Necro

Cześć i czołem! Jeszcze chwilę temu sam żarłem piasek i sikałem pod siebie, a teraz jestem na tyle duży, by zachęcać następnych do powtarzania moich błędów. Korzystając z tego, że sam nadal jestem słaby, piszę tutoriala który trafi do następnych cienkich bolków - bardzo prawdopodobne, że myślimy w tych samych kategoriach ;) Część składowa serii, w których robię scenkę z butelkami dla mojego domowego piwka. Nie linkuję do spisu treści, bo wrzucę ew. jak wszystkie będą gotowe a jak komuś zależy, to pewnie sobie znajdzie spośród wszystkich 4 postów jakie wklepałem na swoim blogu. Następne będę dodawał w edytowanym tym temacie, mam tylko nadzieję, że można zmieniać nazwy, bo to wychodzi poza modelowanie, a staram się przestrzegać ustalonych zasad ;) Poradnik z serii "Za rączkę" Część I - modelowanie butelki http://alechanted.pl/2013/10/03/modelowanie-butelki/ Część II - modelowanie kapsla http://alechanted.pl/2013/10/09/kapsel/ (blog natenczas bez reklam, możecie klikać i nic na was nie zarobię) Wolno rozpowszechniać, nawet wskazane, proszę tylko o pozostawienie informacji o autorze (Alechanted), a najlepiej linka do mojego bloga - odrobina atencji nigdy nie zaszkodzi ;) No miło by było, gdyby ktoś mnie poinformował, gdyby miało zostać zrepostowane, ale to jak tam sobie chcecie :) Dzięki!

Ja ostatnio zacząłem bawić się VRayToon'em. Jakoś przedtem nigdy do mnie nie przemówił, a ostatnio wypalam jeden render za drugim szukając możliwie jak najlepsze efektu. Na razie wiem tyle, że trzeba mieć specyficzne podejście do tekstur (jeszcze nie znalazłem tekstury, która by wyglądała poprawnie), nie trzeba tak bardzo skupiać się na ustawieniach oświetlenia jak w przypadku fotorealistycznych renderów i trochę inaczej wygląda zabawa z modelami (jeszcze nie wiem w czym dokładnie rzecz, ale moje poprzednie rendery z załączonym toonem i po wyczyszczeniu z tekstur wyglądają zdecydowanie gorzej od tych, które budowałem specjalnie pod toona) ofc, wysiwieć można wymieniając tu błędy - zdecydowanie nie robiłem tego na czysto i nie mam też żadnych chęci tego dopieszczać. Raczej szukam porad i wskazówek "na przyszłość" ;) p.s. też nie podoba mi się 'kiczkosmos' w tle, ale grupa na devie mnie do tego zmusiła - obrazki chcą tylko w kolorze, a czerwone awaryjne diody i fosforyzujące kable to czerń i biel, jakby ktoś kiedyś nie wiedział ;) a, no i sorry za kompresję, jestem chwilowo skazany na darmowe hosty ;/

Praca trochę mniejszego kalibru, ale i tak chcę się pochwalić: bawiłem się troszkę materiałami w mental rayu, ustawiałem różne parametry w sposób, który momentami wydawał mi się absurdalny i nagle tło zareagowało na scenę właśnie w ten sposób - http://screenshooter.net/8529695/screen_2 oczywiście, lać na szumy i wszelkie niedociągnięcia, to z założenia nigdy nie miało być ani trochę ładne i ani trochę dokładne. Jutro to jeszcze raz wyrenderuję bez bokeha, może załapię co się tak właściwie stało ;)

