Skocz do zawartości

Kiciputek

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kiciputek

  1. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Tak, jakoś pod koniec września wyjdzie :)
  2. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Trochę nowych rzeczy:
  3. Kiciputek odpowiedział saharaam → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Wow, Saharaam, Ty też tutaj? Trochę głupio udzielać się w wątku dla samej wazeliny, ale wymiatasz :) Fajnie móc sobie popodglądać Twoje zmagania sprzed czterech lat. I w ogóle mnóstwo prac, których nie widziałam wcześniej. Idę zagłębić się w poprzednie strony wątku.
  4. Kiciputek odpowiedział stratuss → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Trochę ciężko robić korektę, kiedy do wszystkiego zabierasz się na opak. Ćwiczenie podstaw to najlepsza rada, jaką możesz w tej chwili dostać, bo inaczej zarówno Twój poświęcony czas jak i zdobyte umiejętności w zakresie tekstur, światła i tworzenia klimatu pójdą na marne, bo projekt będzie skopany już na poziomie szkicu, a wtedy nic go nie uratuje. Piszesz, że Twoim celem jest produkt końcowy w postaci działającego modelu 3d - ale bez dobrze opracowanej anatomii na poziomie 2d, to się po prostu nie może udać. Wiem, że ćwiczenia nie dają tyle satysfakcji i można przy nich mieć poczucie marnowania czasu, ale zdziwisz się, jak ich efekty szybko Ci to wynagrodzą.
  5. Kiciputek odpowiedział WojtekFus → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Hej! Jestem nowa w wątku i nie wiem, czy przypadkiem po kimś nie powtórzę - ale czy wszystkie Twoje rysunki postaci ze szkiców studyjnych nie mają nienaturalnie dużej głowy? Tak przeglądam, przeglądam i ciągle mi się to rzuca w oczy. Czy to tylko moje wrażenie? Przy okazji dołączam się do zachwytów nad Twoim warsztatem, pracowitością i kreatywnością. Bardzo inspirujesz :)
  6. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Wow, dzięki za tyle zachodu nad krytyką! :) Drugi etap z odbiciami wygląda fantastycznie, trzeci już chyba poszedł za daleko, metal odbija się na skórze prawie jak w lustrze. Czy miałabyś coś przeciwko, gdybym według tych wskazówek teraz nałożyła poprawki na pracę po swojemu, dodała te zielone, turkusowe i żółte odbicia, które zasugerowałaś? Tak jak piszesz, zaczęłam trochę kombinować z odbiciami a długo nie mogłam się do tego przekonać (mój chłopak jest ilustratorem, maluje tradycyjnie i on kocha takie zabawy, odbija dosłownie wszystko we wszystkim :D zawsze wydawało mi się to trochę przesadzone, ale widzę, że to jednak daje ogromne efekty). Także chyba warto czasem pójść trochę odważniej :) Miałam kiedyś takie ciśnienie na "własny styl", że wszyscy znani komiksiarze go mają więc ja też powinnam. Przy czym ten "styl" rozumiałam wyłącznie jako jakąś określoną technikę, ścieżkę, z której pod żadnym pozorem nie wolno zbaczać. Ostatnio trochę załapałam, że styl to nie jest coś, co się wybiera, ale coś, co samo przychodzi z czasem i może objawiać się nawet w pracach robionych na różne sposoby. Także trochę mi przeszło. Co do moich komiksów, trochę głupawe są, ale ostatnio na przykład dostałam propozycję pracy od wydawcy, który przez te głupiutkie komiksy mnie znalazł, kto by pomyślał, że mi pomogą w karierze ;) Też bardziej czuję klimat Tequili niż Barw (gdybym sama miała pisać scenariusz na pewno byłby bardziej w stylu Tequili), ale przy obu świetnie się bawię, a przy Barwach przy okazji nie muszę tak dbać o to, żeby wszystko dobrze wyglądało, więc to taki relaks też. Dzięki za filmik! Łapanie się za podstawy mnie nie przeraża, łatwiej mi coś zrozumieć jak mam to rozłożone na czynniki pierwsze.
  7. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Będę kombinować. Póki co machnęłam sobie na rozgrzewkę portrecik: Pomagałam sobie taką fotką:
  8. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Hmm, co radzisz w takim razie? Bardziej zróżnicować bryły walorowo na poszczególnych planach? Czy może w ogóle to jest skopane na poziomie kompozycji?
  9. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    @Dobry Pasterz - no tak, koleś w tle wyszedł spory ;) Myślałam nawet czy go nie pomniejszyć, ale bardzo szkodziło to kompozycji a skonsultowałam się z wydawnictwem i okazało się, że fabularnie to wcale nie szkodzi, że jest taki wielki. Większy problem jest z tą głową, faktycznie jest oderwana od kontekstu - w planach to miała być sama głowa, odcięta od ciała no ale koń zasłonił i nie widać, może to później poprawię. @COR - dzięki ;)
  10. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Pierwszy raz zrobiłam typową ilustrację książkową - ilustrację do prologu powieści będącej częścią projektu "Tequila". Przekroczyłam przy tej okazji wiele z granic mojego comfort zonu : rysowanie mężczyzn, rysowanie zwierząt, rysowanie maszyn. Tu sobie zrzuciłam małe step by step do analizy:
  11. Kiciputek odpowiedział Deex → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    U mnie wszystko działa. Najbardziej chyba w oczy rzucają się usta, na razie są trochę plastelinowe, jak doklejone do twarzy. Najlepiej prezentują się chyba oczy, chociaż lewa gałka oczna sprawia wrażenie "wklęśniętej" wgłąb gałki ocznej (pewnie przez to, że za dużo tego różowego w kąciku oka). Włosy jak na razie układają się bardzo nienaturalnie, póki co to tylko siatka kresek, które nie tworzą żadnej struktury. Z ogólnych wskazówek mogę poradzić, żebyś czasem zmieniał brushe z miękkich na twarde, bo jak na razie całość jest za bardzo rozmyta i jakby "przybrudzona" - nie przez same kolory, które są niezłe, ale przez sposób ich kładzenia. Pozdrawiam i czekam na dalszy etap pracy :)
  12. Kiciputek odpowiedział Fitch → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Zabawa z lassem i kolorem mnie nie przekonuje, za dużo tu abstrakcji, kształty nie tworzą ciekawej kompozycji a kolory nie są tak genialne, żeby to wrażenie nadrobić. Speedpaint w szarościach na dole jest według mnie dużo lepszy, tu już się tworzy ciekawa kompozycja, wciągająca przestrzeń, kontrastujące plany - no i sylwetki na pierwszym planie są dużo bardziej intrygujące (przez mocny kontrast i powtórzone, wydłużone sylwetki). Spróbowałabym pójść z tym dalej, może wyciągnąć z tego ilustrację? Zrobić ciekawą bryłę chmur, fakturę skał i trochę uporządkować te kreski na środku na pierwszym planie (woda?).
  13. Kiciputek odpowiedział telthona → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Kiczowate baby są spoko, też zawsze je produkuję dla relaksu ;) Najlepszy motyw. Poza tym, mam nadziej, że nie za bardzo odbiegam od tematu, ale chciałam podziękować Ci za wszystkie artykuły na Twoim blogu, są mega pomocne dla startujących w branży.
  14. Kiciputek odpowiedział Thx → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Fantastyczna kompozycja, a kolory już zapowiadają się znakomicie! Bardzo podoba mi się to różnicowanie cieni, że w niektórych miejscach są chłodne, a w niektórych (jak na piersi) bardzo ciepłe. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
  15. Kiciputek odpowiedział Kiciputek → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Przede wszystkim dziękuję bardzo za miłe słowa, przyznam, że trochę się stresowałam, czy w ogóle zostanę z moimi pracami potraktowana poważnie ;) Ale lody przełamane, można działać dalej. @Dobry Pasterz - nie tylko perspektywa, z anatomią też miewam problemy. Grunt, że z każdym kolejnym rysunkiem widzę coraz więcej błędów tych poprzednich i staram się je mieć na uwadze - czasami nachodzi mnie ochota, żeby wszystkie wcześniejsze prace poprawić, albo wręcz narysować od nowa, ale z takim podejściem nigdy nie poszłabym do przodu ;) Muszę to w sobie zwalczać, bo później zamiast tworzyć nowę to siedzę i ciągle przerabiam te poprzednie. A co do komiksów, to obecna moda na geeków i nerdozę zdaje się sprzyjać rynkowi i myślę, że już za kilka lat komiksowe trendy z Francji, Belgii, Niemczech, Ameryki, Włoch czy Japoni napłyną też do nas przynajmniej w pewnym stopniu. Może to też trochę wina tego, że obecny rynek komiksowy w Polsce jest bardzo ubogi w produkcje czysto rozrywkowe (co aktywnie staram się zmienić :) komiks o Tequili, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem wyjdzie już na przełomie września i października). @WWWoj - Golgota kota ma jeszcze dwie strony, które wyjaśniają cała przesłanie, ale muszę przyznać, że mocno je "odpuściłam", bo zabrakło mi czasu i wyglądają po prostu gorzej (no, ostatnia jeszcze się broni, ale trzecia jest po prostu rysunkowo słaba). Dlatego postanowiłam się nimi na razie nie chwalić. @telthona - Zgadzam się, momentami mocno mi się wryły w "styl" elementy twórczości moich ulubionych artystów (kilka lat temy najmocniej wpłynęły na mnie chyba Loish i Orpheelin). Myślę, że w tym roku zaczęłam już od tego odbiegać w swoją stronę. Im bardziej jestem świadoma tego co robię, tym łatwiej mi stylizować rzeczywistość po swojemu, nie odnosząc się do podpatrzonych u innych rozwiązań. Niemniej te "podpatrzenia" swego czasu pomogły mi się rozwinąć i dały kopa do tworzenia w ogóle czegokolwiek. @Mots - W Kapturku akurat to odpuszczenie jest w pełni świadome - być może spróbuję którąś stronę zrobić bardziej dopieszczoną, ale wcale nie jestem pewna, czy to by jej wyszło na dobre. Będę musiała porównać. Jeszcze raz dziękuję wszystkim! Po najbliższym deadlinie (na 11stron komiksu do ósmego tomu Domu Żałoby) mam zamiar rozpisać sobie kilka ćwiczeń z anatomii, koloru i projektowania przestrzeni :) Na pewno podzielę się efektami.
  16. Kiciputek dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Cześć! Nazywam się Kasia vel Kiciputek. Mam 20 lat i studiuję grafikę na Wydziale Artystycznym w Lublinie. Zaczęłam podglądać forum kilka dni temu i bardzo podoba mi się tutejsza atmosfera - bardzo pozytywnie motywuje do pracy. Początkowo planowałam tylko przyglądać się postępom innych i w ten sposób się inspirować. Wahałam się, czy założyć własną teczkę, obawiałam się, że... hm, nie wpasuję się w klimat? Chodzi o to, że większość osób tutaj specjalizuje się w concept arcie i ilustracjach bardziej "poważnych" niż to, co ja robię na co dzień. A robię komiksy. I ilustracje, ale mocno stylizowane w sposób, jaki zwykle kojarzy się z produkcjami dla dzieci (chociaż większość z nich to tematyka zdecydowanie dla dorosłych). W każdym razie, odłożyłam te obawy na bok i oto wystawiam się na konstruktywny feedback. Większość moich prac tutaj to prywatne projekty, plus jedno duże zlecenie, ale utrzymane w takim klimacie, w jakim pracuję też dla siebie. Jeśli chodzi o typowo warsztatowe ćwiczenia, anatomię, perspektywę, martwą naturę - przerabiam to wszystko na zajęciach na uczelni, więc jakoś tam podstawy ćwiczę. Być może później sfotografuję kilka prac ze studiów i też tutaj wstawię. Na początek kilka szkiców, storyboardów, pierwszych pomysłów: Pierwsze próby kolorowych ilustracji: Kilka późniejszych własnych projektów: Komiksy: No i część dużego zlecenia do projektu "Tequila" Wydawnictwa Dobre Historie: No i chyba na razie tyle, mam nadzieję, że nie za dużo tego wpakowałam na początek... Miałam spory dylemat co wybrać. PS: gdyby ktoś wiedział, co zrobić, żeby miniaturka nie rozciągała mi się w tak paskudny sposób, to bardzo proszę o pomoc.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności