gutekfiutek

Niech zgadnę, studia, na zaliczenie, Wyższa Szkoła Biznesu Bez Stresu?

Dżizas, FOUND, zmień ten napis. Martwe to digital?

LOL:) Szczyt samozaparcia.

\Wrzuciłeś statyczny (niemalże) screen jako zapowiedź filmu, dołączyłeś spiskowoteoriowy opis "czy NASA ukrywa prawdę", "pozostałości po cywilizacji na Marsie". Nie dziw się reakcji i temu że użytkownicy brykają. O czym tu piasać mając do dyspozycji taki materiał? A w sumie ciekawe jak Dudek radzi sobie na rowerze, w końcu ostatnio się miejsce zwolniło. Może go jednak na Olimpiadę wezmą? ps. to że NASA ukrywa cywilizację i odkrycia na Marsie to tak w ramach fantazji, prawda?

Możesz spróbować robić JESZCZE mniejsze thumbsy. Rób je tak zeby 3-4 główne linie decydowały o kompozycji, i ze 3 tony/bloki koloru. Sęk w tym żeby nawet jak thumbs ma rozdzielczość 40x20 pikseli - kompozycja ma się bronić. Na teraz przedostatni się w ten sposób broni. Masz 3 łatwo rozpoznawalne grupy tonów, i jakieś wyraźne linie. W innych obrazkach tego brak. Na mój gust za dużo detalu próbujesz dodać. Dlatego też tak mało masz thumbnailsów:) Może podziel kartkę a4 na kilkanaście/dziesiąt pól i walnij szkice ołówkiem?

Napisz jaki konkretnie renderer i jaki materiał.

Chrupku, dziękuję za psychoanalizę. Jeśli przez sprowadzenie do parteru rozumiesz prośbę o udowodnienie mistrzostwa - proszę bardzo. Ale BAAARDZO cię proszę - bez wycieczek personalnych. Wszystko się sprowadza do tego że kolega wcisnąc chce i tobie i mnie bulszit. Jak ci się to podoba - proszę bardzo. "Jedno słowo za duzo" - no dzieki. Jak można pomóc człowiekowi jeśli on twierdzi że jest w czołówce modderów? To nie jest kwestia literówki! Koleś napisał ze jest w CZOŁÓWCE. Jeśli Dziadek3d bedzie twierdził że jest w czołówce polskich animatorów - uzytkownicy by przecież reagowali! Chociaż.... Zaraz... Różnica jest też taka że dorobek DZiadka jest to zweryfikowania (ocena dorobku taka czy inna jest możliwa). Twierdzenia Autora wątku nt. dorobku są (póki co) bez pokrycia. Ale tak na serio Chrupku - wiem ze naraziłem się w innym wątku twojemu Idolowi. Ale skup się na meritum a nie na psychoanalizie Gutkafiutka.

Słuchaj, pokaż mi JEDEN mój post w którym używam tonu jakiego użył Verona_TC - przypominam: "swego czasu byłem w czołówce polskich modderów GTA SA". O moich modach wspomniałem w kontekscie rozprzestrzeniania sie tego typu contentu po sieci - tego ze takie rzeczy nie znikają. Możesz pewnie ściągnąć jeszcze kupę modów do np. DukeNukem3d itp. gier. Swoją drogą niewielu jest na tym forum ludzi który stwierdzaliby otwarcie ze "są w czołówce". Jak napisałem wcześniej - kto używa takiego tonu musi być przygotowany na to ze inny użytkownik powie "sprawdzam". Dodaj do tego odpowiedź "że w zasadzie to już tego znaleźć nie można internet zjadł" - i masz czystą sytuację. Jeśli się spojrzysz na początek wątku - zobaczysz że próbowałem pomóc. Po czym się zirytowałem własną stratą czasu. Bo okazało się z jakim typem uzytkownika forum mamy tu do czynienia. Takiej osobie nie można pomóc. Bo taka osoba i tak nic z pomocą nie zrobi, straci zainteresowanie. Jeśli zobaczysz inne wątki Verony_TC - zobaczysz schemat: zadaje pytanie i traci zainteresowanie po kilku godzinach. Taa, a jak znajdę twoje fotki będę je w skrytosci całusami obsypywał...wyluzuj.

