Swiezy

No całkiem ciekawa pracka, fajny walor. ;) Pozdrawiam

No no ekstra wyszło. No i już kolorem (czerwony np. ;p ) nie bijesz po oczach, fajnie to wyważone jest teraz. ;) Pozdrawiam

Świetne rysunki dłoni, aż sam porównam swoje ostatnie rysunki dłoni. Co do poprzednich prac, wciąż można narzekać na brak luzu, druga pracka wygląda jak screenschoot z gry, no ale sam wiesz najlepiej do czego chcesz dojść, więc nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre. ;) Pozdrawiam

Yarosh dzięki, no właśnie czuje takie kiepskie wypalenie, teraz potrzebuje luzu i pobawić się. Aczkolwiek "z sceny" nie zejdę. A potem postaram się rozłożyć siły na ćwiczenia i zabawę, przez zamordyzm się nigdzie nie dojdzie. Oczywiście wiem o czym mówisz, no i zgadzam się z tym co piszesz. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam!

No jasne, to z czasem przychodzi. ;) Ogólnie kumam o co chodzi i ćwiczę, ale widzę teraz po sobie że nie będę spełniał cudzych ambicji i pragnień, chce się rozwijać w zgodzie ze sobą, tak osiągnę sukces prędzej czy później, bez niezdrowej presji. Produkowany na kolejnego świetnego pracownika wielkiej korporacji, do wyciśnięcia i wyrzucenia na śmietnik jak się wypalę. ;) Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny.

Hm no ok, może błąd że nie napisałem że to taki wrażeniowy szkic z wyobraźni, więc po prostu potraktowałem go bardzo luźno. Jako coś z czego bardzo fajnie by było wyjść, w lepszą prackę poprawioną o techniczne możliwości. Hm no tak i ta dyskusja jest okej, na początku zbrakło mi dystansu do siebie, ale ciesze się że z czasem ochłonąłem, żeby tutaj nie burzyć się. Wcześniej starałem się rzucać same wychuchane prace (jak na mój poziom),a teraz chcę pokazywać i szkice (kopalnia pomysłów) i te bardziej skończone projekty. ;) W takim razie dzięki za odwiedziny, mam nadzieje niedługo kolejny up szkice + projekty. ;) Pozdrawiam

ZiN o widzisz, ale nie mielibyśmy jak się poznać. Jeśli masz profil na fb to mnie zaproś Kamil Świeży Jelinek, to następnym razem łatwiej będzie się poznać. ;) By the way widziałem Twoje portfolio, bardzo fajnie działasz dużo dobrego się dzieje. adamczykarts dobrze że nie odpisałem Ci od razu, tylko poczekałem aż nabiorę dystansu bo już miałem to za atak. ;D No ale już wiem ocb. takashmen co do szkiców, pisałem że to są takie na kolanie w moment, może z 10 minut tak na prawdę, więc dość szybko pracowałem. Drzewko w kolorze było wrażeniowe, dla zapisania pomysłu, thumby powstały potem właściwie, część z foto i część z wyobraźni bo nie znalazłem takiej kompozycji jaką chciałem mieć. Cóż co do kolorów, są celowe jakoś tak potrzebowałem pozytywnego zastrzyku, odskok od ciągłych żmudnych ćwiczeń i szkiców ołówkiem. Chyba dawno nie zauważyłem że spadła efektywność od kiedy przestałem czerpać z tego przyjemność i wpadłem w rutynę na jałowych ćwiczeniach. Co masz na myśli pisząc brudny walor? niestety nieznane jest mi to pojęcie. RaVirr spoko, ciągle stoję i nie zejdę tak łatwo z obranego kursu. ;) Coyote o ile dobrze pamiętam, to właśnie w tej grze kiedyś dobermany latały na monitorze po wjechaniu. ;p rosikowski Tak, właśnie na początku było super, robiłem 1 godzinę pn-pt perspektywy, od banalnie prostych ćwiczeń wg filmiku + własne przykłady. Potem wziąłem poprawkę na system 1 h pn i wt, środa na kończenie prac, lub całe prace, czw,pt 1h walor też ze Scottem Robertsonem. A niestety w następnym tygodnia jakoś dziwnie bo już nie mogłem się zmobilizować. Chciałem wprowadzić systematykę w swojej nauce. Pozdrawiam

To czas na wrzutę, zanudzać Was prostymi liniami,elipsami, podstawowymi ćwiczeniami z perspektywy typu box nad linią, pod linią, na poziomie linii horyzontu. Aczkolwiek pozostawię ten postęp do zauważenia w nowych prackach, wiadomo dodatkowo z czasem się wiele rzeczy wyklaruje wraz z ilością prac teraz już bardziej świadomie. Perspektywa i walor ćwiczone z Scottem Robertsonem pomagają bardzo dużo, jednakże widzę że i można wpaść w pułapkę interpretacji którą na szczęście skonfrontowałem z nauczycielami od rysunku. Dodatkowo mierzę coraz więcej, więcej pracuję nad proporcjami. W całej tej pogoni oczywiście nie można zapomnieć o swoim "ja" i nie tracić z nim kontaktu, utrzymywać przyjemność i ciekawość tego co robimy, gdyż można ulec wypaleniu, co prowadzi do znacząco obniżonej efektywności, potem trzeba swoje odchorować. ;) Tak jak widzę nawet wiele osób z forum max3d.pl gościłem na szkoleniu w klubie Paradox w Warszawie, szkoda że tylko na kilka godzin aczkolwiek i tak było świetnie, było warto nawet na 2,5 godziny wpaść tam. ;) Tutaj szkice na kolanie ze szkolenia: (krasnolud, ekscentryczny, chytry, siewca kamieni, posiadający sługę,golema ;) ) (zaklinacz słońca i akcja szybki zryw na pociąg. ;p ) I dalej inne przyjemności,szkice i projekty: I papież Jan Paweł II, malowany w wakacje i w końcu jeszcze nie skończony: Tak jak meduza i pewnie jeszcze jakiś większy dla mnie projekt, do których chciałbym wrócić. ;) Drzewko jeszcze po suwakach: Zdecydowanie czuje postęp, a właściwie odwagę która z pewnością jest niezbędna do rozwoju. Strach i nie pewność są głównym powodem hamującym nasz rozwój i kreatywne myślenie, teraz z pewnością będę chciał przekazać dużo więcej emocji w swoich pracach, jak i dalej kontynuując sensowny,widoczny rozwój. ;) Pozdrawiam wszystkich. ;)

No no ciekawa ta kompozycja, na początku nie ogarniałem ocb, ale teraz już widzę. Wiele dobrego się tutaj dzieje. ;) Może tej na dole tylko dziwnie cycki nie opadają, jak w dobrej pizzy ciasto. ;p Pozdrawiam

No całkiem niezłe maluny i fajnie ten twardy pędzel wychodzi. Kurcze chyba też muszę przestać się pieścić i wsiąść się za konkrety. ;) Pozdrawiam

Genialnie gutekfiutek, jesteś nie ocenioną pomocą dydaktyczną. ;) Dzięki i ja sobie skorzystam z rad! Pozdrawiam.

Siemano, ten statek superaśny wpadł mi w oko i pierwsza postać taka bryłowata. No i ogólnie fajnie się dzieje choć co do samego rozwoju to niestety w miejscu jakby stoisz. ;) Pozdrawiam

Super dziadzior, kurde łoisz nieźle warsztat. Właściwie to super że wciąż robisz techniką którą lubisz, od blura do focusa, nawet jeśli coś teraz nie jest ok w kwestii fałd etc to z czasem i tak to się wyklaruje przy ćwiczeniach, właściwie tym nawet bym się tak teraz nie martwił. ;) Kurcze właśnie też muszę kupić szkicownik, świetna kopalnia pomysłów! Trzymaj się i rysuj dalej, chętnie będę oglądał postępy a i niedługo sam wrzucę coś porządnego. ;) Pozdrawiam

