Skocz do zawartości

Reanimator

Members
  • Liczba zawartości

    5 340
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Zawartość dodana przez Reanimator

  1. Powiedzial typ, ktory nie zrobil nic w wymienionych przez siebie programach :P Nezumi, powoli stajesz sie moim Nemezis ;))))))))))
  2. a jakie to ma znaczenie? :) Poza tym jakby czytal, to nie spodziewalby sie Dnia Swira. BTW ja Maslowskiej czytalem tylko o Metalowej Dziewczynce, bo Silny wydal mi sie zbyt dresiarski ;)
  3. i male stereo, wiecie co robic;) http://img38.imageshack.us/img38/3613/vampstereo.jpg
  4. No mowie, ze zaczyna byc normalny ;) Ale dociaganie do normalnosci przestalo mnie jarac, odkad uzywam Majki ;)
  5. Na mnie jakos nie robi. Ot Zbrush robi sie bardziej przyjazny. Juz bardziej mnie oczarowal plug do optymalizacji mesha.
  6. Przynajmniej, a nie bynajmniej, ffs! ;) Jutro ide na Antychrysta, zobaczymy, jak sie spisal Lars von Wojtunik ;)
  7. Aniu, to co napisalas jest jak najbardziej sluszne, pod warunkiem, ze to Ty bys rezyserowala. Bo rzeczywiscie mozna to zagrac na milion roznych sposobow, takze z pierdzeniem i bekaniem miedzy zdaniami. I to tez bedzie ok, jezeli tylko tak sobie wymyslisz. Motywacje bohaterow sa rozne. Ich przeszlosc, ich cele, ich namietnosci, slabosci, itp. To wszystko decyduje o tym, jak reaguja, jak sie zachowuja. Dlaczego "dziadek" nie moze odpowiedziec od razu? Przeciez moze miec to zaplanowane juz dawno, moze dobrze wiedziec czego chce. Przeciez buduje te maszyne, wie czego oczekuje od kobiety, ktora tam sadza. Jezeli chce, zeby mowila, to wie, co chce, zeby mowila. Nie jest zaskoczony swoja wlasna mysla, prawda? Poza tym "nie wiem" czesto mowimy dla zyskania czasu, albo jak udajemy, ze o czyms wczesniej nie pomyslelismy. The End. *kurtyna* P.S. Ja w trailerze widze duzo "Baginsonizmow", z rzutem na plecy bohatera na czele ;))))))
  8. nie da sie. no, chyba, ze umeisz przemodelowac czajniczek w knota. Obiekty nie tylko musza miec taka sama ilosc vertexow. Program musi wiedziec, ktore vertexy przesunac Morpherem. Bo tak to wlasnie dziala, tak po prostu: vertexy jednego modelu przesuwane sa w miejsca, w ktorych sa w drugim modelu. Wiec np. vertexy nosa w modelu jeden musza miec dokladnie te same numery w modelu drugim, inaczej nie zadziala tak jak trzeba. Dlatego tez najczesniej kopiuje sie geometrie, przemodelowuje odpowiednio i podpina to jako morph target oryginalu.
  9. Naprawde, odpal sobie Helpa i poczytaj o tym.
  10. Bo tak wlasnie to dziala :)
  11. Moim zdaniem podobny, chociaz wyladniony;) Bardziej przypomina to troche karykature, niz portret. Ale jest ladnie, klimatycznie. Jakbys srobowal go jednak jeszcze porzezbic, dodac lekki SSS na skore... byloby super. A jakbys nie upieral sie tytulem, ze to AM, to nikt by sie nie czepial;) Ot fajna glowka ;)
  12. Jak to nie wiesz? :) Przeciez jakis czas temu bylo wylewanie zolci w innym watku ;)
  13. ta, tez dostalem. chyba mozna im zwrocic uwage. mnie to nawet ucieszylo, bo wiem, ile osob to kupilo ;)
  14. ZONK. Picia oleju nikt by Ci nie polecial, w przeciwienstwie do obejrzenia WPR ;P
  15. a no wlasnie. Nezumi: w zasadzie to chyba nie ma sensu dalej ciagnac tego tematu:) Ty sie oburzasz, ze ktos twierdzi, ze trzeba oleju w glowie i wiedzy, a ja mowie, ze to zwykla prawda, czego sam doswiadczam. Bo jak wiekszosc jestem niedoedukowany filmowo ;) Nie ma sie o co szarpac. Szkoda tylko, ze ktos bierze film na podstawie Maslowskiej i przyklada do durnych filmow jak Psy, albo inne Lubaszenki. Bo i tu, i tu przeklinaja, ale troche z innych powodow. 1. w trakcie pisania zapomnialem o poprawnosci 2. pewnie moglbym mniej finezyjnie to okreslic;) W ogole jestem malo finezyjny. I przeklinam! A fe.
  16. sly, oczywiscie, ze kazdy ma inna wrazliwosc, niewatpliwie. Ale jest roznica miedzy powiedzeniem: "nie podobal mi sie ten film, nie rozumiem go. nie trafia w moj gust i tyle", a twierdzeniem, ze: "beznadziejny byl ten film. Ci, ktorzy doszukuja sie tu czegos wiecej sa smiesznymi pozerami". Na pocieszenie dodam, ze prawie zupelnie nie sczailem Mullholand Drive ;) Bart: moze kiedys to zrobie, jak mi wpadnie w rece;) Przed chwila mnie w oogle olsnilo i wiedzialem, ze skads znam jeden z kadrow Funny Games. I tak, to byl plakat promujacy, na ktorym widniala zasmarkana Naomi. Niestey okladka filmu na DVD jest juz jak z podrzednego horroru klasy B. Raz, ze psuje zabawe zdradzajac OD RAZU jaka role odegraja Ci przesympatyczni panowie, a dwa, ze nastawia na glupia jatke. Ehhh, Ci amerykanscy marketingowcy. Wiedzieli, ze makdonaldowcow nie pociagnie smark, tylko krew na rekach. edit: ups, to nie smark, tylko rozmazane lzy ;) Zapamietalem zla wydzieline na twarzy ;D
  17. Nie, ale tekst o tym, ze marzenia zawsze kosztuja za duzo jest straszny! Smierdzi emo ;)
  18. Nezumi, w Twoim przypadku mozna natomiast powiedziec, ze niezrozumiawszy jakiegos filmu probujesz go osmieszyc twierdzac, ze jest "smarkiem na plotnie". Probujesz tez osmieszyc tych, ktorzy w tym filmie cos widza, twierdzisz, ze ich zachwyty sa sztuczne, ze to silenie sie na oryginalnosc. Musialbym sie przestac przejmowac poprawnoscia polityczna, zeby powiedziec Ci, co na ten temat mysle ;) Ale mowiac najprosciej: to, ze czegos nie rozumiesz nie znaczy, ze to jest bezwartosciowe. Film, wbrew powszechnej opinii, nie jest dla wszystkich, a przynajmniej niektore jego gatunki. Tak jak ksiazki, jak muzyka, jak poezja. Sa ludzie, ktorzy maja bardziej rozwinieta wrazliwosc, maja troche wiecej wiedzy o sztuce, o kinie, o literaturze, ktorzy potrafia dojrzec w filmie to, czego ktos nieprzygotowany nigdy nie zauwazy. Bo film niekoniecznie jest doslowny, mimo pozornie doslownego medium jakim jest obraz. Do niego tez trzeba byc przygotowanym. Zamiast odrzucac te opinie od razu, postaraj sie w nie czasem wsluchac. Wtedy byc moze dostrzezesz to, czego nie widzisz. Nie mowie o opiniach na tym forum, a juz na pewno nie o sobie (sic!), tylko o filmoznawcach, ktorzy maja troche wiecej do powiedzenia. Takze please, nie pieprz glodnych kawalkow jak pryszczaty koles na przerwie w szkole, ktory wyzywa od szmat dziewczyny, ktore nie chca na niego spojrzec przychylnym okiem ;)
  19. Jakos mi nie zalezy ;) I nie mowilem o widzu ;)
  20. Funny Games. Ten film ma dwie twarze: jedna, to thriller klasy B, ktory w pewnym momencie zamienia sie w film klasy C. Natomiast druga twarz, ta perfidnie obnazajaca moje oczekiwania, ma w sobie cos uwodzicielskiego. Chociaz nie do konca wiem co rezyser chcial udowodnic. A nawet jezeli sie domyslam, to nie wiem po co? Rezyser przez caly film sie mna bawil, perfidnie gnebil, po czym, twarza bohatera, zasmial mi sie w twarz. Ha ha, ale dalem sie nabrac. Swietny zart. Moge sie teraz zadumac nad kondycja intelektualna wspolczesnego pop-czlowieka, jakim jest rozpieszczonym, glupim egoista. Gdyby nie Watts i kilka fragmentow uznalbym ten seans za strate czasu. Fajny film.
  21. "Marzenia zawsze kosztuja za duzo" ??? WTF?! :)
  22. "(...) tam gdzie od dawna stal kosciol w GE byla zielona trawka" SKANDAL! Nie ma KOSCIOOOLAAAA?! Jestem oburzony, ale zastanawiam sie, czy to moze nie jest jak z terenami wojskowymi. Te tez sa zawsze zamazane zielona trawka. Kto wie, czy Kosciol nie boi sie, ze ktos wleci im cesna w swiatynie!?
  23. A, to przegapilem w takim razie, sorry ;D O, widze, ze nawet Ty probwoales;) Masa rzeczy jest bezuzyteczna na codzien, wiec mozna spokojnie powylaczac czesc pluginow. Dzieki temu jest lzejszy i bardziej przystepny ;)
  24. ciekawe, ze do tej pory nikt nie wymienil konnekt.info, ktorego uzywam od kilku lat i zachwalam na lewo i prawo. Lekki, przyjemny, z niezastapiona funkcja przesylania fragmentu zrzutu ekranu. Nie umiem bez tego zyc ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności