Vegavin

Wydaje mi sie, ze pracka nie ma glownego tematu. Wzrok biega po wszystkich obiektach i nie ma sie gdzie zarzymac. Zmienilbym polozenie kamery tak, zeby ujac jakis jeden glowny element, na ktorym moznaby sie skupic.

Jaras - co do tej mgly, to tak wlasnie mi sie wydawalo, ze cosik za jasno. Ale jak podciagnalem kontrast, to znow stwierdzilem, ze tym razem za ciemno :) Ksiezyc rozwazal ten problem i bardzo mi przypadl do gustu. Dzieki wielkie za ten pomysl :) Tylko, ze teraz bede musial przebudowac jakos te scene.

Odnosnie tej mgly, to przesadzilem w sensie, ze takiej mgly sie nie spotyka, czy w sensie, ze za duzo jej i przez to malo widac? A co do drzewek Polik, to nie bylo to az tak monotonne, zmudne, nudne i wyczerpujace modelowanie :) Ani tez sobie nie pogagalem, z wyjatkiem opcji Clone :) Przepis na drzewko: bierzemy stozek (iles tam segmentow na wysokosc), edit meshujemy, przesuwamy vertexy (czego wlasciwie na moim pniu nie widac i to wlasnie mam nieco zmienic). Galezie robimy tak samo. Najpierw galaz glowna, wokol niej rozkladamy mniejsze galazki, wokol nich jeszcze mniejsze itd. Galezie glowne wraz z cala rodzina galazek pobocznych rozkladamy wokol pnia. Poszczegolne galezie i galazki sa kopiami kopii z zastosowaniem skalowania, rotacji oraz przemieszczania vertexow dla zlamania powtarzalnosci. I po sprawie :)

Zmiana klimatu na zgodny z poczatkowym zamierzeniem. Drzewek jeszcze nie poprawilem. Zrobilem nowe krzaczki.

Update - rozmiescilem obiekty w scenie.

Wlasnie zaczalem zabawe z teksturami. Oto wynik. Czekam na jakies uwagi, sugestie, komentarze.

Na miejsce tamtych beznadziejnych drzew wrzuce chyba takie oto, ktore wlasnie skonczylem robic. Tym razem zrobilem je od podstaw, samodzielnie. Przy tych poprzednich korzystalem ze skryptu Tree Maker. Obecne drzewko jest, jak widac, w calkiem w innym stylu. Takie chyba jednak bedzie lepsze, gdyz tamte z zalozenia mialy byc stare i duze, ale przez to byly nieproporcjonalne do kapliczki, bo gdybym je powiekszyl, to byly ostaly sie w kadrze ino pnie :)

Wreszcie po dlugim okresie wrzucam update. Zrobilem drzewa. Wiem, nie wygladaja jeszcze tak, jak powinny wygladac, ale to sie zmieni.

Simple_man - wrzucam render z GI (v-ray free, pierwsza moja styczność z tym, więc nie wiem jak to wyszło :) ). Aniu - zastanawiałem się nad tą bramą - nie wiem, czy powinna być powyginana. W końcu tylko upadła i sobie leży :) Jeśli chodzi o tynk to poprawiłem ten na podmurówce, bo faktycznie był za gruby. A ten na ścianach to nie wiem, ale tak próbowałem dojrzeć na fotkach, które gdzieś wyżej wrzuciłem i chyba nie jest za gruby. A z tymi uszkodzeniami na kantach to poczekam, bo nie wiem czy jest je sens robić - jak się wrzuci texturkę to czy w ogóle będzie je widać.

Podoba mi się to roztrzaskanie lewej kolumny, choć to chyba niemożliwe, żeby ceglana konstrukcja tak sie rozpadła :) Ale to pęknięcie na kolumnie po prawej wygląda trochę jak pociągnięte markerem. I wydaje mi się, że te odpady betonowe na ziemi wyglądaja, jak powiedział Pawelkos, jak plastry miodu, ponieważ ich krawędzie są za okrągłe. Takie wyrwy betonowe mają bardziej ostre krawędzie. Co do oświetlenia to się nie wypowiadam, bo sam dopiero wczoraj po raz pierwszy odpaliłem v-raya, zresztą dzięki Twojej prośbie :) (chodzi o starą kaplicę)

Dodałem trochę zniszczeń do mojej kaplicy.

No oczywiscie. Na razie ta kaplica jest swiezo zbudowana, ale wkrotce poddam ja dzialaniu czasu :)

No, znacznie lepiej. Ale jeszcze "oczko sie urwało, temu misiu" ;) (tzn. okienko temu strychowi :) )

Podzielam zdanie przedmowcy. Strych jest zagracony, ale w taki sposob, ze rzeczy poustawiane sa jedne na drugich, jest ich pelno, ale nie sa chaotycznie rozrzucone.

Co do różnicy w wyglądzie to pożyjemy - zobaczymy :) A co do poly to jest to różniaca 576 poly między twardymi, a gładkimi narożnikami. Tylko nie wiem czy to jest "tylko" czy "aż" ? :)

Hmm, to juz drugi zarzut co do krawędzi. Wydaje mi się, że są jednak dobre. Moje zdanie nie wynika, ani z przekory, ani z chorej wyobraźni :) ale z obserwacji. Narożniki nigdy nie sa idelanie ostre, a czasto trudno je w ogóle nazwac narożnikami, bo są owalne jak pączuś ;) Szczególnie w przypadku takich starych, podrzędnych budowli. A oto kilka zdjęć na potwierdzenie mojego zdania: http://republika.pl/vegavin/1.jpg http://republika.pl/vegavin/2.jpg http://republika.pl/vegavin/3.jpg http://republika.pl/vegavin/krzyz.jpg

Hmm, a czemu "to coś" jest ułożone jak wątek i osnowa?

Simple_man -> No coz, mam pomysl w glowie na ujecie, kompozycje i oswietlenie, ale nie wprowadzam go w zycie na tym etapie pracy, bo IMHO nie jest to konieczne w tej chwili, nie ma to zadnego wplywu na proces tworzenia modelu. Kiedy jednak bedzie juz wiecej modeli, wtedy zaczne o tym myslec, bo wtedy wszystko zacznie po malu tworzyc jedna calosc - scene.

masater -> tak wlasnie ma byc :) Narozniki nigdy nie sa ostre, zawsze mniej lub bardziej zaokraglone. Zwlaszcza w takich starych budowlach.

Tak jak powiedziales: WIP. Na razie, to scena tego jeszcze nie mozna nazwac, wiec swiatlem sie jeszcze nie zajmowalem.

Update. Dodalem dachowki, brame i schody.

No nikt nic nie powie? :)

Jak tylko straszyla, to byla jeszcze "mamusia", jak zabronila, to juz jest "matka" :) Jak zabierze kompa, to bedzie "stara" ;)

IMO ta rzeka sprawia wrazenie, jakby to byla Mississippi, a nie mala, mazurska rzeczka, gdzie mieszkaja sobie boberki :)

Mnie tez ten stolik i szklo skojarzyly sie z jakas kawiarnia, czy cos. Na strychu, jak jest stol, to na nim jest wszystko, tylko nie kieliszki i butelki. No chyba, ze ktos sobie meline zrobil :) ale wtedy to juz to miejsce nie byloby zapomniane. Na strychu zawsze jest pelno pudelek, sterty starych ksiazek czy gazet, jakies stare palta itp. Czasem jakies suszone zielska (tylko bez skojarzen ;) ), bukiety.