Skocz do zawartości

boba

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez boba

  1. witam ponownie, ...postaram się znów nieco przybliżyć, skonkretyzować to co chciałbym osiągnąć... @Posison mar: "zadać sobie pytanie co my potrzebujemy, co my sami chcemy od otoczenia i w ten sposób powstanie sieć zależności naszych potrzeb...w końcu pewne potrzeby będą się krzyżowały, powstaną "grupy potrzeb" i współzależności" - po to właśnie m. in. założyłem ten wątek ;) @Samug: 1."Zeby takie rozwiazania mogły naprawde zaistnieć potszebna jest zmiana sposobu myslenia ogółu społeczeństwa" - to prawa, ale poza tym musiala by nasąpić ogromna rewolucja w zamożności spoleczeństw... na razie to nieosiągalne (chociaż w Kopenchadze kiedyś jździłem rowerem "ogólnodostępnym" - stały jak te wózki przy supermarketach - wkłada się pieniążek i można jeździć do woli) ;) 2. dzieki za linka, zapowiada sie ciekawie... muszę to przejrzeć... @littleninja: szeryf faktycznie poruszyl wazna sprawe... na razie myslalem tylko o ekonomiczności (rozszerzać miasto na boki a nie w górę, np idea tzw "pełzających biurowców"... co do róznych klas ludzi i róznych wymagań co do przestrzeni życiowej, na razie uciekałem od tego tematu (na tym etapie mnie jeszcze to przerasta) "problem jest o tyle ciekawy ze miasto to, mialoby istniec w sieci " - bardzo ważna, ale to część miasta tylko, 2 ga będzie materialna! pamiętaj! @Touch: "czy ten cały wywód ma prowadzić do jakichś konkretnych form wyrazu jak wizualizacja cybermiasta" - wizualizacja... bardziej lub mniej namacalna będzie musiała być... nie chciałbym się jednak zamykać w jakąś konkretną formę, zwłaszcza jeśli chodzi o część wirtualną - prawda jest taka, że im bardziej skonkretyzuję formę tym krótszy będzie okres jej poprawności...bo zostanie wymyślona jakaś nowa technologia przekazu, bo pojawią się inne formy poruszania się w cyber przestrzeni itp... wolałbym zaproponować tylko jkaieś "przepisy" uczytelniające ten informacyjny chaos... ______________________________ poza tym nie powinno być jednej "jedynie słusznej" koncepcji przestrzeni wirtualnej - jka na razie jest to najbardziej demokratyczny twór jaki powstał na Ziemi, żeby zaistnieć nie potrzeba prawie pieniędzy, wystarczy pomysł... (oczywiście spłycam, ale wiadomo o co chodzi) powinno być tak że każdy użytkownik (obywatel) miasta może dostosować tę przestrzeń tak żeby poruszanie się po niej było najbardziej wygodne dla niego... bo prawda jest taka, że XXI wiek to wiek projektantów - każdy człowiek staje się projektantem swojego najbliższego otoczenia, nigdy wcześniej jednostka nie miała tak dużej swobody ksztaltowania tego co ją otacza... (pisali o tym nawet we Wproście jakiś czas temu) ______________________________ "ustalić priorytety, zasady według, których moglibyśmy stworzyć prawdziwy projekt cybermiasta przyszłości" - właśnie o to chodzi... tyle tylko, żeby zrobić to porządnie muszę jeszcze przeczytać stertę książęk, a jeśli chodzi o cybermiasto, to powtarzam że widzę je jako połączenie części realnej, ziemskiej z częścią wirtualną, która ma obejmować "przestrzeń informacyjną" "wziąć udział w takim wielkim wspólnym projekcie" - jka masz pomysły do śmiało... wrzucaj ;) @dziudziu: dzięki za włączenie sie do rozmowy, co do Tokio, ja juz mowilem że nie chcialbym "iść" w górę, wolę żeby się rozrastało na boki... pozdrawiam, (cyber)miki
  2. chcialem 1 dnym postem ale mi napisalo hehe "You have included too many images in your signature or in your previous post. Please go back and correct the problem and then continue again. Images include use of smilies, the vB code tag and HTML tags. The use of these is all subject to them being enabled by the administrator. " @ikim: 1. tak idee Howarda mocno mnie zainspirowały, ale musze jeszcze trochę o tym dokładniej poczytać...bo się jeszcze okaże że robie kopie garden city w ogóle ;) 2. "w współczesnej urbanistyce (przynajniej europejskiej) gówne siły są skierowane na przekształcanie miast już istniejacych by uczynic je bardziej przyjaznymi dla mieszkańców. Nowe miasta - w sytuacji kiedy w całej europie przyrost naturalny zbliża się do zera?" To prawda, żelepiej byłoby się zając naprawą istniejących struktur, po części postaram też się tym zająć (pewnie bee nawet musiał hehe), ale jeśli stworzy się cybermiasto od podstaw, to będzie to uniwersalna odnośnia (pełny zbiór rozwiązań) z której będzie można korzystać przy przeprojektowywaniu jak z elementarza (marzenia ściętej głowy hehe ) 3."w internecie nie istnieje odległość, po co wiec poruszać sie ulicami wirtualnego miasta skoro wszędzie mogę dotrzeć natychmiast? Wygodniejsze jest stworzenie "pomieszczeń" połączonymi linkami tak jak obecne strony www. " - dla Cibie jest to oczywiste, dla mnie też... ale wpisz sobie w google "virtual city" i zobacz jka (niestety) widzą to inni... jeśli są jkaieś pseudo 3d miasta, to niestety ich twórcy nie potrafią (nie chcą) przestać myśleć "ziemsko" heh.... 4. "Nie wiadomo też jaka częśc życia przeniesie się do sieci." - najlepiej gdyby przenieść tam wszystko to co jest uciązliwe w sensie organizacyjnym w "realu", a próbować zostawić tę część która już na ziemi jest przyjemna... nic na siłę, chcociaż znając życie na początku bezie tak, że ludzie (niektórzy przynajmniej tzw "zapaleni" reformatorzy) będą się starać wszystko przenieść w cyber świat .... coś na zasadzie jkaa i mnie dotknęła swego czasu (na 1 wszym roku) - poznałem komputer jkao narzędzie pracy i wszystko co tylko można było, albo nawet to czego nie było można robiłem na kompie.... a że czasem robiłem to 10 x dłużej niż robiłbym to ręczne, w dodatku z gorszym efektem ?? to już inna sprawa ;).. na szczęśćie powoli z tego wyrastam .. mam nadzieję ;) 5. "Co to wogóle za pracka co sprowokowała cię do takich poszukiwań?" juz dluzszy czas sie nad tym zastanawialem ;), a ze trafila sie okazja zeby to podpiac pod projekcik do szkoly.. to tylko mnie zmobilizowalo ... @Samug: 1. hehe "Pokolenie w wstecz żyło w czasach, gdy telefony był czymś wyjątkowym" - nom ja na ten przykład nie mam komórki ;) 2. " z koro ludzie się rozwijają to i ich otoczenie również ( tak było jest i będzie) a tym samym dostosowuje się do ich potrzeb" - zgadzam się... tyle że "dotąd nigdy cywilizacja nie rozwijała się w tak wielkim tempie" - jka to mówią w zajawkach na Discovery... i ... obecne rozwiązania i zabiegi reorganizujące współczesne miasta nienadążają za postępem.... 3. "rozwiązaniem tego mogłoby być stworzenie sieci samochodów nie należących do jednego właściciela tylko do ogółu" - to już mi śmierdzi jakąś komuną ;) ... z tym to trzeba uważać, żeby nie zaprojektować jakiejś utopii... na przełomie XIX i XX w. były próby stworzenia takich idylli, jednak okazały się niewypałem.... i nawet mogę podać przykład filmowy - do do littleninjy ;) - zobacz sobie "folwark zwierzęcy" Orwella, albo przeczytaj ;) @ SanSerif - MESTRE !!! zawsze potrwfisz sprowadzić mnie na ziemię, hehe fakt jkaos torchę wybiegłem troche za daleko.. marketing.. itp ... musze to wziac pod uwage... pozdrwawiam, miki
  3. badrzo się cieszę, że udało mi się sprowokować Was do opowiedzenia o Waszych przemyśleniach na temat cybermiasta :), mam nadzieję że na tym nie poprzestaniecie...i dalej będziecie mnie wspierać ;) @Touch "Dzisiaj, kiedy coraz łatwiej jest załatwić wszelkie sprawy, czy to płatności w banku, czy zwykłe zakupy lub rozmowy np za pośrednictwem chat'ów i wiele innych, powoli acz konsekwentnie ogranicza się bezpośredni, tak potrzebny, kontakt z drugą osobą... To wszystko postępuje dalej i dalej, a gdzie jest tego granica? Dążymy do doskonałości, ale w drodze do niej możemy ją przeoczyć..." 1. ludzie są leniwi z natury... jeśli wymyślę miasto w którym na siłę się utrudni coś, aby wymusić kontakt z 2gą osobą, to zrodzi to na pewno jakieś patologie... 2. co do ograniczania kontaktu z 2 gą osobą przez czaty, fora dyskusyjne itp. hmmm po dłuższym zastanowieniu wydaje mi się że jest wręcz przeciewnie, po pierwsze dzięki takim rozmowom poznaje się nowych ludzi, w dodatku w duużo większym tempie niż można by to zrobić drogą tradycyjną, po 2 gie pomyśl, że masz jkaiś problem zalozmy z 3ds max'em, zalzmy że mieszkasz gdzieś w malej miejscowości i nikt poza tobą się na tym programie nie zna... jka znajdziesz odpowiedz ??, a tak wystarczy napisac posta na max3d.pl np..., co więcej! spotkasz na forum (idąc dalej tą ścieżką) osoby o podobnych zainteresowaniach, możesz się z nimi wymienić spostrzeżeniami na temat Ciebie i ich najbardziej interesujący, a po jkaimś czascie wpadniecie na pomysł, żeby zoorganizować jakieś spotkanie w realu (DTM na ten przykład) 3. rozumiem, że swoje obawy przedstawiles troche na wyrost, żeby było bardziej czytalnie, ale rozumiem o co chodzi... myślałem nad małymi mieszkalnymi polis na 2 -5 tys ludzi, które integrowałyby lokalną społeczność (chcąc nie chcąc idąc rano po bułeczki spotykałoby się sąsiadów, z resztą domy, i ich wzajemne powiązania w tych polis chciałbym wymyślić w taki sposób, żeby dodatkowo spajały ludzi tam mieszkających... (z własnych doświadczeń wiem, że nie WOLNO budować sypialni/blokowisk/anonimowych "desek", mieszkam w czymś takim ostatnio brrr) @Poison mar: 1. metropolis - pytaj littleninjy... ja jestem kiepski jesli chodzi o filmy ;) 2. co do wielopoziomowego miasta... jest to jakaś propozycja... ja jednak skłaniam się ku płaskim miastu... tzn łatwiej budować w szerz niż w górę, jest to tańsze, bardziej ludzkie, a to że mniej atrakcyjne krajobrazowo ?? to też można jakoś rozwiązać... kiedyś oglądałem jkaiś program o mieście piramidzie (jakiś japoński wynalazek/projekt) trochę "podchodził" pod ideę tego wielopoziomowego miasta... 3. 2d, 3d - nie do konca zrozumiałem o co Ci chodzi... ja widzę to w taki sposób: do miasta realnego (2d) dochodzi element "cyber" który dodaje 3 ci wymiar... 1/2
  4. no więc wrzucam... na początek część realna cybermista w tych 4 obrazkach chcialem zawrzeć swoją ideę cybermiasta. 1. miasto oparte na punktach węzłowych... (nie ma jednego sprecyzowanego centrum), coś na kształt internetu - też nie ma głównego punktu, dlatego tak duża struktura jkaoś jeszcze funkcjonuje (nawet, jeśli jakiś punkt zostanie "zepsuty" reszta może ziałać dalej....) 2.sposób szybkich połączeń między poszczególnymi samodzielnymi jednostkami miasta (gdzieś słyszałem że można by nazywać te jednostki "polis") 3.rozmieszczenie poszczególnych polis w tkance miasta m - mieszkalne, małe usługi itp (ok 2000-5000 mieszkańców, ok 100 ha), tak duże żeby można całe polis przespacerować w ok 10-20 min b+Cr - biznes,biura i centra rekreacji r - rekreacja (sport, wypoczynek, tereny zielone) 4.polis mieszkalne w powiększeniu... sposób rozpanowania ulic uniemożliwiający tworzenie "skrótów" komunikacyjnych przez miasto... w środku może jakaś zieleń podstawowe usługi, szkoła podstawowa?? (niesprecyzowane) część wirtualna cybermista 6,7,8... nie opisuje bo to naprawdę "zalążkowe" szkice ;) wiem tylko tyle, że ta część cybermiasta na pewno wykraczać będzie poza granice miasta realnego... to "coś" powinno być jedno dla wszystkich miast... na całym świecie ....;) ooo jak to patetycznie zabrzmiało ;) pozdrawiam, miki
  5. @SansSerif "wplyw architektury na spolecznosc" - tak mam to na uwadze...w tym właśnie cały problem, żeby nie zrobić błędu - miasta le Corbusiera - scentralizowanego do granic możliwości, nieludzkiego... jeśli zrozumialeś że chcę stworzyć mega monostrukturę ..(pierwiastek ziemski cybermiasta)- cos na zasadzie blokowisk, to nie... założenie ma być oparte na wszystkm tym co się sprawdziło dotychczas na ziemi jako poprawne założena urb. - (nie ma się co czarować że wymyśle coś nowego co będzie i funkcjonalne i estetyczne i w ogóle....), chodzi mi tylko o to żeby z tego co istnieje obecnie wziąść to, co się sprawdzi w cybermieście, odrzucić rzeczy które teraz się sprawdzają, ale w mieście jutra będą zbędne, niepotrzebne, albo przeistoczą się w coś innego... i dodać to czego nie ma, a co oferuje światowa sieć, rozumiana jednak nie jkao zbiór stron www, a raczej.. ha! jako integralna część miasta, coś co nie będzie "dodatkiem" jka ma to teraz miejsce, a jednym z głównych czynników struktury owego cyber miasta... bo moje rozumaowanie jest następujące... mam nadzieję że nie przeceniam możliwości światowej pajęczyny... wydaje mi się że możemy porównać obecne stadium wykorzystania sieci do pierwszych pomysłów zastosowania silnika spalinowego w samochodzie czy przemyśle... pierwsze samochody wyglądały jak karety, tyle że bez koni... ludzie nie potrafili od razu znaleźć zastosowania dla czegoś tak potężnego, trzeba było przestawić sposób myślenia, żeby wykożystać w pełny sposób nowe narzędzie... podobnie było w fabrykach... zamieniając silniki parowe na elektryczne nie uzyskano prawie w ogole wzrostu wydajności pracy... dlaczego? bocały proces "tworzenia" jakejś tam rzeczy w fabryce nadal był przystosowany do wydajności starej maszyny parowej... dopiero zbudowanie fabryki od podstaw, z uwzględnieniem od początku zastosowania nowego rodzaju napędu zaskutkowało ogromnym wzrostem wydajności... uff ... dlatego myślę że trzeba miasto przeprojektować od początku, żeby nie było "wąskich gardeł" które odziedziczamy w spadku od poprzedników.... i które mimo wprowadzenia nowej technologii nie pozwalają na jej pełne wykożystanie... @peter_muler 1. "co do miasta przyszłosci: warto zobaczyc 1 film s-f 1927 roku. metropolis (ale to pewnie znaja wszyscy)" - littleninja wlasnie mi podeslal plytke ;) a wczoraj to w ogole bylem na wykladzie "architektura w mieślie" i też mowili o "metropolis" ;) 2. dzieki za linki.... asymptote to juz znam, popatrze sobie jeszczce na resztę dzięki za zaangażowanie wkrótce wrzucę jkaieś szkice... muszę tylko zeskanować... edit: "In this way the complex of real and virtual structures is experienced as one consistent hyperbody" - petr_muler - wlasnie o takie polaczenie (zespojenie) tych 2 -ch światów mi chodzi, może nie graficzne, ale teoretyczne połączenie... dzoeki!!!
  6. boba odpowiedział odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    dopiero teraz "wpadłam" do tego wątku więc wydaje mi sie ze mam "nieobciązobe" spojrzenuie na to co tu pokazujesz... jka na moje to troche zgubiło się przesłanie z 1 go obrazka... z kazdym kolejnym byo wiecej widac, pojawia sie wiecej elemntow - tylko czy potrzebnie?? w 1 wszym obrazku chcialo sie patrzec wlasnie na 2 go plan, na ten budynek... a teraz? po tej "złej strone" jest jasno, a po tej do której chcialby sie przedostac jest ciemno... rowniez światlo jest nie tamie wg mnie.... dlaczego cien pada na mur - wychodzi na to ze słonce świeci po "złej stronie" - to co pamperek chce uciec od słońca? chyba powinno świecić od 2 giego planu, tak żeby cię był w stronę odbiorcy... nie wiem czy ten mur nie za wysoki... nic za nim juz nie widac co to za wieza sie pojawila z otworem posrodku?? ;) co do pamperka... moze zmiast parasola (bo skoro parasol to moze by dać tez i deszcz?) dać mu laskę/dziurawy worek na plecach/ reklamowki w ręce ;) ?? zamiast tej trawy dal bym cos co nie ma w sobie w ogole życia, spotęgujesz beznadzieje tego miejsca (porozrzucane kartony/walające się reklamówki/skórka od babana) moze w tle przy murze dac jeszcze pare pamprow z drabinami, część z nich by juz byla trupami (nie udalo im sie przdostac - syzyfowa praca ;)) oki, koncze.. ogolnie mi sie podoba pomysl... dzialaj dalej, moze powstanie cos fajnego.. i nie bój sie zrobić jakichś radykalnych zmian... najgorsze jest banie sie ryzyka... pozdr miki
  7. @Sans Serif 1. "chcesz tworzyc interface serwisu internetowego do np transakcji bankowych oparty o architekture 3d czy studiujesz hipotetyczny rozwoj urbanistyczny idealnego miasta gdzie wiekszosc funkcji zostanie zwirtualizowana?" jka sie raczej domyslasz chciałbym uniknąc tego 1 go, chcoć granica miądzy jednym a 2 gim jest wg mnie naprawdę mała i niewiele brakuje, żeby "przedobrzyć" 2."idealne miasta tworzone od zera na deskach kreslarskich [...]sa do d." - w sumie moglbym się zgodzić, chociaż są i wyjątki np Zamość - zaprojektowany od zera, wg najlepszych w tamtych czasach teroii... 3. co do nawarstwiania się historii w mieście... to na pewno jest jednym z podstawowoych elementów które wpływają na charakter i duszę miasta (daltego odbudowano starówkę w Warszawie, Gdańsku, czy innych miastach Polski mimo że czasem i 90% zabudowy nie istniała... ale żyjemy w chwili kiedy następuje przełom w sposobie postrzegania przestrzeni, odległości a co za tym idzie nawet czasu... i współczesne miasta będą musiały ulec ogromnym zmianom, czy tego chcemy czy nie... wydaje mi się że obecną rewolucję nazwikmy ją "informacyjną" można by porównać do rewolucji jaka miała misjsce gdy wynaleziono działa, armaty i nagle... sposób planowania miast na zasadzie rynku otoczonego kamienicami z zamkiem i murem obronnym z fosą przestał zdawać egzamin... trzeba było szukać innych rozwiązań... 4. chciałbym się zająć głównie jka to powiedziałeś "hipotetycznym rozwojem urbanistycznym idealnego miasta gdzie wiekszosc funkcji zostanie zwirtualizowana", może nie większość, bo nie ma co na siłę wszystkiego pchać w wirtualność; bo istniejące miasta nie są na tyle "reformowalne" elastyczne, aby mogły przyjąć wszystko co bym chciał zmieścić w programie takiego cybermiasta... (co nie znaczy ze zostawie współczesne miasta na pastwę losu) ;) 5. a wracając jeszcze do "klimatu" idealnego miasta... oprócz naleciałości historycznych klimat miasta tworzy m. in. społeczność je zamieszkująca... poza tym www ma już parę lat i chcąc nie chcąc tworzy jakąś swoją historię, kulturę, tyle że globalną... 6. postaram się nebawem wrzucić jkaieś szkice jka to sobie wyobrażam... będzie łatwiej rozmawiać ;) pozdrawiam, miki
  8. boba odpowiedział dr Ug → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    oki.. wchodze w te fuche dla Bravo... w koncu gdyby nie ten moj "zaczarowany" aparacik robi takie zdjecia (az sie dziwie ze mu matrycy nie przepalilo ?? ;) pozostaje tylko pytanie czy w Bravo bravo czy w bravo girl heh (nie wiem czy w tym 2 gim sa te fotostory tez ... ;)
  9. dzięki... bede szukal... mam nadzieje ze to do dostania ;)
  10. boba odpowiedział dr Ug → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    jeszcze slowo little paplaczu a zrobie jakies !fototutorial!, albo moze !monostory! z toba w roli glownej (a materialu to sie znajdzie troszku) ;) ??
