podsumowując: wg mnie nie ma co się uczyć grafiki w szkołach. moje studia może nie są interesujące ale dają inny punkt widzenia. można tam spotkać bardzo ciekawych ludzi a to się najbardziej liczy.
w sumie to nie żałuje wyboru. będzie trzeba tylko jeszcze napisać magisterkę o obligacjach u największego rzeźnika na uczelni, w przerwach między zabawami maxem:(