Urbanboogie

Tak czy inaczej podoba mi sie taka chelmonska atmosfera obrazka :) Bardzo ladne kolory i nastroj, imo czasem to wystarczy :)

Wow, ostatnie budzi nieodparte skojarzenia z Hendrixem. Przeraza mnie swoboda z jaka budujesz takie genialne kadry...

Z tymi alternatywnymi Maćkami Kuciarami to chyba nie jest tylko taka czysto hipotetyczna rozkmina, oni musza miec jakas szajke rozsiana po calej Europie, bo kto by sam wyrobil z malowaniem takich rzeczy...

O, mi sie tez mega podoba ta martwa! Troche nie kapuje zarzutow, imo kolory na jablkach fpyte, fajnie widac relacje miedzy poszczegolnymi elementami i w ogole super postepy robisz. A moge z ciekawosci zapytac co to za zajecia na ktorych sie zajmujesz sie tak zajmujacymi martwymi? :)

Ja mysle, ze teraz mysl technologiczna podpowiadalaby raczej ze projekty powinny isc w strone totalnej funkcjonalnosci i uniwersalnosci, co podpowiadalo by raczej jakies dziwne zmiennoksztaltne masy. Imo pomysly na jakies dziwaczne rozwiazania, ktore mogloby doskonale sprawdzac sie w np w prozie, byc moze nie do konca da sie atrakcyjnie przedstawic wizualnie. Oldschool sf nadaje sie chyba do takich radosnych zabaw najlepiej :) No bo co tu rysowac, jak np caly system kontroli statku jest sterowany jakims smetnym neuroprzekaznikiem i nawet glupiego wyswietlacza nie ma po co wsadzic, bo przeciez sensowniej jest ominac niepotrzebne elementy na drodze akcja-reakcja i podpiac wszystko bezposrednio pod mozg, i to bezprzewodowo, wiec wszelkie kable sterczace z glowy tez odpadaja (o ile w ogole potrzeba czegos takiego jak materialny mozg, nie wspominajac juz o glowie, ktora jest totalnym przezytkiem) :

Ten skonczony robi super wrazenie, mi by sie chyba jeszcze bardziej podobal gdyby byl zamkniety w bardziej foremnym kole - lubie takie zabiegi. Super kolory, nigdy nie przepadalem za abstrakcjami, ale Twoje zostawiaja taaakie pole do dzialania wyobrazni ze dla nich robie wyjatek i jednak przepadam :D

Lepsze za duze niz za male, zawsze mozna sobie w przegladarce pomnieszyc, w druga strone juz ciezko (zeby nie bylo - sam wlasnie przegladam forum na laptopie ;P) fajnie ze mozna tez sobie zerknac na szczegoly, i tak zaraz by sie pewnie pojawily prosby o zblizena ;> Z reszta, wrzucaj w jakiej chcesz postaci, byle duzo i jak najczesciej! :) Zawsze sie ciesze jak dziecko kiedy widze ze sie tu cos nowego pojawilo!

KhazadThard - caly ciezar ciala ma na jednej, przedniej - albo przynajmniej miala miec :) faktycznie, sluszne uwagi co do bicepsa, dzieki SBT. Po czesci na pewno wynika to z faktu, ze malpa strasznie koksuje, na ksiezycu nie jest to prawnie uregulowane i wsrod ksiezycowych malp panuje w tej kwestii spora samowolka. Ale kardiologow tez nie ma. Malpy jak to malpy - nie pomysla o konsekwencjach, tylko wala.

Mi sie przy obu wersjach olbrzyma mieszaja plany jak patrze na te reke z mlotem. I ta ilustracja o ktorej pisze RaVirr tez zdecydowanie najmniej mi sie podoba. No ale poza tym, co tu wiecej pisac - niedoscigniony miszcz swiatla i bryly! Wszystkie pozostale prace (wiekszosc mnie juz zachwycala na cgtalku) rzucaja na kolana, od samego patrzenia na nie mozna sie sporo nauczyc! :D Jestem strasznie ciekaw jakby to wygladalo, gdyby dodac jeszcze wieksze zroznicowanie faktur obiektow. A i jesli o czern chodzi, to wydaje mi sie ze powoduje ona, ze prace sprawiaja wrazenie bardziej fotograficznych niz malarskich, ale nie wiem czy robi sens to co napisalem :)

