dystansu, jedni smieja sie z religii, inni z blodnynek, policjantow, babie u lekarza, polityki
po prostu nasi rodacy (czyt. polaczki, nie mylic z ministrem infrastruktury) zrobili nam swietna opinie
dopiero co w wiadomosciach podali wielkie oburzenie polakow na temat szwedzkiej piosenki na eurowizje iz przedstawiaja polakow w zlym swietle. ale polaczki szwedzkie nam taki obraz zafundowaly
w anglii tez juz nas znaja ;]
dariuszL wyprzedziles mnie, acz sam mialem konflikty z niemcami. pierwsze pytanie padalo "macie vodke?". poszlo sie do barum zamowilo vodke, wypilo sie razem, sprawy przeszly na temat muzyki i tak juz z nimi zaliczylem festiwal muzyczny w niemczech, hehehe
pozniej okazalo sie ze byli na woodstock i brakuje im takiej imprezy jak w przystanek Owsiaka