  11. ty little cfaniaku nie nabijaj sie z mojej imponujacej wiedzy o filmach s-f tylko jak znasz jkaie co bym powinien zobaczyc to napisz ! a nie.... wytykac mi.... niewiedze o filmach ;)
  12. boba odpowiedział dr Ug → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    @little no ladnie ladnie tak robić !minifotostory! bez poinformowania?? hie hie hie... ten fotoszop... czego to nie zmontuje ;)
  13. boba odpowiedział biglebowsky → na odpowiedź w temacie → Warsztat
    @kolaaagalek - podoba mi sie @leander - twoje speed jabłko jest dal mnie booskie... jka i powyzsze speedy ;) a tu macie cienkopis żółta kartka, piwo i ok 50 sek. "w barze" mam nadzieje ze sprawie na Waszych twarzach odrobine usmiechu ;) aaa i oswoje nieco ze swoją kreską ;) pozdr miki (boba)
  14. Tym na pozór przewrotnym tematem chciałbym zachcecić was do dyskusji na temat miasta przyszłości. moze trochę przynudzę na początku, ale chciałbym żebyście wiedzieli co chcę w tym wątku opowiedzieć, przedyskutować, skonfrontować ;). Nie chodzi mi tutaj w tej chwili o "miasto przyszłości" z latającymi samochodami (które formą nie odbiegają w ogóle od samochodów teraźniejszych, tyle tylko że unoszą sie w powietrzu np z filmów "V element" czy "Powrót do przyszłości"), bo tak dalece nie sięgam... Chciałbym poznać Wasze poglądy na temat miasta przyszłości, jkaie może na prawdę powstać (bez rzeczy których jeszcze nie wynaleziono jak np. wspomniane latające samochody). To, że napisałem bez rzeczy jakie nie zostały wymyslone, a pojawiają się w filmach s-f, nie znaczy że nie chodzi mi np. o wirtualne miasto, "cybermiasto"... to akurat też jak na razie nie istnieje, ale nie ma żadnych ograniczeń żeby nie powstało (przynajmniej tak mi sie zdaje) Tak się składa, że jesteście najlepszą grupą z jaką mogę na ten temat porozmawiać... znacie się na rzeczy i w dodatku rozumiecie wagę (zalety i wady) światowej sieci... W dalszej części przedstawię kilka spojrzeń jakie udało mi się albo znaleźć w necie na ten temat (nadal szukam, zwlaszcza dobrych stron na ten temat POMÓŻCIE); jak i kilka własnych pomysłów. Z początku myślałem o cybermieście jak o mieście które istnieje tylko w wirtualnej rzeczywistośći, ale później okazało się, że taki temat (gdyby go rozszerzyć o pierwiastek ziemski) możan by podciągnąć pod temat jkai (nie będę tego ukrywał) mam do zrobienia w szkole ;)* Bo wystarczy pomyśleć, że część usług, spotkań, ineresów itd. przeniesie się w najbliższym czasie w wirtualną rzeczywistość i nagle w misatach istniejących wszystko się pozmienia... nie będą potrzebne reprezentacyjne ulice (siedziby banków, kancelarii prawniczych, firm ubezpieczeniowych itp) - taniej, lepiej, wygodniej, szybciej będzie w wirtualnej częśći cybermiasta założyć sobie siedzibę... no a np supermarkety?? już nawet w Ponaniu (bez urazy do nikogo i niczego) istnieje sieć sklepów (supermarket, którego nazwy nie podam) ma swój oddział w internecie... wystarczy zamówić za 150 PLN a zakupy przywiozą gratis pod wskazany adres... nawt można zapłacić w domu kartą heh... Albo typowe centrum ... czy w cybermieście (czyli mieście przyszłości, złożonym z 2 elementów podstawowych - cząstki ziemskiej i wirtualnej) będzie ono potrzebne?? co z ideą le Corbusiera i jego centralistycznej