uncle

walic to, przeskalowalem scene do wielkosci postaci:)

do splainow jest guzik fuse

ok, chcialem go wstawic do sceny na probe, wstawilem, jest wielkosci ubota, chciaelm go zminejszyc skalowaniem i cholera nie dziala.. jak mam go zmniejszyc??? ktos ma jakis pomysl?? heeeeeelp mam bipeda i siatke, bipeda samego moge przeskalowac ale wtedy siatka sie kaszani,

ok moze jusz machac raczkami, nie bylo to takie straszne:)

kto mi powie jak mu robic kosci zeby mogl sobie machac konczynami? bo niebardzo sie znam na tym:( jakos szybko sie zrobil ten ludzik, 4h roboty

fajne, tylko te napisy na skrzyni nie pasuja wogle;)

spodenki

no to jazda do przodu, kawalek kurtki ktora wygloda jak koszula;) nie umiem robic ubran hehe ale tak mi sie podoba;p

cala glowa, zabieram sie za ubranko, czy ne za duzo szczegolow? bo ja wiem.. sie zobaczy po otexturowaniu, sie pozmiania ;)

ale on bedie mial 3 cm na renderze ;)

dobra zaczalem robic postacie, piekne to to nie jest, sama glowa, niedopracowana wogle, ale oni robia za tlo tylko ;)) jakies 2h z groszami na to zeszlo;\

na ch. ci ten tuner?

amd athlon 2000 xp @ 2004mhz 512 ddr 400mhz hynix 160gb maxtor 7200 msi k7n2 delta @ nforce2 msi geforce fx 5700 vtd256 - 256mb ram 15'' philips brilliance 105 - to za pare dni stanie sie 20'' iayama :P no i mam komorke na ktorej mozna popykac w prince of persia :D

politechnika wroclawska, akademia sztuk pieknych -> jest tam grafika komputerowa nawet hehe tej promocji nie polecam bo to tylko wydawanie kasy, wiecej w miesiac sam w domu sie nauczysz niz cie tam naucza w roku, ani papieru konkretnego po tym ani nic.. lepiej sobie gdzies ciulac normalny papierek, licencjat chociazby

dziwne mjesce jak na basen hehehe na asfaltowym parkingu O_o

to mozemy mu naipsac powazne pismo ;)

lepiej 19, nei sa duzo drozsze

zrob jakies normalne cienie, ostrzejsze, moze troche brudu? na stacji przewaznie sa plamy na betonie, poza tym moze jakies popekania? zaciemnij textury na dole przy alczeniu z ziemia.. te cegly, tak samo beton, przy trawezniku przyciemnij go, ceglowki ladne tylko tak ciut za nowo dla mnie, moze obroc troche samochod bo bardzo nieciekawe ujecie, daj go pod katem od kraweznika, nie wiem, jakies 20 stopni, bo narazei to wszystko od linijki ustawiane

ladne, bardzo ladne:) nie spieprz textury podloza

dlatego dobrze jset miec kilku zaufanych pracodawcow, i byc bardzo sceptycznie nastawionym do tych nowych :) co z faq? ktos chetny do sklecenia?

skoro mowa o usterkach, wadliwy jest ten aparat? czy raczej nalezy do tych co sa dosc malo wadliwe?

hmm no na tym zoomie mi az tak bardzo nie zalezy, przejade sie zaraz do mediamarktu i zobacze tam aparaciki, co do karty to kupie 256 przynajmniej;) ale 32 to na standardzie,

mam okazje kupic ten aparacik, cena atrakcyjna, moje pytanie, czy ten aparat jest dobry/zly? przeznaczenie glownie cykanie textur;)) w wysokiej rozdzielczosci i jak najlepszym wygladem, inne zastosowania to raczej standardowe, imprezy/ ew. utrwalanie zauwazonych gdizes po drodze inspiracji czy ten aparat jest warty wydania 1000zl? tu jest jego specyfikacja http://www.allegro.pl/show_item.php?item=30436586

dlatego mowie ze piapierek ma duze znaczenie psychologiczne w sumie, i ze dorbze jest go miec przed rozpoczeciem pracy podpisanego, to ze cie moga oszukac, nie tylko grafikow 3d oszukuja, w kazzdej branzy zdarzaja sie tacy co nie placa, ale nawet jak nam nie zaplaci, to w polsce jest powszechne to ze nikt o tym nic nie chce mowic, a wazne jest to zeby trabic o tym ile wlezie, osobiscie juz znam jeden przypadek wlasnie dzieki gadaniu o tym, pewien grafik, ktory od czasu do czasu cos tu wrzuci;) dostal zlecenie, klient chcial pewien obiekt, nie sprecyzowal dokladnie jaki, poza slowem, mozna powiedziec bajokwy, no to ten grafik zrobil bajkowy obiekt (powiedzmy), wyslal go do klienta, klient odpowiedzial ze to wogle oto nie chodzi, ze to nie tak mialo wyglodac itp, i sie na tym gadka skonczyla, rzecz jasna zaplacic nie chcial, na maile nie odpowiadal, no to nasz kochany grafik zapostowal tutaj w dziale gallery swoja prace, posypaly sie ochy i achy, ja zaczalem kawalek watku o "czarnej liscie" pracodawcow, i jakos cudownie tamten zleceniodawca sie odezwal, powiedzial ze zaplaci jakas tma kwote za ta prace i dal o dziwo dokladne wytyczne co do pracy. moral z tego taki, dobrze jest dowiedziec sie wszystkiego co mozliwe na temat zlecenia, moze jakas proba konsultacji w trakcie prac, no i napewno jak cos poszlo nie tak to pisac i jeszcze raz pisac o tym

rk: w druga strone to nie zadziala: po pierwsze musisz podac albo numer konta bankowego, albo namiar na przekaz pocztowy.. zreszta w obie strony jak juz kasa poplynie to ciezko uciec, tj uciec mozna ale slady zostaja, pzoa tym papier ma bardziej znaczenie psychiczne niz gwarancje, wiesz duzo ludzi zaczyna sie wachac jak cos kombinuje i ma sie podpisac. ale to jest wszystko do malych projektow ze tak powiem, przy duzcyh, jak zalozmy na kwote 5000zl i wiecej to juz wartalo by sie spotkac pare razy, przejechac sie ot nie problem, w obrebie Polski zaden, kilkadziesiat zlotych najwyzej, a to mniej niz nie miec/stracic 5000zl no ale jak mowisz umowa to zadna gwarancja