jamnique

Nie zrozumiałeś mnie. Miałem na myśli że sceny które robiłem nie wyglądają tak jak ta powyżej z konikami. Nic mniej, nic więcej.

Napisać za dużo nie mogę, bo niewiele wiem i nie wypada przed premierą. Dostaliśmy propozycję zrobienia efektów z pewnej puli, większość na tym etapie już była zrobiona, a przynajmniej rozdzielona pomiędzy większych, zagranicznych graczy. Supervisor z którym pracowałem jest Włochem. Nie oceniam jakości innych efektów, jak trailer wygląda każdy widzi, a resztę w kinie zobaczyć może ;] Ja z ciekawości na pewno zobaczę, choć na podobne produkcje nie chodzę. Moje sceny są jakie są, z różnych przyczyn, na pewno nie jest to poziom do jakiego aspiruję, ale myślę że nie jest tak źle. Może za jakiś czas ktoś z Was będzie ogladał mojego reela z tymi scenkami, bo chyba już czas wypłynąć na szersze wody ;]

Ja na to przy czym dłubię zwykle nie chodzę, ale tym razem jestem autentycznie ciekawy jak wygląda reszta filmu, bo widziałem tylko swoje sceny i trailer. Te sceny z tłumami bardzo mi przypominają efekty Garretha Edwardsa (faceta od Monsters) do Attila the Hun z tutoriala fxPHD, tylko trochę mniej zgrabne. Dlaczego tak to wygląda? Nie wiem. Może kwestia budżetu, może braku doświadczenia.

Wracając do tematu wątku, wykażę się odwagą cywilną i powiem: tak, przyłożyłem do tego filmu rękę. Nic wielkiego, kilka greenscreenów. Paradoksalnie kusi mnie żeby iść na "Bitwę"... dla efektów i zobaczyć to wszystko na wielkim ekranie ;] Co do śmierci kina ... wystarczy nie chodzić na produkty tylko na filmy i szukać trochę dalej. Kino nie kończy się na Hollywood i nawet Hollywood nie kończy się na Transformersach 3 i 2012.

Dzięki za odpowiedź. Ram jest na pewno 800 Mhz. Stare kości i nowe kości działają idealnie osobno. Razem za nic w świecienie dochodzą do 800 Mhz. Dzisiaj udało mi się jakoś wycisnąć 720 Mhz z całej czwórki. Stare kości szły spokojnie na 1200-1300.

Sorry że podpinam się pod temat. Mam szybkie pytanie dla sprzętowo zorientowanych. Dokupiłem 4 giga ramu DDR2 800Mhz. Ten sam producent, ten sam model. Nagle nie mogę podnieść taktowania pamięci powyżej 675 Mhz. Co za tym idzie procesora też nie mogę podkręcić. Ogólnie system zdaje się mieć znacznie gorszą wydajność i przede wszystkim jest mniej responsywny. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim ?

Sprawdź ścieżkę pliku, jeżeli ma polskie znaki lub znaki specjalne - przenieś plik gdzie indziej i / lub zmień nazwę.

Ja zrozumiałem odwrotnie - że box ma złapać kształt elementu warstwowego. Czyli że de facto chodzi o retopologię. Tak czy siak od tego bym zaczął. Nie wiem jak w maxie ale w XSI można by się pokusić o shrink-wrapa na dobry początek w trybie closest surface. Jeśli jednak chodzi o negatyw to zrobiłbym to samo, a potem odwrócił normale i albo dodał boxa na zewnętrzne ściany, albo extrudował na zewnątrz. Jak wyślesz siatkę w obj to chętnie zerknę.

A nie prościej byłoby każde pięterko zrobić osobno z krzywych albo poly? Albo jeszcze lepiej - sam front zrobić z krzywych / plejna a potem extrudować w głąb? Akurat tutaj nie widzę sansu używać booleana (bez urazy Mirach). Chyba że to koniecznie musi być zobione z tego konkretnego boxa.

