Tonic

Ooo, zawsze lubiłem takie organiczne kompozycje, tzn. poskręcane, z kilkoma perspektywami i kompaktowym rozmieszczeniem elementów :) Ale Tasior ma rację z umiejscowieniem labiryntu - wieża powinna na niego nachodzić. Będziesz to kolorować?

Kolejne prace zrobione dla odmiany. Cmentarzysko na prośbę osoby od Tibiopodobnej gry http://www.zsquare.eu/ i jakiś kretyński komiks.

No właśnie, jeśli znajdą sponsorów, to z pewnością będzie to więcej niż artbook. Sam trzymam kciuki, bo z takimi mocarnymi designerami to może być naprawdę ciekawa gra. Jeśli chodzi o szkic jednego budynku, to styl podpatrzyłem u japońskich braci Yoshinari (Kou i You) Coyote - dobsz, dobsz, postaram się subtelniej :P No ale popatrz, lubisz prace Toma Scholes'a? Na koniec wszystkie pozostałe strony 2 rozdziału - na dziś mam troszkę dosyć dziubdziania igłą detali ;) (też trochę do ściągnięcia, 19 stron, razem 6.5MB) EDIT: Wkradł się błąd, na 52 stronie chodziło mi o ilustrację z lewej, nie z dołu.

Coś dla odmiany - pseudokreskówkowy rysunek i portrectik z głowy namalowany pędzlem który przypadkowo znalazłem grzebiąc w zestawie

Ich rysunki będą, na stronach koncepcyjnych tego rozdziału. Chociaż nie wszystkie, bo niektóre zostały odłożone do kolejnych tomików - w szczególności pyszne rysunki Łukasza Mużacza w formacie 50x70 - strasznie mnie korci żeby popstrykać i pokazać zdjęcia ;-) Tymczasem, kolejne 4 strony:

Pewnie chodzi o Levente Peterffy ;)

Słuszna uwaga, dzięki.

Skojarzyłem dwie fotki, reszty nie potrafię rozpoznać (: Generalnie nie mam szczególnych wymagań, bo i tak fotki są poddawane ostrej deformacji, ale często wybieram zdjęcia z światłem, półtonami i cieniami (czasami dobieram inne proporcje tych tonów jeśli mam jakiś pomysł na oświetlenie) i paroma kolorami. Może będzie łatwiej, jeśli powiem, żebyś spróbował myśleć o fotografiach jako o hybrydzie palety z płótnem - masz podane na tacy kolory i tony, robisz z nich syf, a następnie próbkujesz go i wycinasz kawałki kolażu (częściej myślę o budowaniu form od zewnątrz niż wewnątrz jak to zwykle robiłem wcześniej)

Oto zmartwychwstałem i zostawiam kolejne postępówki, 16 z 47 stron drugiego rozdziału :) Dorzucę później kolejne jak je trochę poprawię. W tych poniższych stronach są dwa ołówkowe komiksy Grzesia Korniluka, tego co zrobił rysunek do okładki :)

Niektóre prace mają coś nie tak z cieniem - tzn. jak na mnie jest tego za dużo i miejscami przechodzą skokowo do półtonów (tylko tak myślę :). Może w ramach ćwiczeń spróbuj ograniczyć zakres tonów do 10% - 80/90%? A ostatni szkic pyszniutki :)

SBT77 - efekciarstwo-efektowne -> no risk, no fun, czasem trzeba nieco przeginać, wyćwiczyć i na koniec balansować ;) icecold - ale ja z Mullinsowych szkiców zrobiłem ledwiutko paredziesiąt, a chcę porządnie obyć się z tą techniką. Kolejny styl do arsenału - większa uniwersalność i o jeden składnik więcej do kocioła z technikami :)

Dzięki za uwagi i miłe słowa, pomagają :) SBT77 - to muszę przejrzeć prace Farvusa, a motyw z maską to raczej jest popularny - np. mnie postać bardzo się kojarzy z jednym kolesiem z mangi Naruto. Kadry - fakt, bieda. Myślę, że niektóre w kolejnych stronach powinny być ciekawsze, ale tylko niektóre :( Rzecz do popracowania! Coyote - hehe, też mi się nie podobają w tych stronach - pokombinuję :)

W których stronach drażnią? Perspektywiczne to różnie, 13 strona z pionowymi budynkami zrobiłem na podstawie szybkiego renderu, resztę wykonałem ręcznie.

