Bardzo rozwojowa teczka, wydaje mi się, że jedyne czego ci trzeba to może przerwy, wakacji, pogrzebania gołą stopą w piasku, braku pośpiechu i ogólnej cisny. Niektóre obrazki mógłbyś wrzucać większe bo miło popatrzeć.Co do workflow to sądzę, że przy personalnych projektach warto czasem pobłądzić i pójść niewydeptanymi ścieżkami, dlatego bo właśnie tam zdobywasz doświadczenie i odnajdujesz swoje własne ścieżki, trochę jak w górach, jeśli pójdziesz na kreskę to możesz zabłądzić, ale możesz tez znaleźć źródełko ozdrawiającej wody i inne cuda. Pozdr.