Hynol

Jeżeli to ma być wersja D (sądząc po włazie dowódcy), to są pewne drobne różnice: http://www.missing-lynx.com/gallery/german/panther_mlipp5.jpg http://www.missing-lynx.com/gallery/german/pantherdpw_1.html

Jak płatny to odpada w tym momencie :(. Sam na razie myśle jak zrobić dobry kurz, przeglądając zdjęcia z rajdów itd. Jjeżeli dobrze wyjdzie to dam oczywiście przepis - na razie to jest, tak jak pisałem zwykły mesh + displacement. Zapewne wyrenderuje ich kilka i połącze w PSie.

Sie wie że kierowca i mechanik będą :). Tylko nie w szaliku, jak ktoś tu sugerował (w szalikach to piloci - kierowcy rajdowi mimo wszystko nie byli samobójcami). Tuman kurzu to zwykły box (długi) + Taper + Bend + Displacement na proceduralnym smoke'u. Niestety nie mam pojęcia jak suckera vraya zmusić do zrobienia porządnej blindy od słońca. Chyba trzeba będzie troszke mentala zaangażować ;). Jakiej aury? W googlach?

Szkic kompozycji. Światło gdzieś w tych okolicach zostanie. Sporo będzie zrobione z połączenia elementów w PSie. Koła będą oczywiście skręcone, samochód pochylony itd....

V-ray jest prosty jast sikanie. Mentala opanować to jest coś ambitnego..

Chyba się normalne poodwracały na prawej rurze wydechowej...

Oświetlenie docelowo będzie outdorowe, scena z wyścigu, kurz i te sprawy. Tuta j nawet nie ustawiałem nic tylko wrzuciłem światło i HDRI - zależało mi bardziej na pokazaniu modelu. Co do maszyn z lat 60-70, mam na celowniku jednego Jaguarka ;).

Generalnie 90 % modelingu zrobione - reszte elementów będe dodawał w miare potrzeb - musze zacząć scene składać. Na razie white surface + displacement. Model zrobiony jako pojazd należący do Caraccioli w 1931 roku, na którym wygrywał prawie wszystko co mógł. Edit: No i pewne błędy jeszcze widać - testowy displ na fotelach, zbyt głęboki water level dla displ na osłonie chłodnicy, szprychy za głęboko wchodzą w felge, zbyt gróbe i odstające mocowanie błotnika.

Well, nie wygląda to zbyt dobrze... Ale ja osobiście nie jestem fanem scen z modelem wklejanym w zdjęcie - takie skrzywienie ;).

Srki że nie odpowiadłem jakiś czas. Blueprinty znalazłem przypadkiem na stronce: http://www.mgussin.freeuk.com/00Plans.htm Reszta materiałów to długie godziny kopania w internecie oraz angielskich i niemieckich gazetach ojca z lat 60-70 tych. Niestety nie mam dobrego źródła blueprintów. Zestawy starych gazet z dokładnymi blueprintami osiągają na e-bayu astronomiczne ceny :(.

Nie koniecznie. Jako że boolean jest "dziwny" wystarczy flip normals i atache. I jest to metoda najlepsza, ponieważ wystarczy materiał szkła - nie trzeba liczyć IORów dodatkowych. Tutaj scena zrobiona z użyciem tej metody ładne kilka lat temu na scanlinie MAXa 2.0 Z obecnie dostępnymi shaderami będzie o niebo lepiej.

Oczywiście że nie mogłeś zweldować ani scolapsować, bo miałeś poligony między vertexami. Zaznacz poligon tak jak na obrazku, usuń go, a vertexy zweldują się bez problemu. Masz fatalnie ustawiony viewport maxa - nic tam nie widać - istna dżungla.

Jak dla mnie może być max ;)

A spróbuj nałożyć je na siebie snapem, potem zaznaczyć oba i colapse.

No i te liny jednak chyba troche za grube.

Najoszczędniej displacementem. Na meshu - skręcając twistem kilka krzywych i układając je na ścieżce na przykład - ktoś tu zresztą kiedyś dawał linka do tutoriala.

Chamfer na ostrej krawędzi robi się minimalny żeby zmiękczyć nieco kant a nie zmienić profil siatki. Daje to lepsze odbicia i bardziej naturalny efekt. Co do shaderów i sceny to tak jak napisał mintrill - dobre HDRI załatwi Ci ładne srebro. No i kąt kamery + podłoże - akurat nieszczęśliwie wybrałeś rzut z góry. Może lepszy efekt dałby wiszący wisiorek + backlight na bursztyn? To trzeba sobie popróbować, ale mając już ustawione względnie dobrze otoczenie.

O wiele lepiej :)

Hmmm... siatka gęsta jak diabli, jeżeli to nie jest po zagęszczeniu. Usunięcie błędów na takiej siatce to spory problem. Ale człowiek uczy się na błędach ;). Powodzenia w dalszej pracy, ale na twoim miejscu bym zrebuildował siatke na poly przy dużo mniejszej ilości vertexów. Może się okazać że będzie to szybsze niż poprawienie tej którą masz.

Większość czasu schodzi mi na przekopywaniu się przez tony starych gazet motoryzacyjnych i sprawdzaniu jak to naprawde było wszystko zrobione. Ale finał już niedługo. Do zrobienia pozostało: amortyzatory cierne, układ kierowniczy, tylny wał, wsporniki błotników, pare szczegułów wnętrza, wlew paliwa, przewody do lamp, pas mocujący pokrywe silnika, klameczki i zamknięcia bocznych osłon silnika, daszek.

Ja bym naprawde się dokładniej przyjżał tym wlotom powietrza do silnika, bo one są podejrzane. Już sam brak siatki ochronnej wzbudza wątpliwości a co do kształtu to nie znalazłem referki na której jest takie rozwiązanie. Może to kwestia niekompletności maszyny ze zdjęcia którą pokazałeś. Tak czy inaczej, warto chyba zgłębić ten problem, bo model się ładnie zapowiada.

Napis oczywiście na displacemencie, jeżeli używasz MR lub VR. Scanline daje sobie z tym słabo rade.

Spłaszczenia na małej wieżyczce są o wiele za szerokie. A sama wieża obła jak u ISa. Tam kanty były spore. http://www.o5m6.de/kv_85.html

Heli bardzo ładnie wygląda (może za wyjątkiem szyby - która imho mogłaby być lepsza, chociaż nie wiem jak to tam z maxwellem jest). Ale tło (dżungla szczególnie) psuje mi troszke wrażenie. Ja bym jeszcze nad tym posiedział troszke, bo masz bardzo wiele, a drobne niedociągnięcia psują mi radość oglądania tej ślicznej maszyny.

Bardzo prześliczne :). Kontynuuj bo chcę to w całości na morzu zobaczyć. Powodzenia.