Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  1. EthicallyChallenged dodał odpowiedź w temacie → w Galeria
    Do czego docelowo będzie użyty ten model? Ja bym jeszcze posiedział, myślę, że jeszcze sporo możnaby ugrać kilkoma dupogodzinami.
  2. EthicallyChallenged dodał odpowiedź w temacie → w Hardware
    Właśnie z takimi rzeczami mam problem, nigdy nic nie sprzedałem, mam nawet wciąż starego kompa z kartą z serii 1000, i tę 2070 pewnie też będę kisił, "na wypadek gdyby nowa się zepsuła"
  3. EthicallyChallenged dodał odpowiedź w temacie → w Hardware
    Dzięki za opinię. No właśnie, kilka lat temu upgrade oznaczał, że dałoby sie zagrać w jakąś nową, ekscytującą grę. Teraz ekscytujących gier nie robią, a nawet jakby robili to i tak mogę zagrać, więc plus pełnego upgrade'u jest tylko taki, że z minimalnie lepszą grafą, co dzięki tej karcie i tak będę mógł zrobić. Siano niby mam, ale średnio mnie jara perspektywa szukania po sklepach, składanie tego wszystkiego do kupy i tak dalej. Najbrdziej nie lubię też tego, że stary komp skończy na strychu "na wypadek gdyby nowy się zepsuł", trochę marnotrawstwo. Zobaczę, czy uda się przełożyć to chłodzenie tak o:
  4. EthicallyChallenged dodał odpowiedź w temacie → w Hardware
    no niby tak, ale nie czuję żeby mój procek był za wolny czy coś, czy technologia tak poszła do przodu o tyle, żeby kupowanie wszystkiego było warte świeczki?
  5. EthicallyChallenged dodał odpowiedź w temacie → w Hardware
    Pouprawiam trochę wątkowej nekromancji. Minęło 5 lat i mój zestaw z postów powyżej śmiga bezproblemowo i jestem z niego bardzo zadowolony. Noale tak się stało, że dzięki moim pracodawcom łaskawcom wpadła mi w ręce nowa karta. Problem w tym, że jej gabaryty są takie, że jej nie wcisnę. No i teraz się zastanawiam, co z tym fantem począć. Czy kupić po prostu obszerniejszą obudowę i przełożyć wszystko oprócz GPU ze starej do nowej? A może potraktować to jako pretekst, żeby wjechać w temat na pełnej kurtyzanie i zbudować nowego kompa na miarę nowej epoki, czyli czasów pocovidowych a ze starym sprzętem się pożegnać? Nie musiałem się interesować przez 5 lat co jest grane w świecie płyt głównych, procesorów, RAMów, i innych zasilaczy, nie dawał mi się we znaki w życiu codziennym wiek moich obecnych komponentów, więc przywołuję entuzjastów elektroniki i pytam, co radzicie? A może w ogóle da się jakoś inaczej to zorganizować, żeby tę kartę jednak jakoś wcisnąć? tak na pi razy oko to jakbym wyjebał te chłodzenie to możeby się zmieściła. @KLICEK dobrze pamiętam, że Ty masz jakąś podobną do mojej skrzynkę? Jak z tym jest u Ciebie? Jak żyć? Pomóżcie 🥺
  6. wybaczcie mi obaj, ale nie mogłem się powstrzymać Ja bym oprócz tej zmiany w proporcjach zwiększył też kontrast między powierzchniami oświetlonymi słońcem, a zacienionymi, ze wzgeędu na sytuację oświetleniową. Pomogłoby to też wyeksponować bardziej przedmioty na handel
  7. EthicallyChallenged dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    zombie.mp4 szkic na rozgrzewkę nadgarstka
  8. Tylko skąd wiedzieć, kiedy ten etap nauki się skończył? W sumie argument za nauką speedpaintingu jako takiego, czyli robienia czegoś pod presją czasową, jest taki, że może być bardzo przydatne, bo można przetestować, czy jakieś metody przyspieszają pracę. Presja czasowa na bank zmenia specyfikę pracy, podejście mentalne i inne rzeczy. Pozwala, albo zmusza do spojrzenia bardziej holistycznego, uniemożliwia babranie się w detalach, może to być bardzo wartościowe. Tylko trzeba pamiętać, żeby traktować sam akt wykonywania speeda jako kulminację, wierzchołek góry lodowej, i nie zapominać, że pod powierzchnią powinny się kryć godziny rozkminiania tych przyspieszających metod i narzędzi, a to już powinno się odbywać powoli i na spokojnie. I tu wracamy do tego, co pisałem wcześniej, że uczyć się trzeba nie na łapu capu, potem można na łapu capu trzasnąć jakiegoś speedzika i się pochwalić, jak szybko się go zrobiło, albo nawet się nie chwalić, lecz po prostu nacieszyć się, że się coś udało zrobić ładnie i szybko, ale czy lepiej to rozwinąć trzaskając jeden speedpainiting po drugim, czy lepiej po prostu uczyć się malowania, a potem całą tę zdobytą wiedzę wykorzystać robiąc coś szybciej, niż zwykle?
  9. Po 15 latach w branży tak sobie myślę... co to jest ten speed painting i po cholere to komu potrzebne? Kiedyś było tak, że rozumiano przez to szybki szkic, wykonany takim typowym dla XIXwiecznego malarstwa trybem pracy i każdy chciał pokazać, że umie zrobić szybko coś o wysokiej jakości i estetyce, co oczywiście doprowadziło do chodzenia na skróty (wklejaniu fotek, fragmentów cudzych prac, renderów) i kłamaniu na temat czasu wykonania ("szybki szkic w przerwie na lunch" albo "poranna rozgrzewka" które tak na prawdę ściemniacze dłubali dniami lub tygodniami) żeby wygrać jakiś tam konkurs na speedpainitng i zebrać nagrody w postaci lajków i sławy. Nie wiem jaki jest sens w uczeniu się Speedpaintingu jako osobnej dyscypliny. Po prostu ucz się malarstwa, stawiaj na poprawność, estetykę, fajne pomysły, a prędkość przyjdzie z doświadczeniem albo i nie przyjdzie, ale nacisk na prędkość to raczej droga na manowce, po prostu jak masz coś skończyć w krótszym czasie z tych czy innych względów to zamiast paintingu robisz speedpainting i tyle.
  10. Kolejny dowód na to, że facebook to samo zło, Zuckerberg nawet człowiekowi nie da w spokoju smoka skończyć, a w efekcie ten nawet nie polata.
  11. no, niektóre to nawet wyglądają słodko jak to robią Możnaby go przykładowo tak odchudzić i dać mu na ogon takie coś do stabilizacji w locie:
  12. Nie no, nie jest źle, myślę, że mógłby zaskoczyć zwinnością, tak jak podobne gatunki Ale gabaryty vs powierznia nośna skrzydeł... hmmm hmmm... no, może z pomocą magii by dał radę :)
  13. Bardzo fajne szkice. Czy ten ulaniec ma ulecieć? XD
  14. szkoda, że w tym roku tylko 2 dni i w czerwcu, niestety nie dam rady przyjechać :( Ale za to jakie tanie bilety!
  15. jak przystało na tytuł teczki, oba postulaty wypełnione XD

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności