Z punktu technologicznego jest :) mówiąc 2d mam na myśli wszystko co płaskie, flash, cutout, rysowanie ręcznie klatka po klatce. No tak to fakt że nie jeden animator nie potrafi szkicować, a komputer za ciebie może tylko coś zepsuć :D w 3d też można zrobić jeden błąd i trzeba wszystko robić od nowa :D Studio Ghibli też pakuje od wielu lat mnóstwo 3d do swoich animacji ;) Nie "hejtuje" 2d, bardzo lubie, po prostu jest prostrze technologicznie jak i wykonaniowo - fakt jest bardziej żmudne, ale animatorzy 2d zwykle mają swoich "chińczyków" do rysowania inbetweenów wiec tez nie robia tego sami ;) Oczywiscie można być festiwalowym - niezależnym hipsterem, dlaczego nie :) Na szczescie 2d i 3d można fajnie łączyć i nie ograniczać sie do jednego, bo każdy świat ma swoje zalety:)