Spoko :) Dodałem zapasowy adres w pierwszym poście w razie czego.

Hej, jest taki projekcik nad którym siedzę od jakiegoś czasu i powoli kończę, niestety ślamazarnie i bez świeżego oka - pomyślałem, że zamieszczę tu po kolei paczki stron do skrytykowania (no a jakże mógłbym nie korzystać z legendarnej max3d'owej krytyki) Z grubsza chodzi o to, że mamy postać, która zgrywa Indianę Jones/Larę Croft :) i wędruje po przeróżniaście różnych miejscach. Zero fabuły i dialogu, głównie design i ilustratorstwo. Niestety, ze mnie jest antytalent literacki :-( Byłoby też miło, gdyby ktoś wyłapał błędy językowe. Mój angielski nie jest podręcznikowy, więc na pewno będą jakieś. Nazwy plików są odpowiednie ponumerowane, jakby ktoś chciał odwoływać się do którejś strony. P.S. Nie wiem czy fotki będą działać ok - wgrałem na Picasa i musiałem kombinować z bezpośrednimi linkami - Google może tego nie aprobować i coś namieszać :) EDIT: Gdyby tak się stało - jest zapasowy adres z listą plików: http://tonic-art.com/acleuch/volume1/wips/ P.S.S. Fotki łącznie ważą 6MB - więc otworzenie ich wszystkich może trochę potrwać, za co przepraszam. Na dziś rozdział 1:

nicponim, lepiej używaj rozmycia soczewkowego (Lens Blur) zamiast gaussowskiego - tak jak to robią prawdziwe aparaty fotograficzne. Powinno dać małego kopa realizmowi :)

Co śmieszne, przy uporządkowanym malowaniu, tzn. od zera, częściej się gubię niż przy redukcji kolażów z zdjęć :P Znacznie wygodniej mi się maluje taką techniką - jest więcej wyczucia i kojarzenia. I mniej myślenia :D (To chyba dlatego..)

Szkice bardzo dziarskie, martwa natura też syci, ale mi jakoś zabrakło rozpoznawalnych kształtów odbić na czajniku - to by dało kopa realizmowi.

Fakt, przegiąłem nieco z wyostrzaniem. Będę się uważał :) Dziś rysunek kondolencyjny + trochę cyborgów

Czy czasem nie czytasz mangi Nihei Tsutomu? Niektóre prace tak mi się skojarzyły z tym mangaką.

Dzięki i proszę, dzisiejsze szkice, po 1-1.5h :)

Hehe, aż poczułem się wywołany do tablicy. Dzięki wielkie za miłe słowa ;) @Bedyk - filtry do efektów typowych dla fotografii analogowej w stylu polaroida - aberracje chromatyczne, płytka głębia ostrości, rozmycia oraz winietowanie na rogach, przebarwienia, w szczególności cieni, oraz szumy (tutaj różnie nakładam, albo filtrem, albo zdjęciem, albo teksturą lub pędzlem). Do tego zazwyczaj korzystam z wtyczki do Photoshopa o nazwie Magic Bullet Looks - pierwotnie była to wtyczka programów do efektów specjalnych, ostatnio przeportowali na Photoshopa. Robi w sumie to co Photoshop może, tyle, że prościej, szybciej i wygodniej.

Natchniony po zwiedzaniu Turcji, naszkicowałem co nieco :) Plus dorzucam inne dzisiejsze gryzmoły

Ach, Dominowe drzewko :-P

Wyniki miały być wczoraj, ale widocznie jest poślizg z werdyktem sędziów :)