Ufooox

No tak, napuchniete kondensatory tez moga byc przyczyna. I lepiej sprawdz, bo mozesz sie niedlugo pozegnac z zasilaczem i/lub mobo.

Raczej wirus. Musisz zeskanowac.

Nie moze krzywo stac. Jak patrzysz majac prosto glowe, to automatycznie sie pochylasz w prawo. Ew. wzrok ucieka :P

Szkla jak szkla... chodzi o cale okulary. Zepsuly sie "same" :P . Bo to w vision express, a to jest kupa i tyle.

A wlaczyles shade selected element i edged faces?

Ja ostatnio wymienialem okulary. Za te wszystkie bajery chcieli 600zl Oo

Nie przecze, ze blekitny to ladny kolor, jednak do kuchni mi nie pasuje :) Ale rozni ludzie sa... niektorzy maja fontanne w przedpokoju.

Niebieska terakota i glazura do kuchni? Hmm...

Moze ci sie blueprint przesunal przed model :P

A ja mam -666 i nie mam antyrefleksu :P Imo za drogie.

a takie tam... baloon contest ;) gratki dla wszystkich, swietne pikczery :)

Swietna sprawa! Jesli dziala ;)

I tempy czysc ;]

Staraj sie nie trzymac tabletu blisko monitora/telewizora/wiezy stereo/glosnikow/telefonu komorkowego/ciastka z kremem itp. Mi pomoglo ;]

Yeeh! Wszystkiego dobrego :)

Swietne :) Genialny wyraz twarzy!

Ino pikne! Troche plastikowo, ale... nr 1 jak dla mnie ;)

Referek najczesciej, czasem zdjec, textur, tutkow... czyli 1/666 zasobu internetu ;)

fajny model, ale materialy na talerzach zupelnie leza.

Kamera dziwna. Krzywo jakos takos? Procz tego wszystko ladniutko ;) pzdr

Superb, piekny mieczas :)

http://www.itis-molinari.mi.it/images/Fig14.png obrysuj se

Squierow Stratocasterow tez nie polecam. Kumpel kupil, wlozyl wajche, i sie urwalo :P Po dzis dzien ma kawalek metalu w mostku ;P

Fender, fender i jeszcze raz fender! Najlepiej stratocaster (http://musiccenter.pl/?mod=item&g1=1&g2=1&g3=1&id=813 chyba najtanszy jaki znalazlem), jesli stac Cię, waćpan to radze drozsze, zaczynaja sie od 4k a koncza na 13k :P . Radzilbym omijac Squiery z nizszej polki (te od 500-, do 700-, PLN), sam mam Showmastera, ktory kosztowal cos kolo 1k, i w zasadzie nie narzekam. No, moze procz ruszajacych sie we wszystkie strony potencjometrow :) Ale to taki tam, malutki kruczek. Gralem jakis czas temu na stracie z prawdziwego zdarzenia. Wrazenia? - mniam i to z duzym beknieciem! :) Oczywiscie polecam Gibsony, ESP'y, Epiphony, Ibanezy i Mayonezy, bo sa to przeciez swietnie gitary, a czesto niedoceniane :P . Epiphone, to oczywiscie Les Paul, widomo - nie gibson, wiec czasem trafi sie gowno, no ale... . ESP, uwazac trzeba na te straszliwie brzmiace i DROGIE modele ;). Co do piekarnika, to hm... Marshall, Peavey i Fender. Do warunkow domowych 10W wystarczy, serio... i tak daje niezlego kopa :) . Od 15W czy 30W zaczynaja sie modele z efektami, ktore (imo) sa beznadziejne, tak wiec lepiej zaoszczedzic, kupic bossa i nie dawac sie namawiac. Jesli chcesz produkowac sie scenicznie, to 100W Preamp wystarczy (moze jakas lampa?) + paczka 4x10, zalezy tylko od Ciebie i od zawartosci portfela. Sam co prawda mam juz dosyc marshallowego gaina (pora sie zaopatrzyc w jakas konkretna bossowska kostke, co rowniez polecam przy kupnie gitary. I znowu - jesli masz pieniadze - multiefekt boss gt-6/8 (http://musiccenter.pl/?mod=item&g1=1&g2=4&g3=13&id=183 - troche stanial + http://musiccenter.pl/?mod=item&g1=1&g2=4&g3=13&id=4949 - ten tez :) ) ), to sam piec goraco polecam! Na Peaveyach i Fenderach nie grywam na codzien, ale w sali prob owszem ;). Piec Peaveya sam w sobie takze konkretny, a i jak sie nie myle - tanszy. Odradzam wszelkie everplaye, stagi i inne takie. Przydalby sie tez jakiejs dobrej klasy mikrofon, bo gitara + komputer, to fajna rzecz :) Sprecyzuj co bys chcial grac, gdzie i po co - to Ci doradze konkretniej. Bo wiesz... "chcialbym kupic gitare elektryczna", to nie az takie proste... :P Pozdrawiam, Michal

Ja tam sie przyzwyczailem ;) Miękki jestes lolku :P