Mkaszpir

Dzięki za info o sprzęcie, przyjżę się mu teraz bliżej pewnie, bo efekt intryguje. :D

Wróćmy do prac, z ciekawości, jaki obiektyw?

Właściwie to czemu cgtalk też nie jest po polsku? :D ha ha ha

Jak mam być szczery, to robiąc po kawałku możesz później mieć duuuży kłopot z całością, rób odrazu całe a nie dziubdziaj fragmentami i potem sklejaj do kupy.

fotki widzę i pochwalam :D, język znam, i nie pochwalam takiego podejścia :p

Szaloony Max idzie do pracy w szaloonym biurze :D

No ja powiem że niezłe to, chciałbym mieć taką okładkę :D Dobra robota

jakie drobne te paluszki :D

Chętnie to zobaczę kiedy jakieś postępy ? :D

Tak to wszystko wyjaśnia, robota niezła nawet jak na tablet, a Ty robisz to mychą słowa uznania, tylko tak dalej :D

to ucho chmmm, nawet jak na rozcięte trochę drażni ale cóż w końcu to indianin. Mine trochę ma jak obrażona dama co nie pasuje jakoś do dumnego czerwonoskórego.Piórka są świetne choć trochę "oklapłe". :D

>Amrun> znakomite, wszystko gra może tylko usta troszkę poprawić :D

niezłe te kwiatki, pora na coś komiksowego :D

Jest ok, tylko skąd ten guz na prawej ręce?

A teraz coś z innej beczki :]No początek jest. Ciekawe jak to dalej pójdzie, lubię jak myśli się całościowo o swoim dziele, więc prosze o więcej rysunków. W międzyczasie udam się do ministerstwa dziwnych kroków :D

Może powinien powstać wątek tylko Artrage i co z niego można wyciągnąc? :D

kolorki swietne, ale Sans ma rację nienajlepsze ujęcie, jak dla mnie bardzo trunde żeby miało to ręce i nogi trzeba się przyłożyć więc trzymam kciuki.

A mi się podobają, kolorystycznię jest to całkiem nieźle zbalansowane, co z tego że chmury trochę wyglądają jak strupy,albo zmięty papier, zwłaszcza środkowa górna jest ok podkerślam kolorystycznie. a w ramach ćwiczeń polecam ten chmurowy tut: http://www.optidigit.com/stevens/cloudtut.html

Nie mówię że niedodają, mówię że dodają za wiele.Jest ich tam za dużo jak na to stadium. Owszem jak zaczynasz rysować bardziej pod kątem rysunku na arch to taki początek jet dobry :D, lecz, podkreślam to moje zdanie, im rysunek bardziej skończony tym linii powinno być mnie, choć zniknąć załkowicie też nie powinny :D A w tym przypadku zdominowały całość.

Prace 1 i 2 niezłe, podziwiam samozaparcie bo też kiedyś bawiłem się myszką :D Diabeł wygląda trochę jakby musiał na stronę przydałoby się nad nim troszke popracować. Co do tabletu to chmmm sam mam pentagrama i stosunek jakości doceny uważam za satysfakcjonujący, ale mam wrażenie że moje zdanie może odstawać od opinii reszty ]:D

>dr Ug nieźle, prawie dałem się nabrać, też pobawiłem się Artrage, banalny pejzażyk :D

Gratuluję, znakomicie. Czy w tym lesie się coś nie dymi? ;D

Zgadzam się wpełni z ikim, jeśli to na architekturę to przyłożyłbym się do perspektywy bo miejscami wręcz leży.Wszechobecne linie konstrukcyjne burzą jednak odbiór na tym etapie nie powinno być ich widać, albo przynajmnije nie tak wiele. :D

Niezłe asfalton, niezłe.Dlaczego mam skojarzenia z Vincentem ? :D

>mCh Nie w pędzlach leży problem, kolorystyka jest dobra, chodzi tu o nastrój, nie wszystko od razu musi krzyczeć grubą fakturą pędzla. Nie chodziło mi tu o pokazanie kilku pędzelków, które załatają niedociągnięcia warsztatowe:D Na to pozwolę sobie kiedy już opanuję kreskę wirtualną na tyle by wiedzieć gdzie fakturowany pędzel się przyda, a gdzie nie. No dobrze to tyle riposty, wolę jednak konkrety. Pozdrawiam