bartolomeo

to chyba powinno trafić do FAQ ;)

nie znam kosztów - kwoty podałem z nieba. tylko czy wliczamy do kwoty stworzenia gry - kasę jaką wydano na promocję? moim zdaniem tak. Bo jedno bez drugiego ma małe szanse zaistnienia.

hehhehe... to ja powiem, że jesli koszt samej produkcji bedzie wynosił 20 mln dolarów, to 10-15 mlnów wydanych na marketing spowoduje pewnie sprzedaż gry 3-5 razy większą. Jeśli oczywiscie ta gra będzie sensownie dobra. To jest tak jak z polskimi filmami - wydaje sie trochę kasy na produkcje, kompletnie zapominając o marketingu.

W oczekiwaniu na Pacyfik - obejrzałem GenerationKill - o inwazji na Irak. O marinsach, ich wojnie, ich motywacji. Serial bez rewelacji ale na przyzwoitym poziomie. Mnie zaciekawił i obejrzałem. Nie ma za dużo jatki i rozpierduchy, ale współczesna wojna to wskazywanie celów a artyleria i lotnictwo zrobią resztę... ;) polecam.

w ogóle nie zachowuje się jak ciuch, ale co tam.

trailer nie jest w stereo? hm... szkoda.

pozatym matryce można spokojnie umyć. wodą. Kriss_R - to chyba lepiej byłoby jakiś DeFocus a nie blurrem ;)

zdecydowanie spotowanie to jest naprawdę ważna sprawa. podstawa. no ale ludzie przyzwyczajeni do MW2 pewnie dłuuuugo się nie nauczą jeszcze, że BC2 to nie MW2 i tu się gra drużynowo.

no to Lód to byłoby jakieś +44 ;)

za Kinga? te gimnazjalistki nazywasz kobietami?! ;)

jakby ktoś zaczynał zabawę z BC 2 to polecam jak nie być noobem - http://www.youtube.com/watch?v=0p4fkH9qC4M :)

ja jakos medykiem głównie. biegam, leczę, wskrzeszam... czasami posnajperzę.

ej! jak sie robi takie podsumowanie? to z pc czy z konsoli?

ja właśnie czytam książkę i chcę kupic koniecznie tą grę... tylko czasu na granie nie ma w ogóle.

METRO 2033 - zacząłem dwa dni temu. Wciąga. podoba się. Jutro kupuję grę :)

... siedzą w pracy. (i kłucą sie na forum) strasznie dużo napinki ostatnio na tym forum jest. Przydałby się zjazd, poważne nadużycie napojów wyskokowych, długie dyskusje, szybkie strzały po gębie a potem luz i wizyta w Sofii... reklama wielce niewdzięczna praca, o której kiedyś się marzyło. Teraz albo się akceptuje(spłącam kredyt), albo nienawidzi(dzieci rzadko się widuje). ;) p.s. a stereo to zbrodnia! szczególnie w 3D! wiem, bo właśnie próbuję wyrenderować 20 ujęć.

to w maxie się da takie ładne rzeczy robić ? ;) szacun! bardzo przyjemne.

wybacz. ale nie rozumiem co piszesz.

a słyszałeś kiedyś o budżecie? o timingu? jak się grę wydaje przez 3 lata to można podziubać te modele... ale jak się spot robi w 2 miesiące to już trochę ciężko z szaleństwem. I nie ważne ile ludzi jest w PI, bo zazwyczaj budżet na reklamę nie wystarczy, żeby jeden modeler pracował nad postacią dłużej niż tydzień... a film mi się nie podoba. no i nie jest to pierwszy film w całości w 3D (chyba że chodzi o to że 3D w stereo?) . Dawno temu jakiś browar miał film w stereo - kostiumowy i 20 minutowy chyba, ale nie pamiętam.

jakoś potestuję bardziej grę za jakiś czas. zlecenie niestety jeszcze samo się nie zrobi ;) ale zajawka jest i to spora :)

może faktycznie chodziło o utrudnienie życia snajperom. Chociaż można było to zrobić zmniejszając celność snajperek (większe pływanie celownika). Z moich bardzo krótkich spostrzeżeń wynika, ze przewaga snajperów na planszy jest duża. Na razie też nie odczułem teamplaya :) kazdy biega sam dla siebie. Trzeba się kiedyś ustawić na wspólne bieganie. Jak widziałem zorganizowaną ekipę kilku ludzi to nie było po nich co zbierać.

no właśnie dzieki konsolowcom nie ma wychylania.

tak wiem. w bete grałem, wtedy na początku to była rzeźnia... teraz już nawet zdarza mi sie multi kill i wspomaganie kolegów. Ale czasu mało na trenowanie... Tylko wkurzony jestem systemem konsolowym - nie ma wychylania się, nie ma leżenie. To jest żenujące. Duże przegięcie. No ale cóż. Taki los nasz bedzie. Uprościć co sie da, bo konsolowy grasz nie używa myszki ;) albo klawiatury.

mam w końcu BC2... dziwnie trochę jest. duże zameiszanie. ciężko to ogarnąć. w becie jakoś szybciej mi szło i lepiej.