dziadek3D

po drugie - pisz tylko rzeczach które przemyślałeś przy pracy nad swoim projektem... a nie patrząć na skończone projekty innych...!!!

jak pokazują jasno fakty... jest w tym co piszesz sporo prawdy.... cóż nie jest ona chciana i do tego bolesna....:)))). chyba czas na katechizm na tym forum....!!! po pierwsze - najpierw zajrzyj w portfolio widoczne w Twoim profilu.... a potem zabieraj głos odpowiednio do tego co tam zobaczyłeś.... ....dcn....:)))

nie martw się... istnieje też starcza naiwność....:)))

@Nezumi...skoro oboje tu popisujemy.... to znaczy, że palma nam na pewno odbiła i nie ma na to widocznie wpływu miejsce....:))))))))

@beny... oboje stoimy i patrzymy na wodę Ty na kałużę ja na ocean... i oboje jesteśmy zadowoleni.... i niech tak zostanie.....:)))

kreować = robić taniej.... żeby za to kupić kolejny aktualny gadżet i zrobić coś jeszcze taniej... i dla jeszcze głupszych.... nareszcie powstało perpetum mobile....:))) tworzenie = sport dla idiotów uprawiany na stadionie zwanym od działalności.....Tworki.... :))) Nezumi = sprytny grafik wśród Azteków bo w Europie nie był już taki sprytny....:))) takie mi się wnioski nasunęły.... mam nadzieję nie na oczy....:))))))))))))))

to dlaczego nie masz tego podane w profilu na forum....???... wstydzisz się....:)))... w profilu masz podane programy ale bez AE... tyle wyczytałem..... o mnie masz wszystkie dane.... a ja muszę wiedzieć kim jest i co zrobił ten z kim rozmawiam zwłaszcza jak mam słuchać jego rad... nie ma czasu na wysłuchiwanie kogoś kto by chciał, a nie jest tym czym by chciał.... on zawsze mocno, że tak powiem koloryzuje....:))). W świetle tego co pokazałeś to Twoje rady, żeby zrobić wszystko od nowa bo to jest delikatnie mówiąc do dupy.... napawają mnie sporym optymizmem i jestem niejako zadowolony z Twoich rad...:))). Ja robię jakąś mocno określoną całość w której muszę wszystko zrobić sam... i to jest mocno przemyślane... oczywiście w takim zakręceniu w jednym temacie można się zagubić... po to pokazuje to ludziom tu i tam i uwzględniam rady, ale to są zwykle spotkania nie internetowe i ja wybieram rozmówców którzy są wiarygodni i są dla mnie autorytetami...:))). Ja niczego nikomu nie chcę udowadniać i pracy nie szukam... chcę skończyć kolejny film.... i jakoś tak w tym duchu zakończyć swój żywot....:)) Film nie jest w duchu tych co jeszcze mają czas, ale to ich wybór... i mój też. Ja wszystko robię nie tak jak trzeba, ale mimo wszystko tego co masz na końcu Reeala bym wywalił....:))).

ZDepth jest i jest użyty jako głębia powietrzna, a do tego w Maxie dodana mgła... większej mi nie potrzeba wtedy gdy sie to działo powietrze było i tak czystsze....:)))... to nie obrazki z filmu apokaliptycznego...:))). Niestety nie wiem dokładnie jak jest z tym FG oprócz tego że się go włącza w Maxie....:)))... ale scen jest jak pisałem prawie 200 więc to i tak trzeba by liczyć... może mi to ktoś kiedyś wytłumaczy ale to już przy następnym filmie.... tu już jest po wszystkim... rendery idą i będą szły jeszcze parę miesięcy.... potem poprawki.... wiec teraz tylko tyle ile się da podciągnąć w AE... a tu też nawet czeladnikiem nie jestem.... ale się staram....:))))

o FG nie wiem nic oprócz tego, że nie policzyłbym tego do końca życia.... prawie 200 scen, 30 min (i5/8GB).... a efekt jakościowy w scenach byłby niewspółmierny do czasu renderingu...:))). Tylko mi nie pisz żebym skrócił kiedy bym chętnie wydłużył....:))) Powiedz mi po co mam oświetlać dym, to jest mała chatka i pali się tu drewnem.... a to biały dymek, a nie smolisty dym z komina fabrycznego.... mnie wystarczam, że się rusza...:))