wizjji miasta? całkiem to odrzucić? A może wybrać idee Wrighta i misata zdecentralizowanego? To byłaby nawet analogia do struktury jaką tworzy internet - rozproszona sieć... Z kolei co do "kreowania" przestrzeni wirtualnej... jka myślicie... w którą stronę póść? kalkować istniejące formy jakie istnieją na ziemi? - przenosić całe domy, ulice miasta w cyberprzestrzeń? - wbrew pozorom nie jest to takie naiwne jka się wydaje... współczesnym nam ludziom (przynajmniej po części mi), którzy już "przesiąkneli" "realem" może takie rozwiązanie ułatwić życie w wirtualnej części cybermiasta, z kolei myśląc o kolejnych pokoleniach, dla których światowa sieć będzie(jest) czymś oczywistym, należałoby zaprojektować całkiem inną cyber przestrzeń - bez odwołań do reala... ale jak daleko można się posunąć aby nadal przestrzeń była i funkcjonalna i ładna i elastyczna?? Jak na razie spotkałem się z kilkoma podejściami do tego problemu... (jeśli widzicie to inaczej, albo słyszeliście o innym rozwiązaniu dajcie znać !!!!) 1. kalka istniejącego miasta 2d/ lub 3d 2. elementy przestzeni jkaą już dostkonale zanmy czyli standardowe strony www, fora dyskusyjne (np. max3d.pl ;)), linki, odnośniki, konta pocztowe itp... 3. próby stworzenia czegoś nowego... wprowadzenie przestrzeni 3d (wykorzystanie 3 ciego wymiaru np w poruszaniu się) 4.w pełni 3d ale bez skojarzeń do "reala" struktura modyfikowalna, oparta na 3d modularnej siatce tzw. "cells net" no... to tyle... piszcie o czymkolwiek co sie wiąże z jakąkolwiek częścią tego tematu, wszystko może mi się przydać, pchnąć mnie dalej ;) ja ze swojej strony postaram się jkaoś "zwizualizować" to co napisałem (jka macie pomysły to też wizualizujcie ;) *chciałem tylko powiedzieć że wszystko co będzie zawarte w tym temacie stanie się (mam nadzieję) częścią tej pracki którą muszę (robie to z przyjemnością) wykonać... a że czasu mam wiele... będę Was długo męczył ;) Oczywiście jeśli ktoś rzuci jkaiś mega fajny pomysł, to niech się nie boi że nie wymienie go jako autora pomysłu w pracce ;) pozdrawiam, cyber miki (boba)
  15. boba odpowiedział spoon → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    ...starsze, nowsze... ważne że coś pokazuje.... przynajmniej będziemy wiedzieć z kim mamy do czynienia (jkaby ktoś nie wiedział oczywiście ;) a co do samego obrazka juz... to jkas ideologie do niego sobie dorobilem, tak zeby "wytlumaczyc" te historie... nie rozumiem tylko tych czerwonych plam...to tylko zabieg kompozycyjny??? bo mi troszke przeszkadzaja, ze wszystkie takie identyczne ;) pozdr miki(boba)
  16. boba odpowiedział dr Ug → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    no co ty littleninja, przecie to nie szeryf robli bana.... heh, on tylko banuje userow co maja krótkie ksywy np ... 3 literowe ;) co najwyzej to sie mozna mscic za to "pedaly ;P" hehehee ps o czuje ze dopiero teraz sie tu moze cos powaznego rozpetac ... ;)
  17. boba odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Animacje
    **uwaga jesli ktos nie ogladal niech nie czyta*** a mnie caly czas zastanawia ta scena z krzesłami.... dlaczego brakuje w szergu jednego?? dlaczego kadr przesuwa się od lewej do prawej ?? ;) hmmm jakieś sugestie ?? ps littleninja, moze ty cos wiesz na ten temat haha!
  18. boba odpowiedział jp → na odpowiedź w temacie → Architektura
    moim zdaniem maaalutkie logo można by jakoś zaplanować na grzebyku i ten wtedy byłby git-reklamówką, co do suszarki... to pewnie subiektywne zdanie, ale bałbym się nią suszyć włosy, render w ogóle mnie nie zachęca do jej używania
  19. boba odpowiedział dr Ug → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    jak widzę to raz to ktoś rozkoduje, to zaraz Adek zakoduje hehe ale caly czas jest ;)
  20. boba odpowiedział Virk → na odpowiedź w temacie → Architektura
    @ peter muler "acad >>> zwieksz isolines (a łuczki beda jak pupcia niemowlaka" heh wg mnie to tylko poprawia czytelnosc w acad'ie - w eksporcie do 3ds to nic nie zmienia (moje testy), chodzi o to co napisalem wyżej żeby było gładkie "opcja przy ACIS options --> surface deviation - jka masz za kanciaste to daj mniejsza wartosc (byle nie przesadzic, bo mozna za bardzo zagescic) - ja mam domyslnie 0,1 i jest git" @Virk "dlaczego import *.dwg do viza konczy sie pusta scena?" jeśli pusta to tak jak napisał MareG, ale jeśli zdarzy Ci się że zaimportuje sie tylko część obiektow (a zdarza się tak) to wtedy trzeba nie przez import a przez link manager'a wczytywać (w vizie przynajmniej) a potem najwyżej zerwać połączenie...
  21. boba odpowiedział dr Ug → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    jeeest!!!! długo oczekiwane !fotostory! tylko dla dorosłych i tylko dla tych o mocnych nerwach.... mam nadzieje że główny bohater nie będzie się wam śnił, a raczej śniła po nocach ps littleninja - wrzucam, bo nalegali - nie trzeba bylo tyle imrezować, a tak śpisz teraz więc muszę robić wszystko za Ciebie ;) pss to ile dajecie ?? bo są już zakłady po ilu godzinach pozst zostanie "zdjęty" z wizji ;) pozdr i miłej zabawy, rodem z Bravo hehe ***!w tym miejscu był link do fotostory!*** juz go tu nie ma, obecnie znajduje sie 9 postow nizej w tym wątku... eh ta presja... ciagle komus cos nie pasuje ;) pss... specjalnie nie wyswietla sie, zeby "ci co nie powinni" nie widzieli (taka pseudo-cenzura)
  22. @Touch "To co mówisz, że będzie się trzeba podzielić pierwszym miejscem" - podzielić sie moge ... ;) ale tylko ta nagroda pieniezna... ;) , bo rocznego zapasu piwa nie oddamy !!!! ;)
  23. @Touch hehe - bym sie przyłączył, ale... spozniles sie chwilke (1 dzien) ;) wlasnie zostal skompletowany sklad...eksperymentalny co prawda, ale mooocny. Mimo wszystko mam nadzieje ze wystartujesz - bedzie wieksza mobilizacja do pracy... @spoon - ba! to jedyna motywacja do pracy ;)
  24. http://www.designboom.com - stronka jak stronka, ale ma dział z konkursami, polecam ;)
  25. boba odpowiedział Virk → na odpowiedź w temacie → Architektura
    @virk co do modelowania w acad to tez tak zaczynalem, nawet przyznam sie ze pierwsze vizki to z acada dawalem, bez accurendera heh to byly czasy, a co do tego ze kanciaste ?? przy imporcie pliku *.dwg do viza (do maxa chyba tak samo) jest opcja przy ACIS options --> surface deviation - jka masz za kanciaste to daj mniejsza wartosc (byle nie przesadzic, bo mozna za bardzo zagescic) - ja mam domyslnie 0,1 i jest git.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności