Zero - świetne zdjęcia, niezła obsada, dobra gra aktorska, ale scenariusz ... to jakaś pomyłka. Niby ok pomysł, ciekawie się zaczyna i rozwija a potem film się kończy i nie wiadomo o co chodziło scenarzyście. Brak puenty przez co film wydaje się bez sensu
Wino truskawkowe - Ogólnie fajny film, spoko obsada i gra aktorska (poza tym czechem z podłożonym głosem Malajkata - porażka) trochę zakręcony ale fajny klimat, zdjęcia, muzyka. Arcydzieło to nie jest ale można obejrzeć.