kontur

Zapraszam wszystkich do przeczytania wywiadu z Szymonem Biernackim (znanym także jako lordbiernac). Artysta opowiada o pracy przy zwiastunie do Age of Empires Online, zdradza nam co zrobić aby ilustracja miała świetną kompozycję i dlaczego trzeba uważać na magię digital paintingu. http://potegaobrazu.blogspot.com/

NAJLEPSZE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE Wszystkim forumowiczom życzymy samych sukcesów w pracy twórczej.

UWAGA! Otwieramy niesamowity, dwudniowy cykl szkoleń. Bardzo atrakcyjna cena i dogodny termin (sobota - niedziela). Szkolenie trwa 12 godzin (2 dni po 6 godzin). Zajęcia dotyczą projektowania postaci, jej atrybutów, osobowości, ubioru i fryzury. Będzie także wstęp do projektowania potworów. Szkolenie skierowane jest do: - rysowników, - grafików, - animatorów, - projektantów, - freelancerów, którzy tworzą koncepty do gier komputerowych, planszowych, karcianych i innych, - wszystkich, którzy zajmują się grafiką, grami komputerowymi i concept artem. UWAGA! Szkolenie nie jest z digital paintingu. Warsztaty na zajęciach będą analogowe (ołówki, pisaki, szkicowniki) itd. Więcej informacji http://www.potegaobrazu.pl/concepr-art-poziom-i.html Zapraszam serdecznie.

Zapraszam wszystkich do przeczytania wywiadu z Michałem Lisowskim (znanym także jako "mayk"). Artysta opowiada o swojej pracy i zadaniach. Zdradza co nieco ze swojego warsztatu i daje rady dla młodych adeptów rysunku. Miłej lektury. http://potegaobrazu.blogspot.com/2012/03/wywiad-z-michaem-lisowskim-90-obrazkow.html#comment-form

Zapowiada się bardzo fajna praca. Jeśli chodzi o tło to sugerowałbym zrobić tak: Wydaje mi się, że światło na obrazku pada na postać z przodu i z góry. Zaznaczyłbym to na tle, ale mimo wszystko starałbym się je wygasić. To postać jest tutaj najważniejsza i niedobrze byłoby gdyby konkurowała z tłem. Jak zaczniesz wchodzić w detal to cała sylwetka bardziej wyjdzie z tła. Warto coś zrobić z rękoma bo są one nieco nienaturalnie ułożone. Powodzenia dalej, z pewnością wyjdzie fajny portrecik.

Obejrzałem Twoją teczkę i rzucę kilka uwag od siebie, mam nadzieję, że się przydadzą. Twoje prace są bardzo nierówne. W tych z natury widać fajną drogę, która jest do przebycia, natomiast te ze zdjęć lub głowy to ślepy zaułek. Nie chodzi mi absolutnie o to, żeby rysować tylko z natury. Mam na myśli pewne decyzje, które podejmujesz podczas rysowania. Weźmy dla przykładu pracę z postu #73. Już w tej wstępnej fazie szkicu widać sporo niedobrego. Tworząc ten koncept, wymyślasz ubiór i cały design tej postaci. Niczym on nie zaskakuje, a mam wrażenie, że kilka elementów jest wręcz przypadkowych np. klamra pasa, czy nakrycie głowy. Wiem, że od szkicu do końcowego etapu może się jeszcze wiele zmienić, ale ważne jest aby już w tej wstępnej fazie był pomysł, jakaś idea, historia. Zaczynając od pomysłu, można fajnie go szukać w formie na poniższych linkach przykłady http://psd.tutsplus.com/tutorials/drawing/thumbnail-sketching/ Jeśli chodzi zaś o Twoje prace z natury - naprawdę widać rozwój i postęp. Fajnie dostrzegasz bryły i wzajemne ich relacje. Trenuj dalej, a niedługo będziesz tworzył piękne rzeczy. Oczywiście rysując modele i martwe z natury można się szybko zmęczyć i zniechęcić. Jest takie fajne ćwiczenie, które pobudza pamięć i rozwija kreatywność. Myślę, że Powinno Ci pomóc przełożyć to co zaobserwowałeś w naturze na prace z wyobraźni. Poobserwuj kwiatek (doniczkowy), albo najlepiej kilka - jeśli masz w domu. Zwróć uwagę, na ciężar poszczególnych elementów, odległości, układ, jak są oświetlone poszczególne powierzchnie (co jest matowe, a co błyszczące itd.), jak pada cień. Zrób kilka studium takich obiektów - ważne aby zrozumieć pewny charakter i "dynamikę" tych obiektów. Kiedy już uznasz, że wszystko w tym temacie zaobserwowałeś - masz już to w swoim magazynie danych (bibliotece obrazów w głowie), zaprojektuj np. statek kosmiczny, którego design będzie zainspirowany rozwiązaniami z kwiatów (łodyg, liści, kolców, pąków, korzeni, czy co Ci najbardziej podpasuje). Możesz projektując nadal przyglądać się tym obiektom, aby uzupełniać dane w swojej głowie. Nie chodzi o to aby statek wyglądał jak latający kaktus, ale oto aby wykorzystać znane i przetrenowane relacje do czegoś bardziej swobodnego. Elementy konstrukcyjne i myślenie o designie sprowadź do bardziej abstrakcyjnych form. Gwarantuję, że Twój statek kosmiczny będzie bardzo oryginalny i ciekawy, zacznie wręcz "opowiadać" pewną historię, samym swoim wyglądem. Tak to działa - obserwuję coś (ludzi w kolejce, kolory liści, samochody itd), robię to świadomie - na coś zwracam uwagę, przetrenowuje to na rysunku - w ten sposób tworzę sobie dane w głowie, które później mogę wykorzystać do własnych konceptów. Powodzenia dalej.

Pinokio wcale nie, ale żeby nie robić tutaj bałaganu, napisałem do Ciebie w wątku z Twoją teczką.

Ja na Pinokia za... odwagę.

Jeśli nie znasz 3D to może całość namaluj, albo od biedy zrób dość przekonywujący montaż zdjęć.

Jeszcze dwa dni prowadzimy zapisy na szkolenia z concept artu. To ostatni moment aby się zapisać. Wszystkich chętnych serdecznie zapraszam. Szczegóły na http://potegaobrazu.pl

@emenems - jeszcze jedna sprawa, o której zapomniałem napisać. Wydaje mi się, że nie wiesz do końca o co chodzi z tym walorem (jeśli się mylę to przepraszam). Ten cały walor to dość duże zagadnienie. Pamiętam jak przez długi czas w ogóle nie mogłem tego załapać. Ktoś mi kiedyś dał prostą radę - najprościej i najkrócej mówiąc chodzi o to co jest ciemne, a co jasne w danej scenie. Jeśli coś jest bardzo ciemne to inne rzeczy są od tego jaśniejsze, jeśli coś jest bardzo jasne to inne rzeczy są od tego ciemniejsze. Najprościej jest znaleźć najjaśniejsze miejsce i najciemniejsze - to są punkty graniczne w zakresie (minimum i max), reszta musi mieścić się pomiędzy. To taki wstęp do tematu, zaledwie liźnięcie powierzchni, ale mi to pomogło, tak przestałem się przejmować ogromem tego waloru i z czasem kiedy go zrozumiałem, zacząłem wchodzić w temat głębiej. Jeśli to co napisałem się komuś przyda to super, a jeśli uznasz to za bzdury to napisz.

@emenems - o tym, że takie ćwiczenia rysowania ze zdjęć mają tyleż dobrego co i złego było wiele, więc nie ma co powtarzać tego co już wiadomo. Wydaje mi się, że Ty przez takie ćwiczenia ewidentnie cofasz się. Oglądając twoją teczkę widać pewien progres (wiele spraw oczywiście wymaga ćwiczeń), a tu nagle taki kwiatek, bach. Proponuję Ci przed takim ćwiczeniem zastanowić się "co będę trenował, czego chciałbym się nauczyć". Jeśli stwierdzisz, że szlifujesz walor - rób to, jeśli materiały - rób to, jeśli anatomię - to do dzieła. Takie przerysowanie zdjęcia, bez analizy jest według mnie mocno niedobre, na wczesnym etapie rysowania. Walor, proporcje, światło zostały przez ciebie "zgadywane", a nie obserwowane, dlatego sporo rzeczy uprościłeś i poszedłeś na przełaj. Porysuj więcej bryłek, obserwuj światło i wzajemne relacje, które zachodzą między obiektami itd. Zrób serię studium oświetlonych obiektów, później walor, później anatomię i zobaczysz jak daleko jesteś. Takie gołe laski to będziesz trzaskał śpiewająco i będzie wówczas w Twoich pracach dużo decyzji podjętych świadomie i będą one trafne, a prace piękne. Powodzenia dalej, będę śledził teczkę.