jaka ma być mgła...??... żeby nic nie było widać.... AO jest wszędzie, na FG mnie nie stać na średniej klasie komputerze biurowym.... ograniczenia były jasne klatka 3 min w renderingu.... ja się nie ścigam z PI... w szaderach, tylko lecę bokiem, żeby być z przodu... mimo wszystko....:)). Konwencja bajki spokojnie kupi płaski dym i oświetlenie mniej realistyczne.... chyba że powiesz mi jak oświetlić dym..... bo ja tego nie wiem jak setki innych rzeczy... wiec sie pytam i pokazuje przykłady jak zrobiłem i na co mnie stać....:))). Nie mogę zrobić tego jak fabryka, wiec jak ktoś powie mi jak mimo wszystko poprawić pewne rzeczy będę wdzięczny, siedzę sam nikogo się nie mogę o nic zapytać.... no to rzeczywiście może niech tak zostanie... muszę to dam radę....:))). No i mam @benyu problem jak oceniać Twoje uwagi... nie wiem co sam zrobiłeś, przynajmniej nie znalazłem....:)))

"prawo wolnego rynku"... i krem do usuwania zmarszczek w tydzień.... nie istnieją.... no chyba, że na bilbordach....:))))

ja jestem murarzem i grafikiem.... glazurę kładę sam... ale jak się kiedyś skończyło nie wiem.... ale wiem, że grafikom było lepiej... natomiast wiem jak się teraz skończy....:)))... i tu od razu odpowiedź.... znowu wszyscy będą chcieli mieć jednakowe żołądki... to jest cykliczne.... natomiast geniusze, artyści już dawno powinni być pozbawieni układu pokarmowego...:)))

..dziękuję wszystkim specjalistą od posrpro.... za pomoc... to jest ten rodzaj pomocy, który w sumie przynosi najlepsze efekty....:)))

...przy zaakceptowanych zasadach.... że im kto ma więcej pieniędzy to ma więcej racji... nie ma co narzekać ktoś te pieniądze musi zrobić.... właściciel plantacji jest jeden.... reszta tyra.... bo chce być właścicielem plantacji.... przy najsłabszej wiedzy matematycznej przecież wiadomo jaką mają szansę.... a jednak marzą padając na pysk.....:)))

...takie stanowiska tylko obniżają koszty... a historyczne przykłady dowodzą, że to nie prowadzi do niczego dobrego... Hemingway...:))

murzyn podczas wizyty komisji na plantacji zawsze się uśmiechać.... przy takiej kasie luz....:))))

Peter dzwonił, ale okazało się, że jestem za drogi na ich skromny budżecik....:)))

...ładnie ogarniasz części... poproszę jakąś całość.... jest szansa, że będzie interesująca....:))

...dobry marketingowy zabieg.... przecież następnego roku ma nie być.....:)))

Muszę wyjaśnić, żebyście się nie dziwili...:)))....to nie jest dobre miejsce dla rzeczy skończonych... tutaj jest enklawa rzeczy nieukończonych, stojąca wśród wzgórz krainy wiecznego nie zaczynania... mącenie ukończonością tu zastanego schematu wywołuje u tubylców pełnych wszechwiedzy... ślepotę na życzenie.... wtedy mniej boli...:)))

niespełnione marzenie to najpiękniejsze co wymyśliła natura... będę się tego trzymał.... nie dam się wpuścić w to, że spełnienie istnieje....:)))

...dobry kolor... co do reszty to już teraz rozumiem po co był opis przed filmem....:)))... pomysł pokazania ślepej konsumpcyjnej miłości.... dobry ale chyba nie bardzo się zmaterializował....

...byłem...obejrzałem...dałem 20 zł... PI kupiło sobie za to pewnie niezły kawałek macierzy dyskowej....:)))

12 listopada czyli dokładnie po 11 miesiącach od utworzenia pierwszego katalogu "Stefania"... zacząłem rendery.... a po wyplunięciu ich sukcesywnie jadę z pospro....:)). Poniżej zamieszczam kilka klatek już obrobionych w nadziei że zajrzy tu jakiś specjalista od AE i coś jeszcze doradzi.... nadzieja niewielka bo jest ich niecałych pięciu w kraju ...ale może, a nóż widelec.