Papierowy

Przyznam, że nieźle... chociaż ciekaw jestem jakbyś zrobił lipsync :) ALe bardzo fajnie naturalnie sie zachowują ci NINDŻOWIE :)

Robiłem w after efects i photoshopie. Czas pracy ciężki do określenia. To jeden z błędów produkcyjnych jakie popełniłem. Wyszło stanowczo za długo a można było zrobić to o wiele szybciej. Pracę nad tym rozpocząłem rok temu. A potem robiłem przerw po kilka miesięcy. A siadałem do pracy na maksymalnie 2 tygodnie i to średnio 2h dziennie w okolicach północy. Dużo poprawek... usprawnień... ślepych uliczek itp. itd. Doświadczenie z animacją zdobywałem własnie na tym filmie. Podtstawowe błędy: storyboard ma byc konkretnym storyboardem a nie kilkoma szkicami a animatic ma byc tak dobry że prawie możemy sie nim pochwalić znajomym. Bez tego animacja kuleje... kiepski timing... kiepski scenariusz itp itd.

Witam. Zapraszam do obejrzenia mojej pracy dyplomowej. https://www.behance.net/gallery/17523227/Oak-Leg-Smith

Co sądzicie o moich wypocinach? Nieudźwiękowiona animacja puki co: [video=youtube;8-vKlJeiuIo]https://www.youtube.com/watch?v=8-vKlJeiuIo&feature=youtu.be

Ja z miłą chęcią powalczę :) Rozpędzam właśnie animacyjną lokomotywę :) Ale widze, że tutaj nikt nie animuje :) Taki kraj? Na razie kończę animację worka... ale pewnie spróbuję tez tutaj w jakimś temacie :)

Sam właśnie rozpocząłem taki wątek tutaj: http://animowany.pl/forum/tematy/weekly-chalange/#post-17574 Pytanko do założyciala czy masz jakieś warunku co do animacji>? 3d? 2D? Długośc?

To mi sie podoba :) Ciekaw jestem dalszych części. Sam nad czymś takim myślę :)

Płomienie wchłaniane przez butelkę to zamierzony efekt? Czy ona miała płonąć?

Drugie "ever"... tak dziwnie tymi oczami macha...

Psiak rewelacyjny!!!

Łeeee kawał dobrej roboty! Myślę, że rzeczy, które mógłbym kytykować to sam jesteś świadomy. Kwestia doświadczenia. Ale wygląda bardzo spoko. Bardzo mi się podoba, że wprowadzasz elementy zaskoczenia... ciagle gdzies nowa postać i wogóle. Fajnie to wygląda.

No właśnie jak się pracuje na cintiq? Napaliłęm się ostatnio na 13" companion. Ale w gazecie przeczytalem ze dość niewygodnie się rysuje.

Myslałem rysowac poklatkowo własciwie wszystko... Ale chyba racja... dam jeszcze szansę flashowi znaim siąde do toon booma. Flasha prznajmniej ogarniam w podstawach.

No właśnie pytanie... bo troszkę nie wiem czy warto flasha ruszać... nie lepiej w ToonBoomie np. ? Sam chcę się za niego zabrać w końcu.

Oooo nice! Zrobię tak, że po przebudzeniu wyjdzie na pokład a zamiast statkuu zblizającego się do burty zobaczy wielką gumową kaczkę kąpielową wiekszą od jego statku :) Czyli, że koszmar się nie skończył :) SUPER! Dzięki za pomoc. Myślę, że to nada soczystości animacji :)

Witam. Zgłaszam się do was z pewnym problemem. Pracuję aktualnie nad animacją. Wymyśliłem historyjkę, która jednak wydaje mi się po pewnym czasie kompletnie od czapy. To jest WIP tej animacji: https://www.youtube.com/watch?v=Ns1p4sTWFJ4 Historyjka miała być taka: Najpierw jest czołówka animacji... jakby przedstawienie głównego bohatera jako groźnego... ale jednak zwykłego pechowego pirata z codziennymi problemami. Wychodzi sobie biedaczysko na pokład. Włazi do gniazda bocianiego i w pewnym momencie wypatruje statek. Gdy mu się przygląda okazuje się, że jest to pusty statek, na którym bawi się dziecko zabawkami. Statej jest kompletnie pusty co pirat uwaza, za łut szczęścia i próbuje zaatakowac statek. Strzela z jednej armaty ale nie trafia... Kula ląduje na dnie i budzi "coś". Pirat widzi, że spudłował, próbuje podnieśc kolejną kule ale w głowę dostaje zabawką. Zdenerwowany, że sam nie trafił a został trafiony zabawką rzuconą przez dziecko strzela serią z trzech armat i również pudłuje. Tym razem wyraźnie widac, że kule lądują na głowie potwora i go rozwścieczają. Pirat patrzy przez lunetę i iwdzi, że dziecko sięz niego śmieje... próbuje sięgać po kolejną kulę, którą podaje mu macka potwora. Zdziwiony pirat odwraca się i przeraża. Okazuje się, że zdenerwowany potwór zatapia jego statek. Jednak nagle statek zostaje wynurzony i okazuje się, że jest w rekach tegoż samego dziecka, które się bawi stateczkami w wanience. FIN Zabrnąłem trochę już z tą animacją ale ludzie, któym to pokazuję mówią, że historyjka jest bez sensu. Czy jesteście w stanie mi pomóc i na podstawie tego co jest juz zrobione obmyślić jakies zmiany w historyjce by była ciekawsza/zabawniejsza? Nie chciałbym zrobić na odwal. Chciałbym mieć ta animację dopracowaną. Jes to moja praca dyplomowa i chciałbym by jednak był to powód do dumy. :)

Mówię o http://motionfreaks.pl :) Wydaje mi się, że Max3D.pl puki co jest najżywszymi miejscem traktującym o animacji 2D :)

Wystarczy spojrzeć kiedy były pisane ostatnie posty... mam wrażenie, że Polacy w siebie nie wierzą jeśli chodzi o animację... albo po prostu jest tutaj nie doceniana.

O to chodzi. Na tej animacji od groma się nauczyłem i na stówę teraz błędów nie będe popełniał. W animacji nie ma drogi na skróty :D Wogóle istnieje jakaś polska scena animacji 2D?

Wiem... problem jest taki, że tworzę shape. Np. rękę. No i teraz powiążę ją z tułowiem, dodatowo animuję ją samą np obrotem, pozycją, skalą. I na domiar złego animuję jeszcze jej ścieżkę. Ale żeby było jeszcze pod górkę, bo oczywiście mi to nie wystarcza, łączę ją z kolejnymi obiektami, któe są ta samą reką, tylo że w innej pozycji. Przekombinowałem i ciężko mi sięwycofać. A także ciężko mi edytować easing.

After Effects. Nie najlepszy program do kreskówek. Chcę teraz spróbować ToonBoom. Porównam... a potem pewnie połączę ich siły :)

Hheeheheh. No ruch lunety jeszcze nie tknięty po poprawkach. To dla mnie najtrudniejsza scena :) Myślę, że wiele pomoże namalowanie ładniej scenografii tego statku Kołysanie statku także do poprawi bo aż w oczy kole :) Z tym hakiem to fakt... zrobiłem najpierw kiepsko... potem próbowałem poprawić... Ale chyba przyjdzie zrobić to jeszcze raz i ładniej. Ale dzięki za feedback. Już od połowy tej animacji obiecuje sobie, że pierwsze co będe robić po niej to milion krótkich ćwiczeń z dynamiką ruchu.

Aaa to wiem, wiem... Wahadełko czy piłeczkę ogarniam... ale animacja postaci w tej kwestii jest dość trudna. Jak już pisałem... troszeczkę z motyką na Słońce. nie robiłem paktycznie w ogóle cwiczeń wcześniej... i takie są skutki :/

Skąd wziąłeś chlupot wody? Sam rysowałeś? Właśnie mi by się przydało takie chlupnięcie :D Chyba ściągnę :D

Easingów? A co to takiego?