No i te drzewo nadal, jak kaktus na środku pokoju. ;D

Nie wiedziałem jak się nazywa, stąd pytanie. Sorki za braki w wiedzy ostatnio trochę jestem rozerwany między różnymi grupami społecznymi i potem wychodzi że z każdej wiem po trochu "czegoś". ;p No ale już sobie wygooglowałem http://www.maciejkuciara.com niezła miazga. ;)

No no grubo poleciałeś Ice inspiracją, wysoka półka. ;) Czy dobrze kojarzę że to Morbid Karbid? Jakoś tak te prace kojarzą mi się z jego upami szczególnie nr 2. Ryjówka trochę ubogi w kolory ten smok i ogólnie brakuje detalu, dużo gołej bryły. Pozdrawiam

No no, oryginalnie się tu robi. Może nie w kwestii Aliena, ale ogółem czuć że w Twoich pracach rozwija się Twój charakterystyczny styl co jest bardzo fajne. Pozdrawiam. ;)

No ale masa! to świetnie żeś dodał te a la dziurawe sklepienie u góry! Super to zagrałeś ;) I świetne szczegóły na skałach. No no aż miło popatrzeć, nie stoisz w miejscu ziomek. I w tej postaci się dużo dobrego dzieje, w sumie to widać tak jakby że w walorze i kolorach się fajnie rozwijasz z obserwacji, mimo to brakuje mi do tego fundamentów na które narzekam Ci już od dłuższego czasu. Pozdrawiam

Ale super styl i pewnie super Ci się cieniuje zachowując lineart co nie?;)

No no niezły poziom, aż miło popatrzeć. Fajny warsztat, dobra robota! Pozdrawiam

No no miazga, świetny jak na szybki over Ice! Aż miło popatrzeć i zawsze się doedukować. Pozdrawiam

Trochę lepiej, ale wciąż widać szarpanie kreski, zamiast starać się płynnie operować linią i świadomie (w końcu opowiada nam o przedmiocie itp). Zobacz chociażby na skałach, kontur ma takie niteczki. Zastanów się na ile się różni od tego na drzewie, użyte kreski w cieniowaniu, bo one dają nam informacje np. o organiczności bądź nie przedmiotu. Kierunku kreski więcej wyuczysz się na martwej, cieniując i cross hatching na formach. Tak jak ja teraz cisnę, to najpierw pojedyncze przedmioty, studiowanie ich (zwiększanie świadomości na temat perspektywy, bryły, faktury, odbijanie światła itp żebyś umiał jak najwięcej wiadomości czytać i wyuczyć się pokazywać), potem grupy żeby lepiej oceniać odległości, uczyć się kompozycji ofc osadzone w jakiejś przestrzeni, a na końcu dopiero np. pokój, większe sceny i plenery. Choć na 100% nie ma jednej właściwiej drogi, to taka w gruncie rzecz wydaje mi się logiczna i słuszna. Bo potem nic dziwnego tak samo jak ja miałem i jeszcze mam, że się męczę albo dłuży mi się rysowanie czegoś bardziej skomplikowanego, bo jeszcze sam za mało popracowałem nad podstawami i nad prostszymi przykładami. Takie są moje wnioski. Pozdrawiam

Hm no dzieje się coś w tej ilustracji, inicjatywa zła nie jest. Trochę mnie dziwi tylko ten żółty księżyc no i ciepłe światło na jeźdźcach mi nie pasuje od niego czerpane. Może to przyzwyczajenie, ale brakuje mi tu kontrastu zimnego i ciepłego oświetlenia, tak trochę nie do końca wygląda jakby zgrana była pora dnia i oświetlenie. No ale to wiadomo do wyuczenia jeszcze. Pozdrawiam

no no dzieje się, jak ogarniesz bazowe tematy to potem już tylko z refkami działać. ;)

No no dużo świetnych prac się pojawiło aż miło popatrzeć, szczęść Ci panie że kończę tyrke dzisiaj, będzie trzeba się wziąć za siebie. ;)