Zawartość dodana przez bartolomeo
-
Pieniądze mogą pokonać raka
fajne fajne. Naprawdę dobrze to się ogląda. Mi osobiście miejscami brakuje motion blura, obraz jest jakby trochę z gry komputerowej przez to - za ostry. ale to duperel. gratulacje projektu :) i w słusznej sprawie :)
-
Dynamit z Wrocławia
o mamusiu... I to z naszych podatków. zaorać!
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
w przypadku Kac Wawa to był autor scenariusza, który bronił filmu, że wycięli mu wszystkie śmieszne sceny (!!!) i w oryginalnej wersjii scenariusza te postaci były głębokie, bogate itp... a producenciu mu to spłycili i wywalili połowę. No taka żenada mocna, ale czuję, że chodziło tylko o zwiększenie szumu o tym filmie i promocję. Nieważne jak, byle gadali -lemingi i tak do kina polecą tłumnie.
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
Hobbit - troochę przydługie. nudnawe. wlecze sie to jak flaki z olejem.
-
W jakie gry gracie i jakie polecacie??
Simcity 5 - pomijając problemy z logowanie, DRMem i bólem z serwerami - gra jest fajowa. Trochę małe te miasta - to minus, ale za to można zrobić ich kilka tak, żeby współpracowały ze sobą. Trochę zmienia się sposób planowania strategicznego - w jednym mieście ludzie mieszkają, ale nie mają żadnych nieczystości, bo kupują to inne miasta.
-
Oscary 2013 rozdane
same firmy nie płacą podatku. albo płacą w Irlandii czy innych rajach podatkowych. Spółka robiąca w USA film, kupuje np. cały wizerunkowy szit od spółki zarejestrowanej na kajmanach. Płaci za to praktycznie całym swoim zyskiem. Wrzuca wszystko w koszty i luz, nie płaci podatku w USA. Zresztą podatki w USA [dochodwe] są niskie. W Teksasie praktycznie nie płaci się podatku dochodowego. Prawdziwym kosztem są pracownicy, którym trzeba jednak płacić, i podatki i składki które odprowadzają firmy od kazdego zatrudnionego człowieka. Więc jak się uda wszystkich zatrudnić w UK, gdzie za każde 100 dolców wydanych na pracownika przy produkcji filmu, rząd zwraca 60 w subsydiach - nie ma co trzymać firmy w USA.
-
Oscary 2013 rozdane
Każdy pracownik to inwestycja. Musi się zwrócić. I tak jak z inwestycjami "tradycyjnymi" liczy się stopa zwrotu i ryzyko. Bez ryzyka na lokacie jest 4%, z minimalym ryzykiem na obligacjach koroporacyjnych jest ok 10 - 15%, większe ryzyka - większa stopa zwrotu. Bardzo ciężko policzyć ryzyko i stopę zwrotu dla jednego pracownika, ale dla kilkuset, kilkudziesięciu można już z grubsza oszacować i bawić się w statystyka. Ja bym strzelał, że stopa zwrotu z pracownika musi być większa niż 20% netto. Pewnie to się waha, ale może być 20-200% ? Zależnie od projektu, zależnie od warunków. Czasami po prostu głupi fart powoduje duży zarobek firmy. Jeśli zysk byłby mniejszy, kompletnie nie opłaca się zatrudniać ludzi, lepiej po prostu grać na giełdzie, forexie itp. Stosunek stopa zwrotu/Ryzyko byłby większy. Bardziej opłacalny. Dużo o stopie zwrotu z inwestycji mówi "stopa procentowa" - ogólnie jest tak, że im mniejsza tym bardziej opłaca się brać kredyt na inwestycje - jeśli inwestycja jest trafiona, dźwignia zadziała to koszt kredytu powinien być mniejszy od zysku z inwestycji. Duże uproszczenie, ale tak mniej więcej to działa. Każda firma działa na podstawie rachunku ekonomicznego, który bywa bardzo płynny - zależy od naprawdę wielu czynników. Wydawało mi się, że Klicek żartował z tym 30/70. Takie arbitralne sądy są z zasady nietrafione. Czasami żeby w dłuższym okresie zarobić, trzeba w krótszym wziąść kredyt i wtedy nawet tracić na jednym pracowniku. Czasami takie sytuacje są ekstremalne, ale bywają. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem dla firm jak R&H byłby czynny udział w zyskach filmu. Skoro film zarabia, dlaczego nie podzielić się ułamkiem zysku z ludźmi, którzy przy nim pracowali. Wydaje mi się, że tak to właśnie działa w przypadku "wózkowych" i innych pracowników planu -oni dostają ułamek zysku właśnie w postaci ubezpieczenia zdrowotnego i benefitów w czasie kiedy nie pracują na planie, bo nie ma filmu do zrobienia.
-
Oscary 2013 rozdane
bobby_digital - sory, ale dopiero teraz zauważyłem co napisałeś. ZUS a NFZ to dwie różne instytucje. Tak mogę się ubezpieczyć w NFZcie własnoręcznie i tak robię. Na emeryturę też sobie odkładam. Ale ludzie potrafią pracować po 5 lat dla jednego pracodawcy, co miesiąc podpisując UoD. Bardzo często nie ubezpieczają się, bo NFZ żada kasy za czas kiedy ktoś był nieubezpieczony. No i też wielu ludzi nie wie, że podpisując UoD co miesiąc przez dłuższy okres - mogą takimi umowami wywalczyć zaległe składki od swojego pracodawcy, bo takie umowy są podstawą zmiany stostunku pracy z pracodawcą [czyli zus stwierdza że faktycznie nie była to umowa o dzieło a umowa o pracę i każe pracodawcy zapłacić zaległe składki.]
-
Oscary 2013 rozdane
co do subsydiów to mam nadzieję, że problem rozwiąże strefa wolnego handlu jaka ma powstać między USA a UE w ciągu 2-3 lat. Taka strefa nie tylko znosi cła, albo je zrównuje, ale też ustala zasady subsydiowania przemysłu. Cło jest odwrotnością subsydiów (w dużym uproszczeniu). Jeśli pomyślę jakie będą negocjacje na temat rolnictwa i zrównania dotacji do rolnictwa w UE i USA, to wydaje mi się, że rządy poszzególnych krajów UE rzucą subsydia bardzo szybko, bo to nie będzie żaden problem. w dłuższym okresie czasu powoduje to wzrost konkurencyjności i powinno pomóc i grafikom w USA i w UE. Taka strefa wolnego handlu powoduje zwiększenie wymiany handlowej, co będzie działało stymulująco na większość rynków, ucierpią Ci, którym dopłacano do roboty. Jeśli do tej strefy dołączy Kanada... Co do mentalnosci grafików to się zgadzam w 100%. W większości robimy na umowach o dzieło, za coraz weselsze pieniądze, bez ubezpieczenia. Kraj mamy jaki mamy, beznadziejny system dla tych, którzy robią nie na umowie o pracę.
-
Oscary 2013 rozdane
Baggins - a nie myśleliście żeby ściągnąć tych ludzi do pl? klimat mamy gorszy niż w CA ale płaca/koszty życia jesteście w stanie zapewnić im naprawdę fajne warunki życia. I podnieść konkurencję w Pl, więc na plus wychodzicie na dwie strony? ;) olaf - protesty dużo dają - bo są medialne. ludzi patrzą na to, zaczynają się interesować tematem. Powoli zaczynają myśleć o swoim interesie. Nawet ta dyskusja tutaj - jest efektem tych protestów. Żeby nie było - jestem absolutnie za tym, żeby zawsze brać życie w swoje łapy i nie dać się popychać innym, też tak zawsze robiłem, wylądowałem zębami na ziemi i bolało strasznie, ale w końcu zawsze było lepiej. taki protest jest właśnie też tym braniem życia we własne ręce. I temu kibicuję z całego serca. Wydaje mi się, ze bardzo podobnie jest i branży vfxów, archviz, gamedevu, - jesteśmy młodymi pracownikami w branży, potrzebujemy kilku/nastu lat na dorośnięcie. ale dorośniemy. Pojawią się kredyty, dzieci, rodzice na utrzymaniu, pojawi się większa odpowiedzialność i myślenie o przyszłości.
-
Tim and the Master teaser trailer
nie widziałem komiksu na oczy. ale stylizacja i plastyka jest mega fajna :) i bardzo spójne to jest. obrazkowo, animacyjnie, dźwiękowo. najbardziej utkwił mi w pamięci ten ostani "bleeeh". bardzo dobrze zagrane.
-
Oscary 2013 - polski akcent!
baaardzo dobry dokument :)
-
Oscary 2013 rozdane
właśnie o to chodzi w tym proteście, zeby pokazać, że jedziemy na jednym wózku. Żeby zdobyć się na odrobinę solidarności i wstać, wtedy jak ten kumpel co ma większe jajca wstaje, wstać razem z nim. Tu chodzi o tą głupią solidarność, z której ktoś kiedyś zrobił ruch który obalił system. Bo całe miliony ludzi wierzyli, że system jest nie do obalenia. I nagle się okazało, że wystarczy nie pracować, żeby system się wykopyrtnął. Ale całe setki ludzi pisali w gazetach i innych mediach, że to nie możliwe, że może za kilka lat, że ruch protestujących jest za słaby, że czym innym jest protest w naszych czasach, bo podłoże jest inne. Sedno sprawy jest ciągle niezmienne to samo. Duża grupa ludzi, godzi się robić za frajer, bo boi się, że inaczej robić nie będzie jak. Z punktu widzenia ekonomii - grafik górnik, stoczniowiec, pilot, budowlaniec - to jedna i ta sama osoba. Niczym nie różniąca się i nie zmieniająca pojęcia - pracownik. I od wieków pracownicy buntują się, że chcą pracować w lepszych warunkach. I kultura, sposób myślenia, sposób srania nie zmienią podstaw. Jak ludzie wstają z miejsca pracy bo im ono nie pasuje, wtedy zaczyna się dyskusja.
-
Oscary 2013 rozdane
Baggins - w Orce wystarczyło, że nieduża ekipa wstała i powiedziała, sory, bez kasy nie robimy - i kasa znalazła się następnego dnia, nawet roczne zaległości. Chociaż był straszny kryzys i klienci nie płacili i w ogóle to jakim prawem pracownik domaga się żeby mu płacili. Ekipa wstała i powiedziała nie robimy. I ziup. Następny dzień i kasa na stole się znalazła. Śmieszy Cie ta demonstracja? Śmiesznie będzie jak strajk zrobi kolejna ekipa w kolejnej firmie. I kolejny ŻelazkoFacet nie powstanie. Albo powstanie z miesięcznym opóźnieniem i trzeba będzie płacić kary za przesuwanie premiery. Mam wielką nadzieję, że pracownicy VFXowi w końcu zrobią taki strajk jak scenarzyci. Że zjednoczą się, wywalczą swoje, a jak będzie trzeba nie będą robili efektów przez 2 lata. Że Indie ich przejmą? bzdura. Jak trzeba zrobić reklamę w NY to nikt nie jedzie do Hindusów robić VFXy bo nie ma czasu. Robi się to na miejscu. Ale cały ten protest miał na celu zwrócenie uwagi reżyserów, którzy bez pomocy VFXów nic by nie zrobili. NIC. I z ust reżysera, takie lekceważenie jak Twoje Baggins może boleć wiele ludzi, którzy wypruwają flaki, żeby zrobić kolejny film. Mam nadzieję, że PI nigdy nie straci płynności, że nigdy nie będziesz musiał wyjść na salę i powiedzieć ludziom, żeby zacisnęli zęby, że jest ciężko, że musicie wszyscy razem skończyć projekt mimo że nie płacicie od 3 miesięcy. Bo ktoś wyjdzie i powie że ni kuta, my górnikami nie jesteśmy. Cokolwiek to porównanie do górnictwa ma znaczyć.
-
Oscary 2013 rozdane
problem jest szeroki. bo padło R&H mimo tego, że film zarabia krocie na cłąym świecie. A pracownicy nie dostają zaległej kasy. http://www.occupyvfx.org/ http://vfxsoldier.wordpress.com/
-
Oscary 2013 rozdane
problem jest szeroki. bo padło R&H mimo tego, że film zarabia krocie na cłąym świecie. A pracownicy nie dostają zaległej kasy. http://www.occupyvfx.org/ http://vfxsoldier.wordpress.com/
-
Oscary 2013 rozdane
ważniejsze od Oscarów są raczej akcje poboczne: http://www.guardian.co.uk/film/2013/feb/25/oscars-protest-life-of-pi
-
Marcin Przybyłek o Czasie silnych istot
zastanawiam się jak miałby wyglądać świat bez banków. ale nie przekonuje mnie to do kupna i przeczytania książki.
-
Assassin's Creed 3 Demoreel
dobre dobre :)
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
o nieeee. ten prosty, tandetnie propagadnowy, rasistowski bełt nazwać świetną historią?! banał goni banał, piękni, biali bogaci amerykanie adoptują biednego murzynka i kochają jak swoje dziecko, i wcale im nie chodzi o kilkadziesiąt procentów prowizji od jego kontraktu? tiaaaaa. Szczególnie jak mamuśka grozi czarnym gangsterom byciem w NRA - organizacji założonej zaraz po zdelegalizowaniu Ku-Klux-Klanu.
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
serial the suits - jak ktoś czeka na nowy sezon Mad Men może spokojnie łykać garnitury. Dobre dialogi, dobry scenariusz, dobra gra aktorska. Pierwszy sezon ogląda się trochę jak taki lepszy serial o prawnikach a w drugim sezonie akcja totalnie się rozkręca i jest naprawdę fajnie. Wysoki poziom.
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
Najlepszy krótki metraż w Sundance :) Polski :) http://www.youtube.com/watch?v=vs6Rxg8TXy8
-
Star Trek Into Darkness - Super Bowl Spot
kurde dziadek. zachowaj swoje fantazje i preferencje dla siebie.
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
spartakusa nie dałem rady zmęczyć do końca pierwszego odcinka. tanie porno skrzyżowane z 300. to już wolę po prostu fikołka obejrzeć. homeland fajny... ale. końcówka mnie trochę zasmuciła. Myślałem, że będzie odważniejsza i wniesie coś nowego. A tu wszsystko tak, żeby kolejny sezon zrobić. Poza tym męczące są te odjazdy głównej bohaterki. drugiego sezonu już mi się nie chce dotykać nawet. No i w gruncie rzeczy na dłuższą metę nudził. Końcówkę ogladałem już na siłę, żeby tylko dowiedzieć się jak się skończy i czy scenarzyści mają jaja. Nie mają. the killing o. to jest dobre. Na początku skojarzyło mi się z Twin Peaks, potem z The Wire. Chyba jeden z fajniejszych seriali ostatnio oglądanych. I nikt na siłę nie przedłużył - akcja zawija się i kończy w 2 sezonie. Podobno Duński oryginał też dobry bardzo.
-
Bullet trail -skandaliczny plagiat PATHS OF HATE
zauważyliście, że ten pilot ma jakiś taki dziwny, krzywy nos?