ROTFL! Spac idzcie! 3 rano prawie a im sie na komentarze zebralo! Zeby nie bylo ze by nie bylo ze pisales o bicepsie emmilius, bo ja sobie o nim w miedzyczasie przypomnialem i minimalnie zmniejszylem i myslalem ze se potajemnie podrzuce zanim ktos zobaczy, a tu o! :[ Tak powaznie to powaznie zrobilem delikatnego updejta, dzieki za komentarze! KhazadThard, to co tam wystaje to sie nazywa noga :P Nie, nie mam fatyszu psich stóp, jasli o to do mnie pijecie :P No bo o co innego... Ice: beer! Wole to niz hejle i kile! :D Florian: Pracuje glownie najtwardszym okraglakiem, od niedawna zaczalem poslugiwac sie blokowaniem warstw w polaczeniu z miekkim pedzlem, bardzo pomaga to budowac bryle i w duzej mierze pozwala uniknac sieczki. Ja sie szczerze powiedziawszy nie czuje mocny w niestandardowych pedzlach, bawie sie nimi od bardzo niedawna (kiedys uzywalem co prawda jednego pedzla z jakiegos gotowego setu z internetu, ale dopiero pod koniec zeszlego roku zaczale eksperymentowac) robie je sobie sam, w zasadzie z tego co wyprodukowalem do tej pory wylonilem tylko 2 ktore sie do czegos nadaja i ktorych uzywam. Jeden, ten na grzywie - trzy kropy za ktorymi ciagnie sie bardzo delikatny prostokacik (nie sa to zadne grabki, jak nieslusznie zauwazyl w swojej ignorancji Ice, a trojząb urbanboogiego!! ;P) chyba mam tam tez ustawiony angle jitter zalezny od kierunku. Drugi to taki randomowy kleks i nieregularne podluzne kleksy ktore wchodza na orbite wyzej wspomnianego kleksa centralnego :))) + angle jitter na 100%. Chyba latwiej to pokazac niz opisac, ale naprawde radze poeksperymentowac, z silnym nastawieniem na odtworzenie sladu tradycyjnego pedzla :) Jak sie uda i mniej wiecej wyczai o co biega, to potem jest juz latwo. I chyba stosowac takie pedzle jest sens dopiero pod koniec pracy, tak zeby tylko odpowiednio ja ustylizowac, przynajmniej ja tak zwykle robie Nooo i jak w tej malpie zobaczyles cos ze Sweeta to sie bardzo ciesze :) Baaardzo mi sie podoba jego styl i chcialem wlasnie przy okazji tej pracy uzyskac podobny efekt. Ale do jego teczki to mi jeszcze z 99500 godzin malowania brakuje ;)

Dzieki! Ta swiatynia miala byc monumentalna, dlatego jest nieudana ;P Wstyd cos w ogole pokazywac jak na pierwszej stronie akurat takie kosmiczne teczki wisza, a samemu ma sie do pokazania jeno wymeczona ksiezycowa malpe :) Nie moglem ostatnio znalezc zbyt wiele czasu na rysowanie, ale musialem w koncu przysiasc i pociagnac tego malpiesa, bo mi nie chcial dac spokoju. W sumie z poprzedniej wersji to mu chyba tylko reka i nos zostaly + kilka kamieni :D Pora sie zabrac za cwiczenie koloru, bo niestety idzie jak krew z nosa. Ta, wiem, znowu komiczna poza :P Moze uczynie to swoim znakiem rozpoznawczym :P

Imo ta pierwsza, chociaz troche nieczytelna, fajnie sie prezentuje, spoko kolorki miejscami

Osom ta dziewczynka!! Tez niby nie przepadam za dreczonymi pracami, ale ta mi sie podoba i to bardzo! Jak bede mial kiedys corke to sie zglosze :D

Ta nalewka na ludzkim embrionie -hardkor!! :O To sie robi podobnie jak gruszkowke?

Nooo, nie chce nic mowic, ale dawno mi sie tak zaden portret na maksie nie podobal jak ta ostatnia pani. Fajnie progresisz, taka sie ta teczka robi "od lamera do leandera" :D

Fajny dizajn glowy tego stworasa :)

Juz lece do spozywczego po margaryne. A jaki jest mniej wiecej koszt samego takiego wydruku?

Pamietaj, malowanie na amfie moze dawac bardzo fajne rezultaty, ale wyniszcza Twoj organizm :P

Bardzo fajnie sie prezentuje ten nurek, imo bardzo fajnie sie rozwijasz, dziwi mnie ze nikt tego nie zauwaza :) Mysle ze za jakis czas to sie zmieni

Kto jak kto, ale Thx nie musi :D

Fajnie z pedzlami zaczynasz, 1 i 2 mi sie szczegolnie podobaja - chociaz ten pierwszy to wyglada troche jak Matka Boska (kimkolwiek jest ow Bosek) ;)

Baardzo fajne, tylko twarz znowu taka sama!

Nad kominkiem to bym sobie prace leandra powiesil, ale jesli chodzi o podejscie do tematu to najbardziej podoba mi sie wizja Varmera, glos na niego. Te kolorki u athega strasznie mi sie z czyms kojarza :D Przychodza mi na mysl komiksy Christy, ale nie wiem czy to to :)

No i po co tak malowac i sie narazac na zawisc wspolforumowiczow? Skonczysz jak Dzon Lenon to zobaczysz. Ale mam nadzieje ze tak nie skonczysz, bo po tym poscie bede pierwszym podejrzanym.

To raczej nie jest termin :) Coyotowi chodzi pewnie o to zeby tworzyc za jej pomoca wrazenie glebi, zrobic wiele planow zamiast tylko dwoch tak wyraznie odcinajacych sie od siebie. Mam wrazenie ze troche za ostro pojechales ta perspektywa powietrzna robota. Po pierwsze nie jest chyba az tak daleko od widza, a jesli nawet, to wtedy imo powinienes bardzo zredukowac detale i splaszczyc walor, bo na razie robot wydaje sie przezroczysty