CzAk1
Members
-
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez CzAk1
-
-
Od dziś do 11. Lipca Poznań nosi miano stolicy animacji. W tych dniach trwać będzie Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych. Widzowie festiwalu będą mogli zobaczyć ponad 500 filmów wyświetlane nie tylko w kinach ale także w przestrzeni miejskiej: w galeriach oraz na Starym Rynku. Dodatkowo w programie festiwalu są konkursy, warsztaty (m.in. warsztaty oprogramowania Toon Boom!), spotkania. Dodatkowo organizatorzy przygotowali koncerty oraz specjalny program dla dzieci. Ideą festiwalu jest przybliżenie historii animacji, sięgającej na długo przed pojawieniem się braci Lumière wraz z ich kinematografem, oraz przybliżenie widzowi najróżniejszych odmian animacji i jej możliwości. Wśród gwiazd festiwalu znaleźli się m.in.: - Bill Plympton- wielokrotnie nagradzany amerykański twórca filmów animowanych, reżyser i rysownik (tworzył ilustracje dla „New York Timesa” oraz „Vogue”). Plympton w 1988 roku otrzymał nominację do Oskara za jeden z wielu swoich filmów- „Twoja Twarz”. W tym roku w Poznaniu zobaczyć będzie można „Horn Dog” tegoż autora. - Timothy i Stephen Quay- mieszkający w Londynie bracia bliźniacy, znani przede wszystkim za swój film animowany „Ulica Krokodyli”. Quay’owie są również twórcami scenografii teatralnych, operowych oraz autorami teledysków. - Emily Hubley- córka Faith i Johna Hubleyów. Autorka zajmuje się animacją od ponad trzydziestu lat. - David Ehrlich- wielokrotnie nagradzany twórca animacji abstrakcyjnych, którym często towarzyszy muzyka grana na żywo (także grana przez samego autora). Ehrlich jest także wykładowca na wydziale filmowym w Dartmoutch Collage, a przez sześć lat był wiceprezydentem ASIFA (Hollywood Animation Archive). - Hieronim Neumann- scenarzysta, projektant, animator, twórca filmów eksperymentalnych. Związany m.in. ze Studiem Małych Form Filmowych SEMAFOR w Łodzi oraz TV Studiem Filmów Animowanych w Poznaniu. Ponadto w trakcie festiwalu będzie można spotkać się z twórczością m.in. Patricka Bokanowskiego, Kazimierza Urbańskiego, Yorama Grossa. Oprócz tego zaprezentowane zostaną rzadko pokazywane filmy Alexandre’a Alexeieffa- twórcy nowatorskiej techniki animacji zwanej „pinscreen”. Technika ta polega na oświetlaniu białego ekranu z tysiącami powbijanych szpilek. Odpowiednio oświetlone rzucają cień tworzący różnorodne kształty w odcieniach szarości, czerni i bieli. Dodatkową atrakcją Festiwalu będzie możliwość zobaczenia, sprowadzonej do Poznania specjalnie na tą okazję, Latarnię Magiczną- urządzenie skonstruowane w 1420 roku przez Włocha G. Fontana; protoplasta projektora filmowego, wewnątrz którego, na ręcznie malowanych szklanych slajdach można było zobaczyć obrazy, a później także pełne opowieści. Dyrektorem Artystycznym Festiwalu jest Marcin Giżycki Dyrektorem Festiwalu jest Wojciech Juszczach Po więcej informacji zajrzyjcie na oficjalną stronę Festiwalu: http://www.animator-festival.com/ Pozdrawiam Czaki Może sa jacyś Poznaniacy co by się podzielili co sie tam dzije jeszcze fajnego :)
-
Jezu...co kolejny to fajniejsze rzeczy wrzuca...o_O
-
Jest duzo lepiej. Trzeba jej jeszcze tylko troche tyłek poprawić i chyba nogi ma za bardzo umięśnione i grube w stosunku do reszty ciała ;) Pozdro :)
-
1.0 piastuje się w pewnej modzie gdzie odświeża się stare seriale poprawiając np. dźwięk czy usuwając co gorsze sceny lub fillersy. 2.0 to z tego co wiem całkiem nowa "opowieść". Niestety nie miałem okazji oglądania NGE...słyszałem o tym dużo dobrego...ale jakoś...nie było okazji ;/ Zresztą nie będe się przyznawał do sporych braków w znajomości klasyków. :) Jeśli kogoś kręcą tego typy mechy to jako ciekawostke zapodam, że warto oglądnąć Memories of Xam'd (chyba tak to sie nazywało). Też opowiada o mechach...ale w troche innym/ biolobicznym wydaniu. Za całość odpowiada studio Bones (odpowiadający też za świetnego Soul Eatera oraz serie Full Metal Alchemist...) więc animacja jest najwyższej próby. Pozdro
-
:))... Co ty chcesz tam na ASP robić...wykładać coś? Stary, rzuć ASP zostań nietoperzem. :D ASP jest dla lamerów...;> Prace z CoJ'a super ;) Piesek i czacha rewelacja...kobitka mnie nie kręci. Jestem ciekaw czy te obrazki akrylowe to skanowałeś jakoś? Czy jak? Bo 100x70 to chyba nie jest rozmiar przeciętnego domowego skanera...
-
Może spróbuj skontaktowąć się z np. rzecznikami takich wydawców, koncernów jak Axel Sringer (Komputer swiat) czy Bauer (do którego należał np. Click, oraz do krórego rekach jest CD Action). Do nich należą przeważnie wydania czasopism, także komputerowych, w różnych krajach. Powinni poinformowac cię o dostępie do innych odziałów i tam musiałbyś kierowac się już bezpośrednio z ofertą.
-
Epoka Lodowcowa 3 Właśnie jestem po seansie... I powiem, że!... ladnie, miło i przyjemnie oraz śmiesznie. Jak na kolejną już część (3cią) spodziewalem się raczej pogorszenia "jakości". A tu proszę! :) Parę razy na serio się śmiałem...dinki z tym czaderskim zezem, zabawne postacie...śmieszne teksty (choć na poczatku trochu toporne...) No i oczywiście fragment filmu z "Śmierdzącego Rowa". Mistrz! ^_^ Dodatkowo Spodobała mi się nowa postać w postacji gryzonia a'la Ninja a'la Hardkor...:) Końcówka bardzo dynamiczna, fajna. Film Oczywiście bardzo ładny technicznie, bardzo plastyczny. Niektóre ujęcia rewelacyjne, ładne, efektowne i bardzo klimatyczne. Parę błędów może by się znalazło...jak troche nudnawe fragmeny, niektóre gagi słabe...troche ckliwa całość (w niektórych momętach robiło się ckliwie i różowo aż do przesady...). Ale ogólnie bardzo miło sie ogląda po ciężkim dniu ;) Pozdro.
-
SB... nikt nie mówi, ze czerń jest zła i należy z niej całkowicie zrezygnować. Kwestią jest tylko to co chce się uzyskać... Caravaggio to wyjątkowy przypadek, u którego stosowanie czerni było wpisane w wyuczony/wrodzony lub przemyślany styl malowania gdzie stosował tą technikę raczej rozważnie by coś w swej pracy uzyskać i, u którego wywiero to piętno na poziom i przekaz jego obrazów. Podobnie w przypadku np. Gigera (bardziej współczesny przykład). Raczej nie jestm w stanie wyobrazić sobie jego dzieł bez czerni i kolorów ciemnych, ciężkich i zimnych. Nie da się ;) Równie ciężko jest sobie wyobrazić by Botticelli malując Narodziny Wenus uzyskał podobny efekt lekkiego i smukłego ciała głównej bohaterki obrazu...szarpiąc jej po ryju różem z domieszką czerni. Oczywiście na obrazie są bardzo ciemnie gdzieniegdzie plamy...jednak i tutaj myślę, że było to zaplanowane działanie autora dzięki, któremu uzyskał świetny kontrast... Tu nie chodzi o to czy stosować czarny i jak go stosować...tylko kiedy i gdzie. A teraz zerknijmy na obraz jameli. Jeśli chciała uzyskać efekt pewnego sielankowego, pięknego, zielonego...fantastycznego i bajkowego domku na łące...to lepiej gdy trawka połyskuje jasno zielonymi plamkami odbijanego słońca...a jeśli chciała stworzyć mroczny obraz chatki wiedźmy...to lepiej wogóle pójść w inną paletę...zimnych barw, szarości...i właśnie czerni (lub kolorów w nią wpadających) Takie moje zdanie Pozdro.
-
To jakis mutant? Jeśli to ma być żeński homo sapiens sapiens...to się trochu kaszani. głowa wygladadobrze...ale czym niżej tym gorzej ;P Po pierwsze trzeba poprawić trochę okolice zbiegu obojczyków, szyję...narazie straszną dzirę ta ma...musisz to to odrobinę poprawić bo narazie to wygląda dość dziwnie. Po drugie piersi. Kobiety mają różne cycuszki więc może i sie czepiam...ale ja bym to poprawił bo jakoś tak dziwnie wiszą... Kolejny i najwięskzy problem to brzuch. !!... Przede wszystkim kobiecie przydałyby się z pewnością żebra...jakiś mostek. Narazie mięśnie brzucha zaczynają jej się zaraz pod piersiami...Wogóle mięsnie by trzeba było poprawić Kolejny problem to biodra. Tutaj wogóle się nie będe rozpisaywał. Poszperaj po sieci za referencjami anatomicznymi postaci. Zwróć uwagę na to jak wygląda kość biodrowa, zwróć uwagę też na to jak rozbudowany jest układ mięśniowy (tutaj najlepiej przyjrzeć się jak to wygląda u facetów bo mają przeważniej mocniej zarysowany układ mięśniowy). Jest tutaj sporo do poprawy. Także pośladki kończa się troche za nisko. Dodatkowo podrasuj odrobinę plecy (jest coś z nimi nie tak...są troche płaskie, może jakby wepchnięte "do śrdoka") i jeszcze przy okazji sprawdzania anatomii zwróć uwagę na kolana bo też chyba trzeba troche poprawić... Ogólnie wygląda dobrze :P Pare poprawek i będzie git ;) Pozdrawiam CzAki
-
krzysiek ma rację jeśli chodzi o Evangeliona. 1.0 to nie jest nowość. Filmy z tamtych stron globu dochodzą po prostu ze sporym opóźnieniem. Prawdopodobnie film do piero teraz doczeka się premiery w Stanach i Europie. Nowszy od 1.0 będzie Rebuild of Evangelion: 2.0 Trailerek:
-
Coraz bardziej mnie te pisaczki podniecają XD Fajno to wygląa;] Pozdro...
-
WWWoj dziękiz a cynk z pisaczkami ;) W poniedziałek ide sobie takie skołować. Szukałem czegoś takiego jakiś czas..a.le nie wiedziałem czego szukać ;) Słyszałem tylko o Copikach (chyba tak tos ie nazywało), które sa np. stosowane przy kolorowaniu japońskich mang...ale w PL nigdzie tego nie mogłem znaleźć... Aby coś wspomnieć o pracach...to bardziej podobały mi się te "pisaczkowe" XD
-
Budyneczki wyglądają świetnie i są bardzo klimatyczne. Perspektywa istotnie siada w lokacjach umieszczonych w pierwszym poście, ale biorąc pod uwagę fakt, że są to raczej poglądowe Koncepty robione na szybko to bronią się dosć dobrze ;) Mógłbyś napisać z jakich to ciekawych pisaczków korzystałeś przy rysowaniu obiektów powyżej...?
-
...Oh My... X_x Mocne. Głównie samolotami się bawisz...? Czy może jeszcze jakieś pojazdy masz schowana w szufladzie? Pozdro
-
No tak, Racja! Sorry John ;) Jeszcze DSW. Wbijasz...Media Cyfrowe...Pyk: Photoshop, Corel, Maya...Alleluja i do przodu :) Nie dość, że jest grafa to jeszcze wychodzisz z dyplomem jako szpec od Mediów ^_^
-
Szkoda, że mi tak nikt kiedyś nie powiedział ;/ Miałbym teraz wakacje o_O A na poważnie to Folio jest najważniejsze w tej branży. Ja nie tylko nie miałem studiów jak zaczęłem pracować w zawodzie...ale byłem ledwo po liceum. Więc da się ;) A ze szkół to Drimagine, Jakieś ASP może...ponoć w Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Informatyki (czy jak to sie cholera nazywa...) jest coś ciekawego...
-
Nie dawno ujrzał światło dzienne pełny trailer do, moim zdaniem bardzo dobrze zapowiadającej się animacji, Planet 51. Producentem Filmu co ciekawe nie jest tym razem ani Pixar, ani Disney…ani DreamWorks Animation. Za realizację filmu wzięli się ludzie z Ilion Animation Studios. Autorem scenariusza jest odpowiedzialny także za serie Shrek-ów Joe Stillman. Link do oficjalnej strony. Motyw z udomowionym Obcym jest po prostu przedni ;) Pozdrawiam CzAk1
-
Teoretycznie podobne zasady mozna by wprowadzić w 2D tylko...czy to ma sens Zmuszanie ziomali od 2D do przedstawiania źródel, referencji itp. to byłby głupi pomysł bo niektórzy by sie zalamali wklepując te wszystkie dane. Zwłaszcza, że jak ktoś montował w swojej pracy to i tak widać. Przyznawanie się do "wspierania" pracy dodatkami powinno leżeć w kulturalnej gestii autora. Należy więc rozważyć jak rozdzielić taką propozycje i jak ewentualnie to wprowadzić w obieg...
-
Człowiek chętnie by cos pomarudził...ale nie bardzo jest na co...o_O ... Ten fortepian jakiś taki nienaturalny...;) Rozumiem, że posilkowaliście sie fotografiami...]:-> Jakieś fajne mieliście refki? Pozdro...
-
-
Się narobiła lista. :) W sumie to fajna zabawa...chyba będę w tym częściej gościł ;) Osobiście przypadła mi do gustu praca lordbiernaca :) Lecz poziom reszty uczestników gorący ;) Pozdro P.S. Dzięki za głosy XD
-
Extra to wygląda...***** Przyczepił bym się jednak podobnie jak Marshall wyglądu skóry... Ale i tak jest dobrze ;) Pozdro.
-
Niesamowite jak jedna kobieta potrafi wpłynąć na sukces kasowy filmu ;)
-
Wyhaczyłem dzisiaj w harmonogramie pół godzinki i tez postanowiłem się podpiąć...troche inaczej z tematem. Mam nadzieję, że się kwalifikuje o_O :P