@yarosh świetny pomysł, będziemy coś takiego robić. @Rothbart - świetny portrecik

Super są te miniaturki. Taka plama a ile informacji o postaci. Rothbart znasz książkę "The skillfull huntsman"? polecam serdecznie, niesamowita dawka inspiracji.

Zapraszam wszystkich do obejrzenia materiału na temat podejmowania decyzji podczas aktu twórczego. Zanalizowaliśmy prace Franka Frazetty, znanego na całym świecie ilustratora. Zobaczcie i posłuchajcie jak on to robił. http://potegaobrazu.blogspot.com/ Zachęcam do komentowania i dzielenia się wrażeniami.

To nie jest od końca. Wszystkie te elementy trzeba rozwijać równolegle. Owszem jedne wynikają z drugich więc, aż się proszą o jakąś kolejność. Kiedy poznasz barwy, światło i perspektywę, zobaczysz, że nagle wszystko zaczyna się uzupełniać i wpływać na siebie. Im lepiej będziesz rysował, tym bardziej będzie wychodziło Ci malarstwo. Najważniejsza sprawa to zrozumieć pewne rzeczy i świadomie je stosować. Pamiętam jak moja profesor na studiach tłumaczyła podczas lekcji rysunku - patrzę na model, uderzam (w sensie kreskę na kartce), odchodzę, patrzę na model, wiem na co patrzę, uderzam, wiem co uderzam.

Ale fajny klimacik. Ehhh, brakuje jakiejś przeciwwagi.

Staraj się rysować więcej z natury, ludzi, przedmioty itd. Zaobserwuj relacje między obiektami - relacje ich wielkości, kontrastu itd. Powyższe szkice, choć widać w nich wielką pasję, są drogą donikąd i to w dodatku na skróty. Jak poznasz anatomię, perspektywę, światło i całą resztę, będziesz machał takie obrazki, że szok.

Szanowni Państwo za 10 dni rozpoczyna się szkolenie z concept artu poziom I. Wszystkich chętnych proszę o zapisanie się tutaj http://www.potegaobrazu.pl/zapisy.html

Dawaj dalej, na razie nic się w zasadzie nie zmieniło.

Fajne te ostatnie szkice postaci, tylko troszkę takie sztywne. Spróbuj porysować dynamiczne pozy. Zaobserwuj jak gesty, które naszkicowałaś wyglądają w rzeczywistości. Mam wrażenie, że Ty je zgadujesz i dlatego momentami są takie niewiarygodne (drugi szkic od góry). Powodzenia dalej.

Bardzo fajny workflow. Ciężkie imadło, ciężki temat, a wyszło fajnie.

UWAGA!!! SPOILER Początkowo myślałem, ze to reklama nissana, a jednak okazało się, że konsoli.

Fajne te stworki, ładną masz kreskę, będę dalej śledził Twoją teczkę, ciekawie się rozwija.

WŁASNY STYL Jakim jestem twórcą? W którym kierunku rozwija się mój styl? Czy w ogóle mam styl? Takie pytania zadaje sobie wielu rysowników. Każdy ma zapewne sposób na odnalezienie siebie, brak sposobu też jest metodą. Istnieje nieinwazyjny proces, który pomoże każdemu uświadomić sobie kierunek twórczości (który już realizuje), określić go i świadomie rozwijać. Nie jest to oczywiście recepta typu "jak zbudować swój styl". Tylko raczej pewne usystematyzowanie czynników, które wpływają na to, że coś nam się podoba a coś nie. Przybliżenie nam sfery, w której się poruszamy. Zapraszam wszystkich do obejrzenia krótkiego materiału na temat własnego stylu. http://potegaobrazu.blogspot.com/