Jeżeli masz dostęp do Nuke możesz skorzystać z pluginu Furnace f_RigRemoval. Czasami działa jak marzenie, czasami nie, ale jak masz tego sporo do zrobienia może znacznie przyspieszyć cały proces.

Ja bym tam wolał znać komunikatywnie niż się uczyć ;] Uczymy się w szkołach po 10 lat a potem ani me ani be :P Sorry nie mogłem się powstrzymać ;)

Naprawdę warto też zapisać się na kursy przygotowujące do zdania egzaminów FCE / CAE. Oczywiście jak już ma się pewną swobodę posługiwania językiem. Polecam British Council. Nie wiem czy wszędzie tak jest ale tam gdzie się uczyłem była to czysta przyjemność, przy okazji doskonały przykład tego jak sprawnie i metodycznie i atrakcyjnie mogą być prowadzone zajęcia.

Bardzo polecam metodę Schliemanna, pozwala bardzo szybko opanować duży zasłób słów, od razu w kontekście, w naturalny sposób pozwala przyswoić najpierw słowa i zwroty stanowiące podstawę języka i na tej bazie budować. Metoda jest bardzo prosta: bierzemy książkę, najlepiej taką którą lubimy i czytaliśmy wiele razy (np. "Władcę pierścieni" ;] ) w interesującym nas języku, słownik, ewentualnie polskie wydanie jako pomoc i jedziemy ;] Czytamy jak leci, tłumacząc po drodze tyle żeby być w stanie zrozumieć sens zdania. Może się to wydawać mało intuicyjne, ale naprawdę działa, nawet dla języków zupełnie nieznanych. Książkę tłumaczymy i de facto zapamiętujemy "w passach" :P Przy każdym czytaniu rozumiemy coraz więcej. Heinrich Schliemann (odkrywca Troi) opanował w ten sposób bodajże czterdzieści kilka języków, również język polski, każdy w zadowalającym stopniu w miesiąc-dwa. W dzisiejszych czasach oprócz książek mamy też do dyspozycji filmy, muzykę i audiobooki. Kluczowy dla osiągnięcia dobrych wyników jest ciągły kontakt z żywym językiem i zapamiętywanie kompleksowe. Żadne tam "10 słówek dziennie" wyrwanych z kontekstu. Sorry za długi post ;]

Zerknij też tutaj: http://www.mattcameronfilm.co.uk/2010/12/blog-post_15.html

Bardzo polecam wydać trochę więcej kasy na lepszej klasy obudowę. To jednorazowy wydatek i gwarantuję Ci że nie będziesz żałować. Komfort jest nieporównywalny z budą za 150 zł. Z czystym sumieniem mogę polecić Cooler Master Dominator 2. Oprócz oczywistych plusów w stosunku do taniej obudowy ma na górze zamontowany zewnętrzny slot Sata 2. Przydaje się częściej niż by się wydawało. Koszt około 400 zł.

Nie jestem maxowcem ale czy używasz mentala czy vraya możesz przeliczyć dachówki na proxy. Powinno pomóc. Pozdr.

Są lepsze sposoby, ale z braku laku możesz zawsze zastosować deform by curve / path constraint i animować przesunięcie na ścieżce (serii elementów). Trochę lepszym sposobem byłoby pewnie proceduralne wygenerowanie partikli na krzywej (w ICE) i przyczepienie do nich elementów przez Instance Shape, co pozwoliłoby Ci zmieniać ilośc elementów w dowolnym momencie i wprowadzić jakiś randomowy mikro-ruch, reakcję na ukształtowanie terenu itp. Wiem że gdzieś były tutoriale pokazujące jak elegancko rozwiązać dokładnie ten czołgowy problem, więc jeśli dobrze poszukasz powinieneś/powinnaś znaleźć.

Dzięki panowie! Póki co do Krakowa raczej się nie wybiorę, ale już same sugestie żeby przyłożyć się do matematyki i jednak zainteresować się książkami o programowaniu gier okazały się przydatnymi wskazówkami.

Nie mam słów Quentin ;] Jak osiągnę Twój poziom do trzydziestki będę usatysfakcjonowany :P

Dzięki Legomir za linki. Symek no właśnie głównie o tą matematykę/fizykę 3d mi chodzi. Plus trochę mniej oczywistych technik programistycznych (OOP), bo nauczyć się podstaw języka jakie są wymagane do np pisania pythonowych dodatków do XSI czy Nuka to nie jest jakiś straszny problem. Swego czasu liznąłem trochę AS3, Vbasica, MELa i przeczytałem książkę czy 2 do C++. Może nie do końca sprecyzowałem o co mi chodzi. Nie interesuje mnie za bardzo pisanie shaderów czy solverów, natomiast bardzo mnie interesuje np. modelowanie proceduralne, tworzenie własnych narzędzi do pseudo-symulacji cząstek, deformerów i prostych interfejsów. Zabrałem się na serio do ICE pod kątem dyplomu jakiś czas temu i poszedłem w tą stronę. W ICE problem nieznajomości języka zupełnie odpada, natomiast trzeba potrafić określić jakie problemy należy rozwiązać żeby uzyskać zamierzony cel i mieć strategie na ich rozwiązanie. I tutaj niestety bardzo odczuwam braki w wykształceniu ;] Ponieważ byłem w liceum plastycznym matematyka była na niskim poziomie i nie leżała w kręgu moich zainteresowań. Musiałem się od nowa nauczyć co to są macierze, ciągi, state machines, jak się operuje wektorami, jak się robi transformacje, rotacje, skalowanie itd. Teraz ogólnie kumam, wszystko jest pięknie, ale to co potrafię z tym robić nie wykracza znacznie poza to co zobaczyłem w tutach czy co mi wytłumaczono na forach, bo nie wiem np jak się buduje geometrię i jak np przeindeksować wierzchołki na podstawie UV. Takich rzeczy chciałbym się nauczyć.

Czołem. Chciałbym się wybrać na studia zaoczne / studium / kursy które pomogłyby mi lepiej ogarnąć mechanizmy tworzenia grafiki 3d i narzędzi. Potrafię sobie coś tam napisać czy złożyć w ICE, ale w końcu zawsze dochodzę do ściany. Brak solidnych podstaw ;] Wolałbym oczywiście pójść na kurs o odpowiednim profilu, żeby nie uczyć się wszystkiego i niczego przez 5 lat, tylko rzeczy które bezpośrednio wpłyną na jakość mojej pracy. Możecie coś polecić w Polsce? Ewentualnie jakieś dobre książki? Te które przeglądałem skupiają się na programowaniu elementów silników do gier ;]

Aj! Nie wiem czemu przeczytałem "15 centów" a nie dolarów ;] Sorry chłopcy i dziewczęta. Ale przynajmniej się uśmiałem zdrowo ;]

Haha :D Pewnie nikt im nie powiedział że nie chodzą u nas niedźwiedzie po ulicach i że mamy już samochody, a dolar to już nie majątek ;] ~45 groszy za godzinę? I nawet w portfolio się nie można pochwalić? ;] Świat schodzi na psy ;-)

Kurde, czas nie stoi w miejscu ;] Ale co w takim razie powiedzieć o Maxwellu który ma... 8 lat? ;] ... Dinozaur?

Cóż, PMC nie używam ale jak dla mnie Pathtracing i direct light w trybie diffuse dają radę. W galerii pełno niezłych wizek od chłopaków z Polski :P EDIT: Ale masz rację, coś sztucznego w większości jest. Może to kwestia tego że ludzie oszczędnie działają z teksturami i ilością poly, polegając zamiast tego na smoothing groups co daje średni efekt. Nie zapominajmy jednak że Octane ma rok ;]