konrad11

Męczę teraz coś takiego i może mi coś podpowiecie bo pogubiłem się chyba trochę...

Bardzo fajnie prace i ćwiczenia pokazujesz tutaj:) Postacie z trójcy mają bardzo delikatne dłonie w porównaniu do stóp które proponujesz.

Kwiatki mi się podobają, lubię takie uproszczenia w znaku, troszkę tylko mają kłopot ze staniem na ziemi. Czemu tak szaro, malowałeś z natury, było rzeczywiście tak szaro czy kolory siadły na papierze..?

Obrazek z pomysłem i nieźle wykonany. Mi też głupio się trochę mądrzyć, ale mogę napisać o swoich wrażeniach. Zamek lekko odsunąłbym w prawo - myślę że kompozycja by na tym zyskała. Poza tym dla spotęgowania efektu, namaluj koniecznie wielką dziurę w ziemi. Może nie być wielka ale powinna być wyraźna, tak żeby to co mag robi było wyraźne i miało odpowiednią dramaturgię:) Może jeszcze trochę obsypującej się ziemi..? Pozdrawiam!

Bóbr rządzi - ja się uśmiałem:) Wrzucaj następne, pozdrawiam!

Prace są ładne i robią wrażenie. Są dopracowane i widać że umiesz malować, zawodzi natomiast modelowanie brył. Spróbuj poćwiczyć jakieś rysunki anatomiczne i takie rozegranie walorem żeby pokazać ciało w przestrzeni - jako bryłę. Zarówno smoki jak i długowłosy wydają mi się dosyć 'płaskie'. W każdym razie dobrze Ci idzie, czekamy aż pokażesz coś jeszcze, pozdrawiam;)

Kurde świniak trzyma poziom, choć anatomię dość swobodnie potraktowałeś. W każdym razie praca robi wrażenie;)

wymodeluj dolną żuchwę i zęby to będzie super pzdr

Byłem na wystawie Fałata w ten weekend w Toruniu i te akwarele nie dają mi spokoju. W ramach ćwiczeń i podglądania warsztatu - Kopia Mistrza: J.Fałat "Syngalez" 1885 Akwarela na brystolu 29x22.8

Ćwiczenie z dzisiejszego dnia: Ok. 30-40 min, malowany z refki Zamek Czorsztyn

Fajne te ćwiczenia;) Podoba mi się portret, zarówno technika jak i motyw. Jest w tym jakaś emocja, naprawdę fajnie Ci to wyszło. Scena z żołnierzem wypada gorzej jeśli chodzi o operowanie walorem.

Lewituje bo pierwszy plan nie różni się od trzeciego (tego ze strachem na wróble). Ale praca zapowiada się fajnie, dokończ koniecznie:) Pozdrawiam!

Pokazałem już w teczce, ale w sumie to są speedy więc wrzucam i tu.

Póki zajawka jest to maluję:) Dziś udało mi się jeszcze jeden namalować:

Gość wygląda świetnie, taki syn Ymira:) Mogę Ci jedynie zasugerować to na czym sam jestem aktualnie skupiony, tj. rozróżnienie w fakturze, albo charakterze pędzla między ciałem a ubraniem i jakąś ostrzejszą krawędź mógłbyś dodać gdzieniegdzie. Całość robi wrażenie 'spod jednego pędzla' i jest lekko rozmyta. Ale praca jest wypas, szczególnie w porównaniu do poprzedniego olbrzyma to duuuży krok naprzód:D

Dzięki panowie:) prrrszalony dobra uwaga, postarałem się wydobyć ich trochę z tego rozmycia, choć chyba nadal brakuje ostrości w krawędziach. Czas iść spać. Wrzucam efekty tych ostatnich poprawek... i z żalem stwierdzam ze weekend spędzam z dala od tabletu:/

Afro rządzi:D Bardzo fajne sylwety - może któregoś pociągniesz dalej?

Zróżnicowanie faktur i kolorki zdecydowanie Ci się udały. Pokaż więcej takich ćwiczeń.

Dzięki chłopaki za rady, będę się stosował. Tu chciałem spróbować narzucić obiektowi ambient z tła, rzeczywiście trochę na odwrót... tak mi się już zaczęło - poza tym refka była bez takiego tła, więc wyszło ćwiczenie żeby to z głowy poskładać. Następne ćwiczenie, też z refki. Dalej zabawa ze światłem, kolorami i spójnością sceny. Komentarze i podpowiedzi oczywiście mile widziane:)

Wow, to robi wrażenie. Kolor, walor, forma... czapka z głowy, pozdrawiam!

Ćwiczenie ok, 40 min. Malowany z wygooglanej refki, próbowałem pobawić się ze światłem. Zachować spójność oświetlenia i otoczenia.

Sprawnie i klimatycznie malowane. Fajne prace masz też na blogu. Czekamy na więcej! Pozdrawiam.

Woda ładna i refleksy, ale niebo nieprzekonywujące.

Autka wychodzą Ci naprawdę nieźle, pierwszy mi się szczególnie podoba, te w ołówku też dobrze wyglądają. Jeśli chcesz malować ludzi - ćwicz anatomię bo póki co twoim postaciom brakuje sporo. Pani z siekierą wypada chyba najlepiej, ale ma niepoprawny skrót perspektywiczny ugiętej ręki. Wrzucaj następne prace;) Powodzenia!

Icelord czemu od razu w jakiejś konkretnej rzeczywistości miałbym osadzać tego gościa? To żadna Szkocja, konwencja fantastyki pozwala na wiele;) Postaram się pokazać więcej tła, tak żeby nie było tam tylko wstęplowanych drzewek. Joel masz rację i zrobię pewnie jak piszesz, problem w tym że mam na malowanie na prawdę mało czasu. Nie maluję z natury właśnie z tego powodu, nie przećwiczyłem wszystkiego co trzeba nawet jak zdaję sobie sprawę z braków w warsztacie. Takie ilustracje sprawiają mi po prostu dużo frajdy i siadam do nich hobbystycznie. Masz rację mówiąc o kolorach komplementarnych, czuję to dużo bardziej przy malowaniu olejami - bo tam maluję właśnie obserwując. W digitalu muszę jeszcze odrobić "swoje" i wrzucę tu takie ćwiczenia jak tylko pracowitość wygra z aktualną zajawką.