To sie jednak czepne, ale konstruktywnie zeby nie było ze czepaim bo lubie...mam przed oczami rózne filmy gdzie ładnie sie działa akcja na terenie jakiegoś stalagu czy innego offlagu i ...moim zdaniem droga głowna w pierwszym rzędzie powinna pozwalać na dojazd pojazdów do komendantury ( np. pan inspektor obozów jenców wojennych gen. Dupersniff) chce go zwizytować i co..musi na piechte popieprzac do komendantury?? niemcy by to rozwiązali napewno i naczej.. inna sprawa ze droga główna jest strasznym zawijasem a powinna być jak najprościej zorganizowana komunikacja wewnatrz obozu ze względów bezpieczeństwa...no bo np. straz ma szybko interweniować w podobozie najdalszym przy obecnym ustawieniu..i znów zamiast najkrótsza droga na wprost musi zasuwać na około meandrami drogi wewnętrznej.....uff..tyle z mojej strony.
Dlatego ci mówiłem AG zebyś przemyślał tzw. diagram ruchowo -ekspoatacyjny czy jak to tam nazwać...architekci przy projektowaniu miesdzkania tez to robia , mysla na etapie projektu jaka bedzie komunikacja zeby było zgodnie z ergonomia.... POZDRAWIAM. ( krytyczny aczkolwiek duchem z wami ) Kliment :D
edit: Chveti...karabin maszynowy ma byc w wiezy? jesli tak to ciasno sie zrobi....chyba ze wieze z leflektorem beda miały tylko straznika z Kb a te bez z ckemami to OK. PZDR.