Shogun 3D

Racja, Stary... Nie należy kupować zwierząt od Ukraińców na bazarze... Tym bardziej, że od 1986 łatwiej je przemycać przez granicę, bo nie są objęte ochroną, gdyż do tego najpierw trzebaby było je sklasyfikować i nazwać...

Model ok? Ma pysk jak bullterier!!!

FUJ!!!! Miałem szczury, kocham szczury, nie zgadzam się na ich profanację. Do poprawy, zwłaszcza oczy. Jak nie chcesz marnowac shadera, to mu dorób okularki z takimi szkłami, ale nie stosuj tego shadera do oczu!!! No i może pokryj go futerkiem, co? To nie jest golec!!!

Może pojadę trochę, ale... TARZAN Disneya. To od czasu obejrzenia making of tego filmu zaświtało mi w głowie zainteresowanie CG a zwlaszcza CG 3D. Gdyby ktoś miał wątpliwości to to jest full 3D. Jest wiele dobrych filmów, ale ten należy do nielicznych, które zawsze mi się będą podobać, zawsze pobudzać do działania, inspirować i niszczyć chandrę w drzazgi. No i muza Collinsa: "Son of Man, look to the sky Lift your spirit, set it free Some day you'll walk tall with pride Son of Man, a man in time you'll be" Coś pięknego pod każdym względem. Gwiazdek 30 na 10 dostępnych, bo to się najlepiej ogląda w porcjach, po 3 razy pod rząd. :)

Tatusiu! A co to jest tam na lewo? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo, mój synku, ludzie z gruntu są źli...

Nie wiem, czy zwróciliscie uwage na reklame ryżu, która zaczyna się od pokazania dnia wspólczesnej bizneswoman...: "Wstajesz rano, budzisz dzieci, martwisz się, że mąż staje się coraz grubszy a Ty coraz piękniejsza, w pracy pracownik patrzy na ciebie pokazując wyraźnie niezaowolenie, ze jego szef to szefowa, wracasz do domu, jestes zmęczona..." No i pada to najgłupsze zdanie: "zastnawiamy się, czy w takim życiu jak twoje jest miejsce na nasz ryż...?" Moim zdaniem to jest antyreklama. Może nasze forumowe kobiety się tu wypowiedzą, ale póki co uważam, że poruszanie tematu tak powaznych bolączek wspólczesnych kobiet generuje oczekiwanie na ofertę jakiegos remedium na nie. Kiedy pojawia sie słowo "ryż', pierwszym uczuciem jest wówczas rozczarowanie, a nie radość z zaspokojenia oczekiwań... Dla porównania ułozyłem wersję dla nas, facetów: Wstajesz rano, robisz śniadanie, martwisz się, ze na skroniach mnożą sie siwe włosy i sylwetka już nie jest taka, jak za czasów studenckich, jedziesz do pracy, szukasz pół godziny miejsca do zaparkowania, później przez cały dzień szef znowu podwaza Twoje kompetencje, przy czym wiesz, ze płaci ci za mało by za to wyżyć, wracasz zmęczony do domu, i (odwrotnie niż było kiedyś) pies podaje ci kapcie a żona szczeka, nie masz czasu na gazetę, bo trzeba wyrzucić śmiecie i załatwic dziesiątki innych spraw, a gdy wieczorem idziesz spać zonę znów boli głowa. Zastanawiamy się, czy w takim zyciu jak Twje jest miejsce na nasze klucze do kół samochodowych. Oczywiście! W koncu jutro znów musisz sobie wywalczyc miejsce na parkingu...

Hech... racja. :D

Chciałem ją obejść w ramach podrasowywania umiejętności obchdzenia postprodukcji. W bitwach 3D nie mozna postprodukcji stosować, trzeba się wykazywać umiejętnością ustawienia wszystkiego na gotowe w scenie. No... w każdym razie nie można na bank robić podmalówek...

Tweety, masz rację... Miałem ambicje obejść się bez postprodukcji, ale chyba się nie da... A przynajmniej ja nie mam pomysłu, jak to bez postprodukcji obejść.

Update, ale niewielki: na noc puściłem render z uwzględnieniem kaustyki i poprawiłem nieco ustawienia świateł szperaczy:

Szczyt ignorancji politycznej: wejśc w Pewexie za ladę i poprosić o azyl.

Moje zdanie znasz. Jeszcze raz gratuluję. (Hehe, to się nazywa bezkarne nabicie posta... ) :D

Generalnie jest to grafa do rysunku satyrycznego pt. "Batyskaf do badania DNA Leppera". Jeszcze nie mam wyklarowanego pomysłu jak to podkreślić (jako jeden z pomysłów przyszedł mi do głowy m. in. krawat samoobrony przywiązany do szczebla drabinki). Jak na rysunek satyryczny, to jest to z deczka zaawansowane, ale temat mi się spodobał, i - jako, że miałem trochę więcej czasu - posiedziałem nad tym dłużej niż pierwotnie zamierzałem. Nadal jednak mapowanie jest tutaj baaaardzo po łebkach, nawet unwrapa nie ma. Niemniej jednak nabrałem ochoty zrobić z tego porządną grafę i mam zamiar owo zamierzenie niedługo zrealizować. :)

Na razie oceniajcie, dzisiaj to machnąłem i jeszcze chcę potem ew. dopieścić, jak znajdę czas i siły. Za jakis czas dam update... teraz musze zmykac,bo mi poczte zamkną zaraz... Enjoy. :)

Ok, już wiem... Przede wszystkim dałem directom z przyzwyczajenia Vray shadow. Dlatego nie działało. Thorgal, dzięki. :)

Robię batyskaf w głębinach morza. Mam kłopot ze światłem wolumetrycznym z reflektorów omiatających wodę poniżej batyskafu, oraz z cieniem samgo batyskafu, który powinno być widać w wodzie poniżej niego. Obawiam się, że volumetric light nie działa w V-rayu. W scenie jest fog effect. Jakiś pomysł?

Knysha, ale Ty ponoć juz nie pijesz?

Aniu, może i masz rację. Nie znam Rhino. Ja działam w oparciu o płaskie template'y i póki co mnie to wystarczy.

300 będzie w Imaxie w 3D???

Drakula? W dzień? Widać na odwyku i bez codziennej dawki krwi mu się ręce trzęsą... Zresztą to widać: Vorek póki co jeszcze rumiany i w pionie. Anyway - tak trzymać. :)

Zdziwiłbyś się... Ale to kwestia umiejętności właśnie. Chociaz może to zależy od tego, co to ma być... Ja akurat robię sztukaterie. Ty, Pecet jesteś spec od samochodów, czyli kłaniają się NURBSy...

Hech... ja się już nauczyłem tak modelować, że radzę sobie bez SG, tudzież cały model ma jedną SG i nic mi się nie krzaczy... Czasem tylko SG są niezbędne, ale dla mnie stanowią one ostateczność i nawet wówczas stosuję je z umiarem. Póki co nie baw się w SG, naucz się ostre krawędzie uzyskiwać leciuteńkim chamferem. PS: odradzam Meshsmootha, na rzecz Turbosmootha, ma on bowiem lepszy algorytm wygładzania.

Piotrek, czemu LOL? Ja obecnie pracuję robiąc modele do plotu i ta kombinacja jaką podałem absolutnie wystarczy...

Hmmm... na dobrą sprawę kazdy program, jak na przykład max, a potem obróbka w Mudboxie lub Zbrushu. To nie od softu zależy precyzja, tylko od dłoni usera.

Piksar, popieram. Niemniej jdnak model niezły i gratulacje się należą.