Skocz do zawartości

rondo

Members
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez rondo

  1. Olaf, siejesz ferment, na jakiej podstawie? Ustawa koncentruje się na opisie wykonywanych czynności a nie kwalifikacjach osoby te czynności wykonujące. Kwestią interpretacji jest tylko to co jest czynnością wymienioną w ustawie. Zasadniczo na ten moment jeden rabin powie tak: https://grafmag.pl/artykuly/50-koszty-uzyskania-przychodu-dla-grafikow-w-2018-roku drugi rabin powie nie: http://www.benchmark.pl/aktualnosci/prawo-autorskie-w-2018-roku-50-koszty-tylko-dla-wybranych.html Grafmag twierdzi że tekst napisał na podstawie info z wydziału prasowego ministerstwa, na ile to jest wiążące?
  2. Dzwoniła do mnie przed chwilą księgowa od klienta, któremu niedawno wysłałem umowę i rachunek z rozliczeniem za komiks który dla niego wykonałem. Księgowa miała wątpliwości czy w świetle zmian w przepisach dotyczących rozliczenia się z 50% kosztów uzyskania przychodu moją pracę nadal można tak rozliczać. Stwierdziłem że moja praca to ewidentna "praca plastyczna" ale dla księgowej to było jednak za mało i zależało jej na opinii prawnika. Prawnik jest na urlopie, w firmie będzie w poniedziałek i wtedy wyda opinie. Teraz tak sobie czytam i wychodzi na to że może się okazać że moją pracę w jakiś sposób dyskwalifikuje fakt wykonania jej w całości cyfrowo, bo nikt nie wie skąd brać konkretną definicje "sztuk plastycznych". Niby dla mnie jest to raczej oczywiste ale księgowa nie wie czy poza malarstwem, rzeźbą, grafiką warsztatową i rysunkiem to czy grafika komputerowa i digital painting to sztuki plastyczne? podobne wątpliwości budzi tworzenie modeli 3d, też nie wiadomo czy to działalność twórcza w zakresie "sztuk plastycznych", "programów komputerowych" czy ani tego ani tego? Czy ktoś już spotkał się z takimi wątpliwościami ze strony klienta? Czy ktoś spotkał się z fachową opinią prawnika w tym temacie?
  3. Ładne kolorki, teksturki i efekty specjalne, Za to brakuje rysunkowego obycia, postacie często są małe i jakieś takie nieśmiałe mimo że niby grają pierwsze skrzypce, ogólnie do kompozycja, dobieranie ujęcia i ogólne zagospodarowanie przestrzeni to największe bolączki tych obrazków. Za to w kwestii kolorów i efektów specjalnych radzisz sobie całkiem spoko, widać że potrafisz przysiąść nad obrazkiem to dobrze wróży.
  4. myślałem czy by nie dorysować mu jakiejś takiej okrągłej przypinki kolorowej przy kurtce
  5. scatmax - 3lata, licencjat, zaocznie ogólnie dzięki wszystkim za uwagi i dobre słowa, trochę mnie tu nie było więc obrazek:
  6. dzięki za opinie, Tasior przypominam się obrazkiem, ma to być kadr z komiksu do szkoły, ciągle najtrudniejsze dla mnie w komiksie jest znalezienie sobie jakiejś zgrabnej, uproszczonej formy i trzymanie się jej, tu na przykład nie do końca wyszło tak syntetycznie jak planowałem
  7. Ciągle studiuje, wcześniej trochę studiowałem informatykę i trochę mi się wszystko poprzesuwało; edukacja artystyczna, zabawny kierunek, szkoda że na trzecim roku teraz poodchodzą prawie wszystkie zajęcia warsztatowe.
  8. O, widzę człowiek z toruńskiego WSP, pjona ;D bardzo fajne obrazki, podoba mi się to zdecydowanie w kolorze i plamie, bardzo malarsko, trafne plamy bez zbędnego gadulstwa,
  9. Frank600 no zwróć uwagę że w pierwszym i drugim np są wszystkie faktury normalnie z łapy malowane, zaobserwowane, synteza, znaleziony sposób: liście, futro, ile osób coś takiego teraz robi? malarsko, ze wyrobionym stylem, gestem, tego mi strasznie brakuje w większości dzisiejszych, plastikowych okładkowych obrazkach
  10. Jezusmaria ; OOO no cudowne wszystko, od koloru, przestrzeni, wyczucia bryły, design postaci, no miazga!
  11. spoko gołębie, chociaż zanim te profile zobaczyłem to trochę czasu minęło.
  12. zrobiłem na szybkości takiego overpainta, mam nadzieje że sie nie obrazisz szczerze mówiąc gdzieś w połowie rysowanie zorientowałem się jak bardzo niezgrabna jest ta poza, właściwie nie wiadomo co sie dzieje, czy on sie czai na kogoś? robi unik? puka sie w głowe tym młotkiem? chwieje sie? poza wydaję się taka trochę wydumana żeby wprowadzic na siłę jakąś dynamikę, łapa wyrastająca zza torsu to też taki średnio udany pomysł. Zwrócił bym też uwagę na nieco zbyt monotonne łuski na ogonie, zrobiłbym to miejscami nieco bardziej wrażeniowo, żeby zasugerować jakiś ruch i przestrzeń. pamiętaj że fajne detale i tekstury nigdy nie uratują obrazka.
  13. A to jeszcze dwa koncepty robione w ramach rekrutacji do jednej firmy co gry robi, nie dopowiadają na maile, miesiąc niedługo minie więc zdaje się że czas się wyleczyć ze złudzeń ; ) niczego nie podpisywałem, nikt mi nie zabraniał to chyba mogę pokazać
  14. jakieś 4 godziny, nie wiem czy to dużo czy mało na taki obrazek ._. komentarze i uwagi mile widziane
  15. Ooooo! dzięki dzięki, aż żałuje ze mam zjazd teraz i pilną robótkę i za nastepny obrazek będę mógł się zabrać dopiero w niedziele wieczorem ;
  16. SBT77 - krytykuj śmiało. Czuje się poniekąd usprawiedliwiony tym, że tego typu obrazki mojego autorstwa można policzyć na palcach jednej ręki. następny: ;F edit: kolorek poprawiłem
  17. no to drobna poprawka: i zabiorę sie za coś bardziej efektownego może
  18. muszę więcej poćwiczyć takich rzeczy bo słabe to strasznie ; ( jakieś porady i uwagi mile widziane
  19. sorry, ale włocholce na tych skrzydłach husarskich[ostatni obrazek] wyglądają jak łoniaki jakieś O_o
  20. Rozkrok nie rozkrok, cała noga musi mieć troche inny kształt zamiana stopy na kopyto jest troche mało wiarygodna, wyszedł bym raczej od człowieka stającego na placach, wtedy całą przednią część stopy można by zamienić na kopyto, wydłużyć stopę, skrócić łydkę. Nie zastępowałbym zbyt dosłownie ludzkiej nogi końską/psią/krowią/kozią bo to też niekoniecznie bedzie grało, budowa miednicy jest inna, taka noga jest przystosowana na przyjęcie cieżaru z innej strony, trzeba trochę pokombinować żeby to się trzymało kupy. chociaż w takim brutal legend autorzy olali to wszystko i po prostu zastąpili stopę kopytem http://26.media.tumblr.com/tumblr_ktkuplEut41qzm0tso1_500.jpg http://www.zonapixel.es/wp-content/uploads/Doviculus-of-The-Tainted-Coil.jpg ale tam autorzy niespecjalnie czymkolwiek się przejmowali, mój ulubiony przykład na to że fikcja jest fikcja i tak naprawdę tylko od nas zależy jakimi prawami się będzie rządzić. edit: anie, lol, Doviculus jednak ma nogę zbudowana jakby chodził na palcach: http://www.youtube.com/watch?v=kf6xt60xtew [spoilery jakby co] :D
  21. owłaśnie! też miałem misie pochwalić ale zapomniałem ; ( [zasady dydaktyki nakazują zawsze najpierw pochwalić zanim się zacznie krytykować] spokomisie! widać jak kilka trafionych plam światła potrafi dobrze zrobić obrazkowi i dodać kształtu
  22. projektowo kompozycyjnie, koncepcyjnie ten wielkolud jest taki strasznie rozpiepszony, brakuje mi tutaj szerszego pomysłu na bryłę, efektu jaki chciałbyś osiągnąć, wrażenia jakie ten lud miałby sprawiać. Jednocześnie stąpa cięzkimi stopami, jedna łapa mu ciąży, głowa mu się chwieje a drugą łapą wywija, jest niespójnie, nie imaginuje w ruchu tego ludzia, nie czuje konkretnego zamysłu. Na wcześniejszym szkicu udało ci sie jeszcze przelać na papier obraz jaki pojawił ci się w głowie gdy myślałeś nad tym stworem i wrażenie jakie ta imaginacja wytworzyła: ciężka głowa na cienkiej, chybotliwej szyi, albo wyrastająca sponad drzew porastających barki, albo sama takimi drzewami (dla dodania ciężkości) porośnięta, to jest całkiem konkretny pomysł, i dało by radę na nim oprzeć całą postać, ale potem pododawałeś więcej elementów, gdzieś się rozmyśliłeś, coś odjąłeś i sie posypało: ogólny zamysł na kompozycję postaci poległ pod detalami
  23. hahaha! co za pomysł ;D jak się konia rysuje to tak się prosi żeby go tam anatomicznie dojechać i mięśnie powyciągać, tu wyszedł ten koń trochę baryłowato i bezkształtnie, głowa też trochę za duża jak na moje oko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności