Kulki

Sprzedane na allegro i to za 100:P

Odsprzedam JEDEN bilet na Męskie Granie we Wrocławiu (20 sierpnia, Browar Mieszczański). Cena taka jaką dałem czyli 79 złoty (bilet plus koszt wysyłki z Eventim) Sprzedaję gdyż praca zarobkowo pieniężna zmusiła mnie do nie przebywania w wyżej wymienionym miejscu o wymaganej porze. Szczegóły: http://www.meskiegranie.pl/koncerty/wroclaw/ Co do odbioru to najlepiej osobiście gdzieś na mieście (do poniedziałku)

Już widzę komentarze na tym forum tak z piętnaście lat temu na temat jakiegoś tam zbrusha który to jest w stanie wyświetlić ileś tam tryliozilionogoglów poligonów. Bo przecież wtedy były Pc486DX4 100Mhz i całych 4096Kb ramu i się na pewno się nieda bo ramy, megaherce a przedewszystkim koszty itp, itd. Tak się składa, że współczesne kompy są znacznie bliższe wyświetlaniu tych gigów gigów czegoś tam a pozatym teraz w grę wchodzi kaska, kaska, kaska i każda firma robiąca gry z chęcią zainwestowałaby gigantyczne pieniądze żeby przykleić na pudełku naklejkę "pierwsza gra na voxelach" czy jak tam to się zwie - pamiętam wywiad z profesorem Markiem Hołyńskim w magazynie Amiga, w którym mówił, że jakiś tam problem który miałby do rozwiązania razem ze studentami (w MIT) rozpisał by na co najmniej semestr.. Natomiast w Silicon Graphics (w którym również pracował) miał na rozwiązanie go kilka dni. Jak jakaś technologia kisiła się latami w uczelniach informatycznych po trafieniu do przemysłu i spodziewanych zyskach z niej może dostać naprawdę mocnego kopa. Pozatym ci wszyscy panowie, którzy piszą ile o ramu będzie potrzeba i jeszcze oświetlić to i animacja itp, itd.. Wydaje mi się że właśnie na tym polega innowacja, że ktoś wykombinował to tak że właśnie nie trzeba będzie.. Świat już widział tysiące takich spraw, w których ludzie udowadniali, że to co się nie da tak naprawdę się da..

Mądra kózko a co masz na myśli? To że każdy inny render po prostu zdążył by się 10 razy wyłożyć na liczeniu avatarowej dżungli? Gdyby myśleć ekonomicznie to z tego co pisaliście do takiej produkcji jak właśnie Avatar szybszym a co za tym idzie tańszym narzędziem byłby np taki vray.

Rzeczywisie Gra o tron rewelacyjna produkcja, w której każdy ze składników stoi na wysokim poziomie.. Czyli spełnia podstawowy przepis na sukces:D asblaze a znasz jakąś taka piekarnie we wro? (pytam serio) Jak znasz to się podziel będę korzystał choćbym miał na drugą stronę miasta samochodem jechać (po dziurawych drogach) :D

Lukx (jeżeli pijesz do mnie) jak krytyka się należy to można to skrytykować i nie ma tu za grosz złośliwości a już na pewno gnojenia (chyba, że zwrócenie uwagi na coś nazywasz gnojeniem) kogoś ale tylko i wyłącznie zauważenie tego, że jest nierówno. To forum dla grafików a więc ludzi którzy mają inne podejście do tematu. Co do czasu, kasy itp to każdy sobie zdaje sprawę, że wygląda to inaczej jak choćby w produkcji fabularnej ale nikt nie wie czy mieli oni na to więcej czasu czy mniej niż ci od vfx np w "Gra o tron" Pozatym oceniamy efekt końcowy.. Ja będziesz jechał dziurawą drogą albo kupisz zakalca a nie chleb nie będziesz się zastanawiał ile czasu mieli ci którzy to wykonali ale po prostu pomyślisz, że spie... robotę (ja przynajmniej tak bym zrobił i nie byłoby w tym ani za grosz chęci zgnojenia kogoś a zwykłe zauważenie sprawy)

W Spartakusie jest baaaaardzo nierówno z vfx. Najbardziej się mnie osobiście nieprawdaż nie podobały ujęcia miasta z góry, które wyglądały niemal jak gra komputerowa..

A Spartakus to też HBO? Bo tam z vfx chudziutko..

Chciałem jeszcze dodać, że na stronie głównej w obrazku do porównania jakości z tym dużym statkiem orginaljpg_mini na dole po prawej stronie jest pani w stroju do nurkowania. W orginal widać jej bardziej dupę co akurat jest istotnym detalem, który po kompresji niestety się gubi:P

Zasada jest taka jak jest dobry i efektywny to się nie przyjmie:)

Aaa.. Wczytałem się jeszcze raz:) Masz na myśli rękojmię.. Ok wszystko jasne:)

Przepraszam szanownego kolegę bardzo ale mam wrażenie, że wysyłasz sprzeczne informacje:) Tzn.. Z tego artykułu, który zacytowałeś wynika, że w przypadku telefonu używanego gwarancja nie może być krótsza niż jeden rok (mam rozumieć to tak, że kupuje używany telefon w sklepie i od tego momentu mam nie krócej niż rok gwarancji, którą bierze na siebie właściciel sklepu z używanymi komórkami?) A na końcu piszesz, że gwarancja jest dobrowolnym zobowiązaniem sprzedawcy.. Hmmm.. :)

Dziękuję panowie mocno się napracowaliście a ja nie jestem pewien czy wszystko dobrze zrozumiałem (o ja niewdzięczny) Rozumiem z tego, że jak kupię telefon na allegro to przysługują mi prawo zwrotu towary w ciągu jakiegoś tam czasu z uwagi na to, że był to zakup poprzez net. Co natomiast gdy kupię telefon w takim sklepie jakich teraz wiele z używanymi komórkami. Jak rozumiem kupuję komórkę X która byłą kupiona jako nowa w salonie i po jakimś czasie wstawiona do sklepu. Wtedy mam gwarancję taką jaką uzyskał pierwszy właściciel w salonie minus ten czas, który minął od czasu zakupu. Natomiast gdy komórka nie ma już gwarancji czy taki sklep z używanymi komórkami ma obowiązek dać mi ileś tam czasu gwarancji (np 3 miesiące, pół roku itp.) Czy prawo sprzedaż takiego używanego sprzętu jakoś reguluje? Pytam dlatego bo patrząc na względnie nowe telefony takie które na rynku są na tyle krótko, że powinna na nie obowiązywać gwarancja z salonu (konsumencka, która jest chyba najbardziej popularna) praktycznie nigdy jej nie ma prawie zawsze obowiązuje gwarancja producenta.. Nie wiem co mam o tym sądzić.. Może chodzi o to że telefony są kupowane za granicą i sprzedawane na naszym rynku i dlatego jedynie producencki rodzaj gwarancji.

Ok przepraszam.. Niesmaczny żart.. :)

Hej mam pytanko.. Co to znaczy "gwarancja producenta"? Kupując telefon na allegro prawie cały czas stykam się z tym pojęciem. Szukałem tego w googlach ale jakoś nic konkretnie nie mogę na ten temat znaleźć. Dzenks

Myślę, że dobrze..

I kto tu pisze, że graficy mało zarabiają:D

Może powinni zgłosić się do Pixara oni mają duże doświadczenie w tego typu produkcjach a więc powinni zrobić to w miarę szybko a co za tym idzie tanio..

Czyli Arka wygląda lepiej niż Madagaskar biorąc pod uwagę stan gospodarek USA i Grecji..

Pytanie z krótkiej piłki.. Jak to jest z Blenderem? Można go legalnie za darmochę używać w komercyjnej pracy i nikt nie ma prawa powiedzieć "pod ścianę, oprzeć ręce, nogi szeroko"?

Widzisz Ola-f pijany jesteś i na niczym się nie znasz:P

A dlaczego "oczywiście" ??

Rzeczywiście fajnie to wygląda.. Nigdy nie grałem w Batlefield. Czy jest to nawalanka czy raczej symulator pola wali coś jak Arma?

Witajcie.. Jestem po wizycie w dziale księgowania najemców (ładne miłe panie) oraz po wizycie w BOK (babiszony z wyjątkiem jednej nie ładnej ale za to bardzo miłej pani) Okazało się tak.. Kilka źle zaksięgowanych wpłata itp.. Plus coś jeszcze.. Te plus coś jeszcze to podwyżka z 2009 roku o której nie miałem pojęcia. Pani babiszon zaprowadziła mnie do pokoju i z mojej teczki wyjęła list polecony NIEODEBRANY w którym była informacja o podwyżce. Na moje pytanie czy w takim razie nie muszę płacić odsetek skoro nie wiedziałem o podwyżce baba mi mówi, że muszę. Ja jej na to skąd miałem wiedzieć, że jest podwyżka skoro zamknięta koperta z tą informacją leży w mojej teczce u nich w biurze i tu uwaga.. Baba siekła, ze było awizo ileś tam razy i nastąpiło tzw DOMNIEMANE DORĘCZENIE PRZESYŁKI. Może ktoś wie czy DOMNIEMANE DORĘCZENIE PRZESYŁKI ma jakieś umocowania i uregulowania prawne i należy traktować to jak najbardziej poważnie?

Ok dzięki za pomoc.. Jak coś się wyjaśni to napiszę.. Niestety we wro jestem dopiero w następnym tygodniu..