ICE

W tym ostatnim zgubiles troche szyje, a i linia plecow nie grzeszy poprawosica, aczkolwiek twarz ktora jak mniemam byla centrum twego zainteresowania wyszla calkiem przyzwoicie. Icecold baby! ;D Pozdro szefuniu.

Standardowo, zaczynasz jak kazdy. Czyli od dupy strony ;) Wiem, ze to zmudne i nudne, ale trzeba meczyc podstawy, dopiero pozniej brac sie za tego typu prace. Inaczej proces twej nauki znacznie sie wydluzy. A w przyszlosci docenisz te szesciany, walce, elipsy cwiczone proste krechy, ktore robiles ( o ile sie za to wezmiesz ) Nie ma drogi na skroty, chcesz byc dobry, to musisz wziac tylek w troki i do roboty, rysunek i malarstwo to swietna zabawa, ale zanim zaczniesz sie tym bawic musisz wylac sporo krwi na papier. P.S Dopoki nie bedziesz wiedizla, jak wlasciwie korzystac z fotograficznych refek radze rysowac z natury, takie kopiowanie plam niewiele cie nauczy. Bylem w twoich butach wiec wiem o czym mowie, ciao. ( Uklony dla Prrszalonego za ostre wybudzenie :] )

Hah wiesz ile tym zdaniem zrodziles osob z tytulem Cpt. Obvious wannabe? ;> P.S Tez lubie Fetta, jedi nie maja podjazdu do tego flying ninja. W filmie nie umarl, on pozorowal.

Powiem szczerze, bardzo fajnie zaczynas zpanowac nad krawedziami, jeszcze kilka strategicznie umiejscowionych twardych, ostrych i bedzie bomba. Duzy + Khaz. Odnoisnie kompozycji, zrob z tego ujecie panoramiczne i przesun stwora w prawo, dasz mu miejsce do "oddechu" w ten sposob.

No to ja mam nadzieje, ze nasi giganci wezma udzial, temat przesmaczny. Ja poki co uzeram sie z odzyskiwaniem danych i ponownym zapychaniem windowsa, wywalil mi sie po wgraniu nowych sterownikow do grafiki.....>

Eksperymenty nigdy nie sa zle, bardzo sympatycznie wszyla ci ta zabawa znowymi pedzlami. Moim zdaniem uzywanie tylko okraglaka to zwykle ograniczanie sie. W pewnym sensie to tak, jakby rysowac wszystko jednym olowkiem, niby mozna, ale do najwygodniejszych i najszybszych sposobow to nie nalezy.

Po pierwsze strasznie naciapkana, Maluj mozliwie duzym pedzlem i stawiaj wmiare jendolite plamy, robiac pzejscia tam gdzie sa potrzebne. Lampa jest czesciowo z innej bajki, strasznie odcina sie od tla z lewej strony. Prosta sztuczk ana proste linie, tzrymasz shift i klikasz w dwa punkty poprowadzi ci prosta linie, idealne na rurki, mozna tez lassem.

Oo widze, ze tez lubisz militaria, wiem ze srogi offtop, ale jak sie smiga na sieci ? Moze kupie i dotrzymam towarzystwa ;]

Otoo , tooo nooooo! :D Az prosi sie o wykonczenie, bo ma moc \m/ ( Sam bym z checia przy tym podlubal, szkoda ze to nie moje ) Jesli moge dac jakies rady: zaimplementuj perspektywe atmosferyczna, krotko mowiac zroznicuj troche plany i jedziesz dalej.

A ja tak zupelnie z innej beczki, jak wyglada rozliczanie sie z fiksusem w zyciu freelancera? No i jesli to nie tajemnica jakimi kwotami sie tam obraca?

Hmm w takim razie proponuje najlepiej poszukac kogos, ktorego metoda nauczania najbardziej ci odpowiada. Mi osobiscie wogole nie lezy Loomis i nie polecal by, go poczatkujacym. Znacznie lepszy jest stary dobry Bridgman, ktory to zreszta uczyl Loomisa. Rewelacyjny jest tez Kevin Chen i jego rozbicia na proste bryly.

Wiem, ze wspomniales o rece, ale pergamin wtapia sie w palca, mozliwe, ze to zwykle przeoczenie.

No to mzoe odrazu wspomne o jakosci linii a raczej twojej kreski, poki co jest to niesamowity balagan. Muiszisz nauczyc sie, a raczej wyrobic sobie pewnosc tego, co chcesz nalozyc na papier. Dlatego tak bardzo zaleca sie nauke rysowania gel penami, lub cienkopisami, wtedy zanim polstawisz jaka kolwiek kreche 3 razy sie zastanowisz. W chwili obecnej jzdzisz od lewej do prawej od prawej do lewej w tyl i w przod w gore i w dol. Postaraj sie zaczync szybko, lekko i luzno. Nawet jesli powstana ci jakies nieokrzesane ksztalty beda baza dla tych bardziej wlasciwych. W momencie kiedy przestaniesz sie tak spinac przy kazdym rysunku automatycznie bedziesz popelnial je lepiej. Have a little faith our young padawan.

Dobra rada, jesli chodzi o skore najlepiej zaczynac od poltonow we wlosach od ciemnych barw. Musisz powalczyc jeszcze z kolorem tak jak gadalismy, bedzie dobrze, twarze robisz juz znacznie lepsze, ale strasznie sie ejszcze spinasz przy nosie.

Maciek ty tu jak dla mnie jeden z guru od kolorow a twierdzisz, ze polegles; ja twierdze, ze sie mylisz. I co ty na to? ;]

Gdybys w tej pracy mial wiecej solidnych plam i wtedy ja wyostrzyl, to efekt byl by o niebo lepszy. Jesli mas zochote to podlub jeszcze przy niej.

Jaka sloma, wiekszosc takich "artystow" to ci nie mzoe butow wycierac. Samouki to potega, zktora tzreba sie liczyc :D Swoja droga, nie dosc ze zdemotywowales swoimi updatami to prace tego Levente juz mnie konkretnie dobily. Teraz pojde zaszyc sie w ciemnym koncie i sie troche pouzalam nad soba, heh.

Drogi panie Omen, ja wciaz tkwie w przekonaniu ze powinniscie z cala elita tego forum zalozyc polskiego Gnomona ;) Pieniadze pokazne praca przyjemna a mlodych i starszych ludzi chcacych sie relizowac w tej branzy nie brakuje, pozatym cala europa bys ie tu zjezdzala. To jest poki co moje marzenie, ale moze kiedys..... ? :)

Loopanie ale zeje...fajna czacha.

Co ty on to wszystko dlubie stopami. Rekoma bylo by za latwo.

Dobrze, ze cwiczysz ale wszystko to wyglada sztucznie na potege. Kreskujesz okrutnie bez ladu i skladu, nie jestem zadnym mistrzem olowka, ale nawet osoba, ktora sie na tym nie zna; nie bedzie potrafile ci wytlamaczyc dlaczego cos jest zle ale i jej bedzie cos w tym niepasowalo. Troche dziwi mnie, ze na tym kursie cie nie nauczyli technicznych spraw, rysunek architektoniczny zawsze wyadawal mi sie bardziej poukladany i metodyczny,dodam ze nawet podoba mi sie wiekszowsc takich prac. Dam tutaj kilka przykladow dobrych rysunkow: Rosyjska szkola: Polska szkola: Angielska szkola: Amerykanska szkola (przewaznie wegiel i Conte): A teraz czas na twoje przemyslenia ;)

Chcialbym ci ja tak znac perspektywe, poki co moge tylko zdrowo pozazdroscic :)

"Poranny namiot"

Dobrze to ujales Emmillius,a sam Giger to pewnie i z papieru toaletowego korzystajac z uslug wc skreca genialne monstra ;)

Lepiej,a le zle zrobiles ucinajac to w ten sposob. Tzreba bylo zostawic wiecej miejsca z jednej strony ( najlepiej tej od kosmosu) by dac obrazkowi oddychac, teraz masz kompozycyjny scisk,a glowny punkt zainteresowania czyli postac stoi na nudnym srodku. No i prawde mowiac przestrzren za nim za slabo sie czyta, jeszcze lagodniej ja potraktuj.