Jeżeli chodzi o wysokości ścian - 2,5m to absolutne minimum. Niższa wartość będzie bardzo przytłaczająca. W zależności od tego gdzie to mieszkanie się znajduje, te wartości będą się różnić. U mnie w kamienicy strop mamy prawie na 3,9m, co jest przytłaczające w drugą stronę. Gdy sobie układam jakieś domki, to pomieszczenia mają u mnie 3,2m i to jest chyba taka całkiem bezpieczna wartość. Kwestie całkiem indywidualne. Najlepiej zbuduj sobie pomieszczenie 5x3, dodaj kilka elementów i ustaw kamerę na wysokości Twoich oczu. Jeżeli będziesz miał wrażenie, że sufit zaraz trzepnie Cię w głowę, to jest za nisko ;)

o VPSach pisałem w temacie z Twoim portfolio. To naprawdę fajny bajer, o ile wiesz, jak go wykorzystać. Jeżeli ma być to odpalenie raz na jakiś czas pliku wykonywalnego, to są na to nawet darmowe rozwiązania, przykładowo google app engine(czy jakoś tak). Dobrym rozwiązaniem jest też kupno droższego serwera www, ale np znaleźć kogoś, z kim byś się tym serwerem podzielił. za 400zł można już znaleźć prawdziwe perełki, a ich możliwości / 2 nadal przewyższają możliwości tych tanich serwerów.

Może zamiast bawić się w serwer http po prostu zainwestujesz sobie w jakiś serwer vps? Cena byle jakiego vps jest porównywalna z ceną byle jakiego serwera http, za to przy vpsie masz dużo większe możliwości. Jeżeli bawisz się w programowanie, to taki serwer miałby dla Ciebie więcej zastosowań. Jakiś czas temu korzystałem z czegoś takiego jak vihost, około 20zł miesięcznie, działający support(odpowiedzi natychmiastowe) i nawet szybko to śmigało. Administracja nie zadaje żadnych pytań - oddają Ci w ręce serwer i tyle. Nie wiem czy ten vihost jeszcze działa i czy cena nadal tak przyjemna, ale pewnie znajdziesz wiele ciekawych alternatyw w razie czego.

Gdzie jakaś aktualizacja? Nie chcę być marudny, ale minęły już 4 doby. :P

Moim zdaniem poziome menu gryzie się za bardzo z całą resztą. To samo chyba tyczy się tego skromnego topu, zwyczajnie nie pasuje mi do skomplikowanych kształtów zawartych w głównej kolumnie. Te hoovery w menu są irytujące - dużo lepiej by się prezentowało gdybyś to animował - nie ma co panikować - ani flash, ani html5 nie jest w rzeczywistości skomplikowany, dla kogoś, kto już potrafi sobie prostą stronkę stworzyć. No, zdjęcie. Nie dasz rady znaleźć jakiegoś sprytniejszego miejsca i lepiej to wkomponować w całość? :) Wolnego miejsca masz od groma, więc możesz kombinować. Zdjęcie też ładniejsze bym wrzucił ;) Wiem, że interesuje Cię grafika i do prezentowania Twoich zdolności w tym kierunku ma służyć to portfolio, ale czy tego chcesz, czy nie - oceniana będzie całość. Idąc na rozmowę o pracę szef chętnie zobaczy, jakim samochodem jeździsz, sprawdzi na facebooku w jakie grasz gry i przyjrzy się, jak wiążesz buty. Zamieść dla spokoju ducha jakiś skrypt php, np do wyświetlania treści... Albo najlepiej - pokaż się z najlepszej strony, i zrób to portfolio w pythonie. Masz się popisać, więc popisz się wszystkim, czym dasz radę, poza grafiką z pewnością ktoś spojrzy na to pod kątem kreatywności, a może zdarzyć się tak, że trafisz na kogoś, kto ma zielone pojęcie. Z tego co napisałeś, to kodujesz w php, więc mojego skryptu nie będę Ci podsyłał, bo pewnie byś mnie wyśmiał ;) Co do zawartych prac - nie wypowiem się, nie mam żadnych wartościowych doświadczeń w tym temacie. Co do treści - podeślij to komuś do przeredagowania. Niektóre zdania są chyba zbyt chaotycznie poskładane, ale tu mogę się mylić.

Nie znam się ani trochę. Moja architektura skończyła się na biskupinie z zapałek w podstawówce. Jak to by było z materiałami? Woda ciągle obmywająca takie klocki kiedyś się do nich dobierze, to pewne. Ile to potrwa? Pomysł świetny, ale bałbym się tam wejść :)

Niesamowity efekt, gdy się spojrzy na tę pracę, a następnie wróci do tych pierwszych modeli postaci. Niezły progres, a praca sama w sobie też miła dla oka. :)

Gdyby nie postęp i łamanie starych konwencji dziś kościół nadal byłby budowlą obronną. Z racji postępu, dziś pewnie byłyby to bunkry.

Wygląda imponująco. Byłbym się tam wejść po pijaku ;)

Wszystkim nie da się dogodzić. Co innego modelować jeża, a co innego modelować smoka. Mi się troll jak najbardziej podoba, choć moim zdaniem mógłby być bardziej JAK TEN :P (innymi słowy nie mam nic do zarzucenia)

Chyba chodziło raczej o zbudowanie enginu na pythonie i wykorzystanie modeli stworzonych w maksie. W zasadzie, nigdy nie bawiłem się w 3D w pythonie, ale są nawet jakieś 'gotowce'. Jeżeli znasz pythona w stopniu przynajmniej średnim pewnie to ogarniesz, choć i to zależy od stopnia komplikacji samego projektu. Warto się zastanowić, czy nie lepiej będzie użyć C# - ale to chyba głównie zależy od wielkości projektu i tego, który język lepiej Ci leży. Jeżeli nie ogarniasz ani jednego, ani drugiego, to łap się za pythona - moim zdaniem bardziej zjadliwy i łatwiej przyswajalny. No i faktycznie, promotor dosyć dziwny.

Też się zdziwiłem i był to główny argument przeciwko mojej emigracji. Oczywiście, odpowiedź zawiera się w tym temacie. Typowy mebel współcześnie wygląda tam właśnie jak te nasze PRLowskie i dopiero od niedawna ta tendencja zaczyna się zmieniać. Różnica jest taka, że cały efekt jest znacznie spotęgowany przez wysokość zabudowy. Ogromne, ciężkie i brutalnie proste meble w pokoju o wysokości 270cm - co ważniejsze, dużo mebli. W pokoju z taką meblościanką chętnie wstawiają jeszcze ciężką ławę, krzesła i fotele spróbują upchnąć kanapę, szafę i jeszcze biurko. Tłoczno, co nie? Tam w ogóle mają dziwne podejście do wielu rzeczy. Wielkość miast wynika z ich wstrętu do piętrowej zabudowy. Wieżowce występują, ale w większości przypadków jako miejsca pracy. Do tego cieniutkie mury, zerowa izolacja, archaiczna wiedza o ogrzewaniu, mało imponująca wiedza o klimatyzacji, zważywszy na panujące tam warunki(obszar najbardziej tknięty przez dziurę ozonową z tych zamieszkanych przez człowieka) Trochę się rozpędziłem :D Tak czy inaczej, u nich to nasze stare typowe umeblowanie jest cały czas czymś normalnym i czymś, co nie godzi w poczucie estetyki większości mieszkańców. "Normalne" meble można dostać, ale ceny są dosyć bolesne. Ogólnie, ciężko znaleźć konkrety przez wyszukiwarkę grafiki. Pod hasłem 'meble', jak w wielu innych przypadkach znajdujemy wymyślne, bardziej niż nowoczesne mebelki, których pełno w tutejszych renderach :D No ale w końcu trafiłem na szafkę kuchenną. Niestety, jest w kiepskim stanie(wydaje mi się, że nawet specjalnie lekko podniszczona, bo te meble są tam NOWE), co trochę zniekształci odbiór. http://imageshack.us/photo/my-images/17/openphotonetkitchencupb.jpg/ - wygląda znajomo? Trochę się rozpisałem :P

Jak to po co? To idealne kolektory kurzu. Natomiast dziś z tego co zauważyłem służą jako pojemniki na recepty, lekarstwa i niezbyt smaczne cukierki. Tak swoją drogą, widziałeś kiedyś typowe umeblowania w Australii?

Niektórzy jeszcze mają to w domach, lub ich mamy/babcie przechowują swoje piękne ołtarze do przechowywania kryształowych cukierniczek i pożółkłych serwetek. Ostatnio rozglądałem się w internetach za przyzwoitymi zdjęciami i o dziwo znalazłem bardzo mało wartościowych materiałów(co nie znaczy, że ich tam nie ma - po prostu niezbyt dobry ze mnie poszukiwacz) Żeliwne kaloryfery już wyrenderowałem, mam też święte obrazki, paskudną wersalkę i piękny gumolit. Do meblościanek przydadzą mi się materiały wszelkie. Zdjęcia, fotki, focie, projekty, informacje o materiałach, projekty i co wam tylko przyjdzie na myśl - niczym nie pogardzę ;) Z góry dziękuję

Nie potrzeba Ci do tego maxa. Zrobisz to w dowolnym programem do składania materiałów wideo operując na bitmapach. Slajdzik z obrazkami, jaki i napis przygotujesz w gimpie, lub photoshopie, a sam ich ruch poukładasz dajmy na to w sony vegas. Myślę, że w ten sposób będzie nawet dużo łatwiej, niż przechodzić przez cały proces tworzenia animacji w maksie :P

Jako, że też dopiero zaczynam chętnie się podzielę moimi przemyśleniami. Po pierwsze, nigdy nie zaczynam bez obrazka/obrazków do których mogę się odnieść. Czasem w mojej głowie rzeczy wydają się bardzo ładne, a gdy mogę to zobaczyć okazują się... nie takie, jakbym jednak chciał :P nie mówiąc już o tym, że w trakcie tworzenia ułożone w pamięci plany chyba dużo chętniej się ulatniają. Poza tym, przygotowanie workspace'a. Na początku nie widziałem różnicy i jakkolwiek nie ułożyłem sobie okienek było źle. Z czasem znalazłem sobie "jedyną słuszną konfigurację", która z czasem okazała się niewygodna przy niektórych modelach. Schemat przód, góra, bok i perspektywa jest w wielu przypadkach wygodny, ale mogą być lepsze, co najpewniej zalezy od indywidualnych preferencji. Dla mnie bardzo istotny jest czas - jeżeli nie zdobędę na modelowanie odpowiednio dużo czasu dla siebie, to nawet nie zaczynam, bo ledwie tkniętego modelu nie chce mi się tykać ponownie. No i warto uwzględnić morderstwo na potencjalnych przeszkadzaczach. Rozpraszanie rozprasza. Zapisy - do jednego projektu zawsze tworzę osobny folder i zapisuję jeden projekt w różnych etapach w różnych plikach. Jeszcze mi się to nie przydało, ale w wielu innych dziedzinach bywało pomocne, gdy chciałem szybko wrócić do stanu poprzedniego. Nigdy nie biorę wykonanego modelu za idealny. Bardzo chętnie gotowy model usuwam i tworzę go od nowa. Nie tylko pozwala mi to osiągnąć lepszy efekt, ale też lepiej zaznajamiam się z użytymi narzędziami etc. edit: Jednostki! Dużo łatwiej jest coś realnie odwzorować operując na realnych wielkościach, a przynajmniej tak mi się wydaje :)

Jeżeli burzyć, to niech będzie zburzone dlatego, że z wnętrza wyrosło jakieś drzewo - trochę taka koncepcja tendencyjna, ale chyba mimo wszystko efektowna :)

dzieje się to samo, jeżeli tego smootha "zastosujesz"?

Ja byłem obok cinema city i jak zobaczyłem plakaty to uciekłem.

Jeżeli mogę pomóc, to polecam poszukać inspiracji w tym filmie: http://www.filmweb.pl/film/Zew+Cthulhu-2005-259396 niema produkcja w czerni i bieli z 2005 roku. Moim zdaniem ma klimat taki, jaki powinna mieć każda produkcja powiązana z literaturą lovecrafta. Co najważniejsze, trwa to mniej niż godzinę, więc to miłe urozmaicenie na czas renderowania ;)

Bardzo widać tego toola. Jeszcze nie czytając posta a oglądając obrazki myślałem o 'schism' Robi wrażenie :)

Ja bym tam bardziej widział wynurzone z głębin zapomniane cyklopowe miasto ;)