Ustalmy kilka rzeczy: "Bycie w czołówce polskich modderów GTA SA" oznacza że masz na swoim koncie jakiś dorobek, który możesz w każdej chwili zaprezentować. Moje mody były także robione dość dawno, jakoś ani jeden wątek nie zniknął z sieci. Jeśli rzucasz tego typu stwierdzenie - "w czołówce polskich modderów GTA SA" przygotuj się że ktoś cię poprosi o szanowne potwierdzenie swojej wielkości. Jeśli nie jesteś w stanie tego potwierdzić - każdy użytkownik ma prawo zakrzyknąć "bulszit!". I nie jest to mieszanie z błotem bynajmniej. Jeśli byłeś "jednym z czołowych modderów GTA" to powinieneś lepiej niż większość na tym forum wiedzieć jak zrobić w GTA miasto. Zresztą - w ciągu kilku lat wiedza wyparowała? Daj linka to uwierzę. Albo jak stare internetowe porzekadło mówi :"pics or it didn't happen". Taak uwierzę, w internecie to w ogóle wszystko jest co pół roku kasowane. Słuchaj, moje mody mogę znaleźć w tylu miejscach w sieci - że nie uwierzę w sieci coś takiego jak mod ściągany przez ludzi i mirrorowany/recenzowany, jest w stanie zniknąć. Słuchaj, żeby się nazwać modderem trzeba cokolwiek skończyć. Czołówką modderów nie powinno się nazywać ludzi którzy cośtam robili ale się nie skończyło tego bo się rozpadło? Tak samo jak świetnym kochankiem nie powinno się nazywać faceta z przedwczesną ejakulacją:) 1. ten temat JEST najwyraźniej o GTA skoro chcesz w tym silniku robić. 2. Nie zrownuję z błotem - chciałbym żebyś potwierdził miano "czołówki modderstwa" którym tak szafujesz. 3. Jesli jedynym widocznym dorobkiem jest "chodźta robić moda" wrzuconego na kilka forów - a osoba chce robić coś mega skomplikowanego i potężnego - nie ma większego sensu dawać w tym wątku rad. Z tego powodu że nie odrobiłeś lekcji domowych - a przynajmniej nie pokazałeś że odrobiłeś. Nie masz ani jednego modelu, a chcesz zrobić miasto. Z OP wynika że większego pojęcia o gamearcie nie masz. W sieci jest mnóstwo napinaczy którzy chcą robić gry. Z historii twoich postów wynika że jesteś jednym z nich. A to zbierasz ekipę do "dużego modu do GTA" o którym nikt nie słyszał, a to robisz grę w 3d i po kilku postach wątek się urywa. Symptomatyczne. Udowodnij mi że tak nie jest.

No to mój drogi, skończ waść bullszitować że jesteś "w czołówce polskich modderów GTA SA". Nie piszesz na forum gospodyń domowych. No staram się być miły i pomocny - ale to się kończy jeśli ktoś chce mi takie coś sprzedać. Bo jak ktoś z całego dorobku ma takie posty: To wiesz, może sobie ściemniać że jest "w czołówce polskich modderów GTA SA" do woli. Z mojej strony EOT, wygląda na to że jesteś jedną z wielu osób które chce zrobić moda czy grę, nie ma pojęcia jak właściwie, nie narobić się przy tym a najlepiej cudzymi rękami.

O, możesz dać linka do swojego moda?

No, niezupełnie to tak działa:) Nawet jak coś rysujesz - robisz szkic. Więc twierdzenie że ot tak możesz sobie strzelić miasto bez żadnego projektu - jest niemądre. Niezupełnie tu też o to chodzi. Radzej o trudność LODowania dożych obiektów, rozmiar tekstur, memory footprint i tym podobne. Popatrz na creditsy do GTA SA: Senior Level Design: Andrew Duthie, Chris Rothwell, Imran Sarwar, William Mills Level Design: Chris McMahon, Christian Cantamessa, David Beddoes, John Haime, Judith George, Kevin Bolt, Kevin Wong, Neil Ferguson, Paul Davis, Simon Lashley, Steven Taylor, Keith McLeman Ci ludzie pracowali przez jakiś tam czas nad grą. Może ci to dać do myślenia jak wymagające i pracochłonne jest robienie czegoś takiego. Zrób listę potrzebnych obiektów, zrób kilka zeby zorientować się jak szybko to idzie, zrób plan pracy i jedziesz. Więc musisz kopnąć się na jakieś forum zajmujące się modowaniem GTA, sprawdzić czy to co chcesz zrobić jest z dostępnymi toolami w ogóle możliwe, sprawdzić jak w ogóle te miasta w GTA są robione (jaka np logika jest w budynkach) i jedziesz. Na pierwszy rzut oka to budynki w GTA muszą mieć tej logiki kupę - kolizja, pathfinding, modele zniszczeń, jakieś spawnpointy i inne logikowe ustrojstwa... Nie powinieneś wybierać silnika nie znając możliwości jego edytowania.

Dokładnie. Zrób kupę thumbnaili żebyś potem nie płakał:)

Masz mnstwo skryptów typu town generator (ostatnio nawet coś chyba byo w nowościach tutaj). Mogą być całkiem wporządku, zależy od tego co chcesz osiągnąć (są używane głównie do wizek). Jakimiś skanerami i tego typu duperelami nie opłaca się w tym przypadku zajmować. Troszkę pierwszy post brzmi "jak zrobić całe miasto żeby się nie narobić:)" Po pierwsze musisz się zdecydować w jakim silniku robisz. Po drugie - nie jesteś w stanie zrobić osobnych modeli każdego budynku. Musisz zrobić bibliotekę budynków z których będziesz czerpał. Więc robisz mały research, listę budynków i propsów (lampy, parkometry, słupy, ławki) które ci posłużą jako budulec. Robisz te wszystkie obiekty i jedziesz. Z mojej strony mógłbym ci poradzić użycie silnika ARMA. Mają tam całkiem interesujące sposoby z modelowaniem terenu i sieci dróg. Zdaje się edytor może importować drogi z jakiejś opensourcowej mapy gpsowej, na to nakładasz heightmape i color mape z Google maps i masz bazę:) Najlepiej zrób parę obiektów (domków) i zobacz ile ci to zajmuje - będziesz mógł ocenić na co się porywasz.

Ano coś w tym rodzaju. Ja tego używam do lowpoly, co jest na tyle specyficzne że te wszystkie treegenowe skrypty mogą mnie pod ogon pocałować. Ręcznie robione przez artista to co innego niż skryptowane przez skryptera. Na pewnym etapie wypróbowywałem tego typu skrypty - żaden się nie sprawdzał. Albo rezultaty jak psu z pyska, albo polycount leciał w kosmos. Poza tym ak się używa vertex normali w obiektach - jednak trzeba to robić ręcznie. Ale nie narzekam - jak napisałem to jest dosyć szybkie, można wiele różnych wersji w krótkim czasie wyprodukować.

Editable poly->edit geometry panel->constraints->edge.

Jest taka zasada kompozycji żeby oko widza prowadzić tak żeby nie uciekało/wypadało poza obrazek. Na przykład żeby nie umieszczać focus pointu w samymrogu obrazka; żeby nie robić wyraźnej linii kierującej się do rogu - to tworzy taką "strzałkę" która mówi oku "patrz poza obrazek" W tym przypadku to działa tak ze patrzysz się w pierwszym momencie na twarz kolesia, podążasz za jego wzrokiem/linią ramienia do tej pary - i oko wypada poza obrazek. Nie ma nic tam co by wzrok z tego kącika z parą zawróciło na obrazek. Popatrz na przykład na to http://linodrieghe.blogspot.co.uk/2011/08/my-own-magic-cards-project.html Widzisz jak wzrok jest wyprowadzany z rogów? To jest temat powtarzany w większości tutkow o kopozycji. Dodatkowo poczytaj nt. tzw. "triangle of death" http://quickhidehere.blogspot.co.uk/2012/01/forest-troll-part-v-bungling-it.html http://yasminfoster.blogspot.co.uk/2012/02/inappropriate-imp.html

W sumie mam fajny sposób na to:) Ściągasz ten skrypt http://www.shareaec.com/v/13263/browse/8/Script/instance-replace modelujesz podstawowy kwiatek koperku (jedna łodyżka rozgałęziająca się na pięć "podłodyżek", na końcu każdej kwiatek) Pivot na początku łodyżki kopiujesz go (copy) dalej - kopiujesz (z instance) zmniejszasz i umieszczasz mniejsze instancowane wersje tam gdzie masz kwiatki. Trzeba je lekko zmodyfikować żeby kwiatek był płaski. Kopiujesz całą grupę (copy)kasujesz niepotrzebne części poprzedniej łodyżki i mergujesz wszystko do największej łodyżki, W poprzedniej grupie wybierasz wszystkie małe łodyżki, uruchamiasz InstanceReplace, jako target dajesz właśnie zmergowaną wersję To podmieni prostsze wersje łodyżek na bardziej zdetalizowane. Musisz w przypadku koperku obrócić je trochę żeby byly płaskie Znowu - kopiujesz, mergujesz, usuwasz niepotrzebne częsci dużej gałązki. Możesz powtórzyć ile tam razy chcesz. Za każdym "passem" będziesz miał bardziej rozbudowany model. Cały proces jest śmiesznie szybki. Na każdym etapie możesz lekko zniekształcać obiekty żeby były mniej symetryczne. Na zmergowane obiekty możesz dać np. modyfikator ffd. Ten sposób się świetnie sprawia przy drzewach - sam tego używam. Patrzysz na gałąź, próbujesz dobrać kształt początkowego "fraktala" i jedziesz. W sumie się powoli przymierzam do większego tutka drzewowego, to taka mała wprawka:D

A jaki rodzaj detalu potrzebujesz ? Jak dokładny ma być taki koperek?

Hej Dwie uwagi: Używaj (póki co) jak największych pędzli, za bardzo od razu w detal typu włosy wchodzisz. Najpierw rozwiąż główne plamy/masy/bryły, potem dodawaj takie detale. Pedzle masz jakieś dziwne, tak jakbyś nie miał nacisku pędzla włączonego. Poza tym sterujesz tylko opacity, spróbuj raczej używac flow w ustawieniach pędzla.

Dziadku, widzisz ten zielony paseczek pod awatarkami? Mam dłuższego:)

Dziadku, jeżeli oczekujesz że użytkownicy będą bryndzlować się patrząc na to co robisz...jesteś na złym portalu:) Taka jest cena zamieszczania prac na forum DLA GRAFIKÓW - można dostać komentarze krytyczne, a niektóre nawet (o zgrozo) konstruktywne.

Baardzo dobra inicjatywa. Powklejajcie może w opisach wszystkich filmów link do zakończenia. Bo teraz wiszą na YT bez kontekstu. Zawsze mnie zastanawiało czemuż to na YT nie da się, tak jak na większości portali zgłosić komentarza. Jedyne co mam do samego filmu to troszkę natrętny color grading, duży kontrast i taki siakiś bloom. Jakoś odbiera realności tym kawałkom bardziej dokumentalnym.

Nie ma podglądu refraction map w viewporcie. Chyba że w dxowych shaderach. diffuse np. jest, refraction nie ma. Spróbuj wyrenderować i sprawdź czy widać ref. map.

Dokładnie to. Przeczytaj artykuł z linka który ci dałem - jest właśnie o tym. W streszczeniu chodzi o różnice między tzw. pulp fiction okładkami. Takimi które jak twój ostatni rysunek pokazują dosłownie co się dzieje. Pokazują sam moment akcji. Jako przykład innego podejścia były pokazane okładki Wyetha i Pylego - które ilustrują moment PRZED albo PO samej akcji. Budują w ten sposób napięcie/suspens. Więc w tym przypadku lepiej by było pokazać np trójkę postaci zbliżająca się do niebezpieczeństwa (jakieś oznaki potworka na pierwszym planie). W ten sposób widz/czytelnik zastanawia się co się z nimi stanie, jest zaciekawiony. Albo narysować ich po samej akcji - czyli sobie koleś siedzi/leży z dziurą w klacie, drugi stoi z panną na rękach - w ten sposób oglądający się zastanawia - co ich zaatakowało, co będzie z kolesiem który stoi, czy panna przeżyje. Podziel kartkę na kilkanaście małych kadrów, spróbuj każdy zakomponować w inny sposób, w innym momencie.