Dzięki za przejrzenie teczki.
Zostałeś zrozumiany, tak mi się wydaje;)
Hmm ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, wydaje mi się, że robiąc tylko i wyłącznie martwe w takiej liczbie można oszaleć. Nigdy nie planowałem sobie co rysuje w danych dniach ale jeśli masz problemy z systematycznością i nie wiesz co kiedy masz robić to może być dobry pomysł. Ćwicząc anatomię nie zapominaj o martwych, te elementy się uzupełniają ( ale na początku postaw na martwą)
Co do rysowania ze zdjęć to tyczy się tylko i wyłącznie anatomii jeśli nie masz dostępu do modela, martwe najlepiej robić z natury.
Jeśli chodzi o obserwowanie progresu, tu lepiej zdać się na zdanie forumowiczów ;) sam nie lubię a właściwie nie potrafię się określić, chyba każdy tak ma.
Zachęcam do założenia teczki.