dzudzu

yarpen: znowu ładne jabłuszko :) widzę, że jako tako czujesz światłócień, jednak wydaje mi się, że powinieneś operować na szerszej gamie tonalnej (od bieli do czerni absolutnej); perspektywa ciągle wszystko psuje :( powinieneś ją oddzielnie poćwiczyć - naprawdę warto, pracki będą dużo lepsze, aż sam się zdziwisz ...

leander: mam wrażenie, że powinieneś bardziej dopieścić obrazek, to co namalowałeś jest bardzo ogólne dlatego ciężko wyrokować o plusach i minusach; niezależnie od tego widzę \'śmieci\' w kompozycji i perspktywie; kaczuszka jednak jako element martwej natury - fajny pomysł :) bym ją jeszcze wykorzystał w przyszłości ...; druga praca z myszką - spox :)

mam takie ogólne spostrzeżenie do większości z was którzy umieściliście swoje prace w tym topicu: mianowicie myślę, że powinniście kończyć swoje prace, rysować od szkiców wstępnych do ostatniego bliku na połyskującym szkle ... szybkie szkice, lekką ręką są bezcenne gdy chcesz poczuć przestrzeń pomiędzy obiektami sceny, dobrać walor, lub załapać rytm kreski, jednak bardziej kształącące i daje większą satysfakcję kończenie pracy; osobiście najlepiej lubię właśnie ten etap rysowania - coś jak zostawianie nadzienia w delicjach na koniec ... ogryzacie cicho na około, ale nie zjadacie galaretki :)

jednym słowem dawajcie takie pracki jakbyście się mieli lasce pochwalić jacy to z was artyści :)

powodzenia.

może nie jestem specem od takowej twórczości, ale ... hmm ... szybki szkic na szczytny cel!

te rzeczy na 3 obrazku ... co to jest do licha :o

oprócz butelki nic nie rozpoznaję :(

:) kombinowałem od strony ludka .. jego lewa ręka, jego lewa noga, jego lewa część ciała, światło z jego lewej strony itd ... ale widzę że ok, kumasz

nie tylko kształt ale i proporcje no i prawa natury (lewej ręki tak człowiek nie wygnie przy tym ułożeniu łokcia :))

tak sobie myślę jak konkretnie uchwycić o co mi chodziło z tym cieniem i .. chyba nie wiem jak to opisać słownie :( miałeś płaski rysunek bo wogóle nie cieniowałeś tylko maskowałeś gradientem - zwałka, gdy dałeś cienie pionowe z stopniując tonację odcienia, uzyskałeś efekt wypukłości jednak też nie jest do końca dobrze; proponowałbym polecieć z cieniem \"po formie\" ale nie w sensie wzdłużnym, ale raczjej poprzeczym; różne załamania materiału powodują, że poszczególne płaszczyzny ustawione są pod różnymi kątami, a to powoduje, że lokalnie materiał ten przyjmuje inny odcień; dlatego cieniuj pod różnym kątem, stosując różne odcienie tej samej barwy.

nie wszędzie światło opisuje bryłe w ten sam sposób, dlatego cienie nie mogą być idntycznie symetryczne (tak jest mniej więcej u ciebie);

po twarzy poznaję, że przyjąłeś ułożenie światła direct z lewej strony, więc już samo to powinno powodować że prawa strona człowieka jako całości będzie ciemniejsza, a u ciebie jest pełna symetria tonalna (lewa strona ludka ma ten sam walor co prawa).

chyba tym wyjaśnieniem nic nie wyjaśniłem (przynajmiej ja bym nic z tego nie skumał :)), musiałbyś zobaczyć przykłady .. tak jak napisałem popracuj ołóweczkiem - przyda się w wektorkach.

Tiger1313: czuję, że szybko załapiesz te akryle, choć pierwsze próby trochę kosmate ... ale to normalne

Mateusz: myślę, że powinieneś poćwiczyć z nami ołóweczkiem :) perspektywa, forma i kompozycja kuleją ... w ołóweczku to jest najbardziej widoczne i najłatwiejsze do opanpowania

hmm myślałem, że napisałem konkretnie; jak byś chciał bym ci omawiał cały rysunek to ... ojej za dużo tego :( ; oczy, nos, stopy, nogi, nie czuję stawów (lewa ręka to już ...eech), nie cieniuj wzdłuż formy bo będziesz tworzył efekt wklejania .. wogóle rozmieszczenie kolorów imitujących światłocień dziwne ...oj długo by gadać, nie chce mi się :(

jak dla mnie powinieneś poćwiczyć rysunek ołówkiem, duuuużo szkiców aż załapiesz rytm, nie będziesz wtedy tworzył takich statycznych postaci

polecam książki loomisa, pięknie tam wszystko tłumaczy :) ja sam od dłuższgo czasu wnikam w jego teksty i zauważyłem, że już jako tako mi coś wychodzi; nie ma co się lenić - na pewno się opłaci :)

to co w wektorkach jest faje to wychwycenie kwintesncji myśli, symbolicznego przedstawienia istoty sprawy; bez podstaw będziesz się miotał kombinując jak koń pod górę jak gradient dobrać a to nie w tym rzecz :)

powodzenia

zarąbista animka, fajnie zgrałęś ruch z mimiką ... brawo :)

spór jest pozorny :)

weźcie głęboki oddech a przekonacie się, żę truizmy wypisujecie ... bigleb nasmarowałbyś coś dawno żadngo twojego speda nie widziałem ...

bezsensowny topic

to nie rysuj na oko, takie rozmieszczenie obiektów nie powinno sprawiać problmów w zbudowaniu rozsądnej perspektywy; bierzesz się za książki loomisa i w 2 dni możesz opanować perspektywę w stopniu znacznie przekaraczającym wymagania twojej kompozycji.

glow jest bez sensu; czuję że nic nie wyciągniesz z tego obrazka dopóki nie opanujesz proporcji i anatomii; kompozycja centralna też bez sensu ... nie wiem do czego zmierzasz ale myślę że brniesz w ślepy zaułek :(

\"Neon Genesis Evangelion\" - widziałem to ... rozdmuchane i głupawe, czarodziejka z księzyca dla małych chopców; sam modelik jednak może być ciekawy ... do pracy!

hehe fajne kompozycje, dobry pomysł z pędzelkiem, tak trzymaj :)

animka wypas, ale ten dźwięk ... uch jakieś trzaski

yarpen: jak nie speedy to proponuję abyś zakładał w takich przypadkach osobny topic ...

kolory - mniej więcej

kształt, perspektywa jak i kompozycja - nieciekawe

cebulki i jabłuszka na drugim obrazku - fajne :)

pewnie! dawajcie nowe pracki; niech forum służy rozwojowi a nie samouwielbieniu ...

yep, a kartka na której rysowałem to blok do pasteli trzeba będzie z niech kiedy użytek zrobić :)

eech eRB zniechęcać ciebie nikt nie chce, ale nie wymagaj by ludzie szukali za ciebie ciekawszycha prac w corelu ...

jak na początek to jak na mój gust nawet całkiem nieźle, a co do rzeczowej pomocy ... mam wrażenie, że niewiele osób na forum zajmjuje się wektorówką 2d, przynajmiej niewiele prac widziałem, dlatego trudno o wymianę doświadczeń ... chociaż mogę się mylić, póki co poprawki leandera na duży plus.

keep working!

hehe .. profeska :)

próbując swoich sił z farbą doszedłem do wniosku, że muszę najpierw opanować jako tako światłocień w ołówku; postanowiłem zatem zawalczyć z rysunkami z natury ...

co jakiś czas chciałbym dorzucać inną, mam nadzieję trudniejszą kompozycję; myślę, że jest to dobre ćwiczenie ... lepiej uczyć się światłocienia na prostych formach niż od razu się na człowieka porywać (co często obserwuję na forum), dlatego jak ktoś chciałby się przyłączyć to zapraszam ... do komentowania i umieszczania swoich prac.

pierwsza praca - ustawiłem to co miałem pod ręką i wyszła taka kompozycja :)

[Wyedytowany dnia 18-6-2004 > dzudzu]

gorzej niż było ... a było źle :(

daj spokój eRB ...

ej, już bez przesady ...

spoczywaj w pokoju stary ... szkoda, mogłeś jeszcze pożyć; ogólnie i tak masz plusa za inicjatywę .. good work.

uuuu ... ostre! chyba za krótki jestem, żeby mieć się do czego przyczepić :( tak trzymaj stary ... :)