Skocz do zawartości

KaeMS

Members
  • Liczba zawartości

    628
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez KaeMS

  1. Nie od razu Rzym zbudowano. Powoli, małymi kroczkami do celu. Albo zostajesz na etacie i się męczysz (chociaż nie zawsze), albo inwestujesz te 1-2 lata w siebie i czas by wyjść na swoje i mieć większe możliwości zarobkowe.

     

    ...

     

    Kokosy są, bynajmniej w mojej branży.

     

    ...

     

    Tylko kilka kluczowych decyzjo pozwoliło na wejście na rynek. Kredyt na komputer, rezygnacja z polibudy na rzecz łatwiejszych studiów by mieć więcej wolnego czasu na 3D oraz rezygnacja z etatu w GSZ.

     

    ...

    A co do moich rad - cieszę się tym jak ktoś po kilku miesiącach wraca do mnie i dziękuję że je udzieliłem, więc troszkę nie masz w tym racji.

    ...

     

     

    Nie wiem dlaczego zaczęliście obrzucać się błotem i nie wnikam w to.

    Moim zdaniem jedną z ważniejszych spraw w naszej branży jest umiejętność komunikacji - nie tylko z klientem ale także między nami. Po cholere ta zawiść - znacie pojęcie zdrowej konkurencji ? Zamiast wylewać sobie wiadra pomyj na łby lepiej zastanowić się jak ze sobą współpracować.

     

    Zacytowałem SWRSC z kilku powodów - jak ktoś zaczyna swoją działalność to niech mu się nie wydaje, że w ciągu kilku miesięcy będzie miał ugruntowaną pozycję na rynku, zatrudni 15-20 grafików i przesiądzie się do nowego merca z szoferem. W tej chwili (przynajmniej w wizualizacjach) potrzeba cholernie dużo pracy i nerwów żeby cokolwiek osiągnąć.

    Potrzeba silnych nerwów duuużo szczęścia i dobrych decyzji we właściwym czasie.

    Sam osobiście pracuję na kontrakcie i jednocześnie walczę o podniesienie wartości swojej firmy - fakt, że czasami sypiam po 10-12 godzin na tydzień ale pomału coś tam się może uda zrobić. Dodam, że młody już raczej nie jestem a handycup w postaci żony i trzech synów daje niekiedy w kość.

    Da się dojść do kokosów - czego i sobie i wam wszystkim życzę.

     

    Co do rad i pomocy - Tomaszu: wielkie dzięki, naprawdę bardzo dziękuję i za rady i pomoc. Doceniam i pamiętam.

  2. Bez złośliwości - jeśli widzisz tam tylko pare baboli to załóż okulary i zrób sobie listę.

    Na plus jest to, że (jak mi się przynajmniej wydaje i mam taką nadzieję) robisz coś od początku sam a nie z jakichś chińskich modeli. Jeśli uda ci się zwalczyć przyzwyczajenia z oświetleniem, dofem, modelami niewiadomego pochodzenia itd. to może coś ciekawego z tego powstanie.

  3. Leonidas - skończ z tym pitoleniem o koledze a zacznij to dłubać jeszcze raz, od początku. Jeśli uda ci się nie zrazić wszystkich już zupełnie zanim jeszcze na dobre nie zacząłeś to ci ludziska pomogą i jeszcze coś ciekawego z tego wyciśniesz a jeśli nie uda cie się skończyć to przynajmniej czegoś się nauczysz. Jeśli kiluknastu grafików (sorry ale nie chce mi się liczyć postów) powiedziało ci, że rzecz jest do bani to przyjmij krytykę i walcz dalej.

    Robiąc A-team ze świnkami czy co to tam jest na pewno nie wzororwałbym się na tym zdjęciu. Nie jestem ekspertem od fotografii ale mi to wygląda trochę jakby ustawili aktorów ze zdjęciem jako tło, wlnęli mocniejszą lampą i puścili dym żeby nie było widac linii horyzontu. Jeśli już walczysz z tematyką tego filmidła to pobaw się w jakąś scenkę "akcji" - da ci to większe pole do popisu.

  4. Sonda nie sonda, ja przez te upały jestem mega ospały. Jak się tak kijowo czuję to jestem moooocno zakręcony - przechodząc przez drzwi walę barkiem we framugę bo nie trafiam, wużucam paczkę papierosów wyciągając z niej jakiegoś, mylę biegi (wsteczny z jedynką - szczególnie wyjeżdżając z parkingu) czy to co najbardziej rozśmiesza moją żonę zasypiam przed biórkiem przy projekcie jednocześnie urywając w połowie zdania.

    W moim wieku to już się może ponoć zdażać (kto był na zlocie we Wrocku ten wie "o co cho") ;p

  5. Animacja super :) numer z psem mnie rozwalil - latwiej sie z taką istotą dogadać niż z kobietą i o ile taniej :) Świetny pomysł, wykonanie może chwilami kuleje ale i tak IMHO na bardzo wysokim poziomie. Bardzo pozytywnie nastraja ;]

  6. W dźwigu 10t brakuje lin ... ale lipa ... w 6t słabo widać, że lina jest pleciona ... tyle żartem a tak serio to wielki szacun.

    Ciekawy jestem czy już zacząłeś modelować świece zapłonowe w silnikach tych modeli.

    Będziesz może robił ten 10t rozłożony - w trakcie pracy ? Już patrząc na model człowiek domyśla się co, gdzie i jak wygląda po rozłożeniu, choć ciekawy jestem jak ściągana była ta tylna część, która w trakcie transportu maszyny stoi za szoferką.

    Podnosisz poprzeczkę do tego stopnia, że chyba nikt w Polsce nie podskoczy. Szacun, wieeeeeelki szacun.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności