maciekG

komenda LA włączy ci menedżer warst w którym możesz sprawdzić czy warstwa z wymiarami nie została wyłączona (wyłączone są te ze zgaszonymi żarówkami : )) do mierzenia powierzchni służy komenda AA, musisz potem wskazać tylko wierzchołki jeden po drugim wieloboku i po ostatnim oczywiście zatwierdzić enterem, wynik pokaże się w konsoli jeśli będziesz sam chciał nanieść wymiary na rysunek to pomocne ci będą takie komendy jak DLI, DCO ew. DIMSTYLE pzdr.

mnie akurat w hp8530w padło po jakichś 2-2,5 roku wi-fi i potrzebna była wymiana płyty głównej... na szczęście był jeszcze na gwarancji teraz ma 4 lata i jeszcze w sumie działa, ale pół roku temu pękł jeden zawias, więc jest w zasadzie stacjonarny, i się zastanawiam czy warto zamawiać nowy (zawias) :) więc to nie jest tak, że się nie psują ale my kupowaliśmy poprzez szkołę, nówki, za jakieś 1/3 ceny..może nam odrzuty dali :]

hej, dzięki tak to już jest gdy zero wprawy, raz kreska trafi tam gdzie trzeba, innym razem nie, częściej nie :)

cieplej się zrobiło, więc poszedłem po parę koślawych szkiców..

jakby koń miał trochę cienia pod sobą to by bardziej leżał.. ale tak w ogóle to bardzo fajnie rysowane i stylistyka. pzdr.

kolory i światło fajne...ale krzywo jest.. oczy lewe np. są bliżej środka 'twarzy' niż te prawe, podobnie macka policzkowa chyba zresztą.. takich rzeczy niestety łatwo nie widać jak się dużo siedzi nad obrazkiem..nawet jak się pracuje z lustrzanymi odbiciami..

czadowo woju! aktualizuj wątek regularnie. wersja z pięciolinią moim zdaniem lepsza

photoshop..on wogóle wszystko robi cyfrowo z tego co wiem, a to jeszcze nie do końca jest popularne w tej gałęzi fotografii..z uwagi na ograniczenia sprzętowe..

Biuro w którym pracuję, często korzysta z usług http://www.filipdujardin.be/ - głównie znany jest z kolaży, ale fotografuje też komercyjnie. od siebie polecić jeszcze mogę http://www.helenebinet.com/ oraz http://sarahblee.com/ pzdr.

właśnie softu na kompie brak, ponieważ skanuje się z samej drukarki..i niestety ja nią nie administruję więc z resetu raczej nici...zwłaszcza, że to do prywatnych bazgrołów.. próbowałem dociskać za to z góry na siłę, żeby mniej światła było..ale chyba nie pomogło :] także przepalony 'widok z okna' x2

meksyk bardzo fajny..mógłbyś tylko sępowi dziób odróżnić minimalnie kolorem od reszty głowy, nie straciłby chyba nic na prostocie a by mniej był dżdżownicą :)

skaner w biurze mamy taki http://www.tiendatinta.com/images/material/xerox/Xerox_WorkCentre_7530.jpg wiem, że do dokumentów ale z rysunkami też powinien dać radę myślę...ustawiałem dziś na 600dpi..i tak nic nie widać i właśnie zawsze wychodzą skany prześwietlone..pomimo ustawienia na jak najciemniejsze, pełny kolor, nie b'n'w i minimalny kontrast. a bazgrzę w szkicowniku..więc raczej rysunek jest przykryty kilkudziesięcioma innymi kartkami..sam już nie wiem.

koniu jesteś mistrzem...zazdroszczę ekspresji.

gratulacje!

hah..fajny opis..chyba mnie przekonałeś i się ruszę w końcu do plastycznego.. tymczasem kilka szkicy..tylko jakość żenadna.. czy ma ktoś z was może jakieś porady dotyczące skanowania rysunków ołówkiem..bo ja już tracę pomysły..zawsze połowa obrazka znika, nawet jak się ratuję funkcją levels czy też ustawianiem skanera na minimalną jasność i kontrast.. tak czy owak...jeden z natury jakieś głupie roboty :) oraz próba zachwalanej na gdzieś tu na forum krity do szkicowania..

te landszafy to totalne kozactwo...dawno nic tak dobrego nie widziałem..więcej, więcej!

@Rotcore, ja mam na odwrót:) brak cierpliwości do innych technik..a akwarela, pięć maźnięć i koniec. jak nie wyjdzie to następną. @KaliditusZaliditey, dzięki, tamte rzeczy to dawne dzieje już, na gwiazdki może jeszcze sobie zapracuję :) mam nadzieję regularnie rysować. faktycznie jakoś tak wyszło w porządku ewolucyjnym, ale mocno nieporadnie jeszcze w moim odczuciu, nie mam takiej kontroli jakbym chciał, zwłaszcza, że próbuję zmierzać w kierunku bardziej kreskówkowym/karykaturalny. a z tym mam problem spory, co zresztą chyba widać po tych ostatnich ptakach, które są dość naiwne. ale nic to, poszkicuję to może wypracuję.. porady mile widziane :) pzdr.

bardzo fajny termos, te ostre i czyste cięcia są super. spróbuj tak więcej :)

trochę jej się twarz 'nie uśmiecha', przynajmniej nie tak jak wskazywałyby na to usta..dlatego wyglądają na doklejone, może zaznacz jakoś uniesione lekko policzki albo coś :)

dzięki!, ćwiczę pomału dalej

hej, dzięki! trochę się rozluźnić jeszcze muszę.. to jest taki zwykły zupełnie szkicownik, canson 90g, raczej do ołówka. Ale jakiś czas temu odkryłem, że mi się w nim dobrze akwarelą rysuje też. Trochę się marszczy oczywiście, ale do takich szkiców to nie przeszkadza. Na droższych papierach akwarelowych bym chyba nie mógł tak swobodnie mazać, blokada wewnętrzna :) pzdr.

w weekend akwarele znalazłem... trochę żabom się łapy pokrzywiły :/

dzięki Woju za ciepłe słowo :) powoli wychodzę z morza..

hehe...sknocenia jak widzisz wyżej się nie obawiam raczej ;) z perspektywą to się zgadzam..powinienem się bardziej przyłożyć do niej..co do kompozycji to czy mógłbyś rozwinąć konkretniej?..nie mówię, że jest dobrze, ale ciekawi mnie co cię najbardziej razi co do twoich ćwiczeń to wydaje mi się, że wymagają techniki za którą nie będę się miał możliwości teraz zabrać..raczej tylko ołówek..może ew. akwarela, raczej za kryjące nie będę miał czasu/możliwości chwycić..ale kto wie za jakiś czas. dzięki za komentarz!

chwilę mnie nie było..i też niespecjalnie rysowałem przez ten czas..ale jest taki pomysł, żeby reaktywować szkicowanie i teczkę, trochę świeżego narybku drętwą ręką i jakieś staaare domowe akwarele, których chyba kiedyś zapomniałem wrzucić :) pozdro600, nie zjeżdżajdzie za bardzo:]