkreta zlapalem zeby wykonczyc taki pomysl. Chcialem polaczyc nieco Dalego, Muchy, Urbanboogiego i steampunka ;P Sporo bylo zabawy z filtrami, mam nadzieje ze nie sa zbyt ordynarne, bo mocno je podmalowalem gdzie trzeba. Na typo zupelnie sie nie znam, moze sie jeszcze zmieni, na razie mi sie nie chcialo szukac ruskich fontow. Bede wdzieczny za jakies rady, bo moja wiedza o plakacie nawet nie raczkuje.

Noo, niezle emmilius! Z wlasnego stylu sie jakby troche wylamales przy tej pracce :) Aj min, sporo nowych fajnych rzeczy sie pojawilo! Jak Ci zostalo troche czasu to moglbys jeszcze z jakas delikatna organiczna teksturka pokombinowac na postaci, zeby tak nie odstawala poziomem szczegolow od tla i w ogole byloby kul

Kilka próbek z wyżej wymienionego baaardzo mi sie podoba! Chyba dlatego ze lubie taki realistyczny styl. Niech wyjadacze uwazaja zeby sie nie zblaznili! ;P

Hehe, Da Vinci tez sie nie urodzil Da Vincim... przynajmniej nie takim jak zmarl :D Ewentualnie moznaby sie urodzic jakims sawantem... chociaz to tez nie taka prosta sprawa :) Slyszalem np. o dzieciach, ktore rysowaly z pamieci fotorealistyczne obrazki, ale w miare nabywania innych umiejetnosci, tracily zdolnosci plastyczne i zaczynaly tworzyc rysunki jak wszystkie przecietne trzylatki. Z reszta i tak juz za pozno na myslenie o urodzeniu sie kims innym. Jak mawiaja - nie ma letko.

Fajowy pomysl z takim terminarzem, zerznalbym go i sam stosowal, ale niestety przewaznie miedzy 10.00 a 13.30 mam zajecia na uczelni. Cóz. Czlowiek chcialby byc systematyczny, ale mimo najszczerszych checi sie nie da sie :> A tak poważnie to damn, wielki rispekt jesli Ci sie udaje przestrzegac takiego planu. To na pewno szybka droga do sukcesu. Co do jablka to wyszlo fajnie, ale chyba jeszcze wiecej kolorow by mu sie przydalo. Z bialym tlem to prawda, no i staraj sie jednak rysowac z natury, a nie zdjec, jak nie ma jablek to gruszki albo butelki po piwie.

Nieee no, szkice miazdza, szczegolnie alpinista (or huewer). Szkoda ze wiecej tych tradycyjnych nie wrzucasz, bo chcialoby sie ogladac i ogladac...

Kurde, jak ten poziom wzrasta z czelendza na czelendz! :D I glosowania, cholera, coraz trudniejsze. Tym razem moje typy to Ojot, ortheza i dezzed. Naprawde ciezka decyzja, ale glosuje na Ojota za wyrozniajacy sie styl i superodwazne kolory, czytelnosc moglaby byc lepsza, ale mimo wszystko jakos fajnie do mnie przemawia. Gratulacje wszystkim. Edit: Chyba by sie info na stronie glownej przydalo... ;)

Jest streszczenie, ale jak ktos nie chce sobie spojlowac filmu, to niech nie otwiera http://asset.soup.io/asset/0607/8124_bec7.jpeg

Hehe, Mam wrazenie ze tu chodzi jakies o kwestie techniczne :) U mnie to wyglada zupelnie inaczej - detale w ciemnych rejonach zaczynaja dopiero znikac kiedy zwiekszam kontrast, przy obnizaniu nie stwierdzam roznicy. Chwilowo korzystam z bardzo marnego domowego LCD, jak go pare dni temu probowalem skalibrowac, to ustawilem go tak, zeby dobrze odwzorowywal roznice w ciemniejszych tonach kosztem najjasniejszych - o obiektywizmie trudno tu zatem mowic :)) Z drugiej strony nie sadze zeby Cpt. ukrywal te detale z premedytacja

Moze troche uproscilem, ale taka czern ktora wprowadza zerojedynkowe kontrasty kojarzy mi sie nieodlacznie z komiksem. Nie wiem czy da sie ocenic trafnosc takiego stwierdzenia, bo jest skrajnie subiektywne i nie mam nawet zamiaru go bronic :) U Cpt. Obviousa nie jest to przeciez taka typowa evil czern ktora kazdy na poczatku brudzi kolory, nie widze jej w przejsciach tonalnych - moze tam i jest, ale tak zgrabnie uzyta ze mi zupelnie nie przeszkadza (jesli jest cos co mi sie nie do konca widzi, to raczej dalsze plany - po prawej stronie, tam sie faktycznie cos z przestrzenia dzieje). Ja osobiscie uwazam te ilustracje za jedna z ciekawszych stylistycznie sposrod tych ktore ogladalem w ostatnim czasie, chyba wlasnie dzieki czerni. Z drugiej strony rozumiem, ze komus moze sie z tego samego wzgledu nie podobac ;)

Od Cpt.Obviousa to juz biore bezkrytycznie wszystko jak leci... :)) Ta czern jakby lekko skomiksowila ilustracje, jak dla mnie super tak czy inaczej. Edit: A co sie stalo z konceptami do Crysisa? :

A no wlasnie, ja bym chetnie poznal uzasadnienie tego zarzutu :) - pewnie to kwestia perspektywy i da sie to rozrysowac. Czesto sie pojawia taka uwaga, a ja sam tego problemu zwykle nie zauwazam i jeszcze nie spotkalem sie z wytlumaczeniem jak zrobic zeby bylo dobrze - i czy to faktycznie jest blad w przedstawieniu natury, czy blad na zasadzie "w sztuce rzeczywistosc powinna byc przedstawiana rzeczywisciej niz w rzeczywistosci"? :)

Widz chyba nie musi nawet myslec ze cos jest namalowane lub nie, (to raczej takie zwyrodniale spojrzenie digital painterow :) ) bo glownym zadaniem takiej, dajmy na to, ilustracji, jest pobudzenie wyobrazni, wprowadzenie w odpowiedni nastroj, a nie wywolanie zachwytu technika tworcy :) Dla mnie wazne jest tylko zeby cos bylo estetycznie wykonane, spojne, a nie swiecilo jakims ordynarnym 3d albo marna podmalowka, bo wtedy ani koledzy po fachu, ani docelowi odbiorcy tego nie kupia