Hynol

Piatem to mogli co najwyżej próbować zeskrobać zimmerit z kingtigera ;)

Minotaur miał głowe byka, a to bardziej jakiegoś smoka/demona przypomina. Ale poza tym ładne - tylko że dla mnie to WIP a nie skończona praca.

Lekko przezroczysty Vrmat z włączonym transcluency + sporo testów ;)

A co spadochroniarz robi z tygryskiem? ;). Mam wrażenie że jakby mu troche wisi ta bluza za bardzo na klacie. I co to za giwera?

Ciesze się że są ludziowie tutaj którzy w jakimś stopniu podzielają moje preferencje jeżeli chodzi o samochody. Wrzecionek - na razie się zlewają, ale po teksturowaniu zmieni się kolor tarcz hamulcowych, co poprawi kontrasty, dodatkowo autko będzie nieco zakurzone - rozjaśni ciemną farbe. W tych maszynach kolor błotników był prawie zawsze taki jak felg i szprych, a chciałbym się trzymać w miare blisko historycznego wyglądu. Co do skali modelu - na razie się tym nie martwie, bo jeszcze sporo w modelu do zrobienia, ale jestem świadom że wygląda jak modelik :). Z shaderami również czeka mnie troche zabawy, bo te są ustawione na pałe w material editorze i bez testów pojechane ;). Dodatkowo nieco ogłupiałem od referek. Okazuje się że w zasadzie każdy egzemplarz był inny, robiony na zamówienie i są spore różnice pomiędzy nimi. W związku z czym mam po kilka wariantów różnych elementów. Insane ;) Siatka:

No pewno że go skończe, bo musze mieć co do sceny włożyć ;). Rura wydechowa nie jest zrobiona bo studiuje właśnie jak robili łączenie. Z ważnych elementów brak jest tylnej osi, szyb, układu kierowniczego, zakrętek na koła, środkowego reflektora... No jeszcze troche zostało.. Do opon musze dopiero ściągnąć jakieś referki z epoki.

Nawierzchnią można ładnie skale kontrolować - tu rzeczywiście dałem teksture bardzo dokładną -> obiekt automatycznie maleje. No i DOF też nie służy dużej skali w takim ujęciu.

Troche mi się znudziło modelowanie i musiałem na jakiś czas nad materiałami siąść. Myśle że taka kolorystyka będzie ok. Całego białego nie chciałem robić żeby nie wyglądał jak do komunii. Światło speedowo wsadzone. Do wymodelowania zostało pare części tylko, z tym że nie mam dokładnych referek. Cholera wie jak były one dokładnie zrobione. Model oczywiście bez tekstur - jedynie displacement wsadzony.

Uchwyty włazów zbyt toporne, na razie nie fajnie wygląda łączenie płyt na korpusie - w zasadzie nic tam nie zrobiono. Generalnie sporo elementów trzeba będzie przemodelować (włazy, peryskopy itd.). Nierówne stopnie zagęszczania. Pokaż lepiej siatke, może jakieś błedy są. Zastanowiłbym się również nad użyciem displacementa w stosunku do paru elementów zamiast jechać po siatce. No i oczywiście kontynuuj. Czekam na JagdP bo to bardzo śliczna maszyna.

Hehehe - fajna, dowcipna pracka. Pozdrawiam

Mam spore watpliwości co do kompozycji. Rozumie że twój me to obiekt skupienia, zainteresowania. Powinien być cały w kadrze. Nie przejmuj się tym że drugi me będzie mniejszy. Tym lepiej bo stanie się tłem a nie konkurencyjnym obiektem. Jeżeli chcecie znaleźć fajny kadr dla sceny lotniczej poprzyglądajcie się na przykład STARYM (z lat 70tych) opakowaniom modeli Matchboxa - są naprawde mistrzowskie - np.: https://www.modelsforsale.com/listphotos/76833.jpg albo http://www.aero-tek.com/click/Kits/mboxsair_clik.jpg

Ale siatke ledwo tam widać ;). Następne wipy dam z samym dustem.

Troche więcej jest. Bryła generalnie skończona, oponki testowo, kolektor nie z tej strony.

Pewno że wszelkie dodatkowe atrakcje typu spawy, wygięcia lepiej zrobić po skończeniu modelu. Ładny ISik swoją drogą.

Ostatni "materiałowy test podczas modelowania. Decyzja chyba oczywista - osłona chłodnicy na teksturce da rade, a wytłoczenia na osłonach silnika polecą na displacemencie.

Hehehe - zrozum że tesseract to sześcian rozwinięty w 4D. To tak jakbyś zapytał czy da się zrobić sześcian w 2D. Da się go zrzutować bo tylko 3 wymiary mamy do dyspozycji i nawet jak program ma jedno dodatkowe D w nazwie, niestety nie łyka przestrzeni 4 wymiarowych.

Fajne. Jako że w blenderze robiona, ma dla mnie dodatkowy plus. Szakunec.

eeeeee... Ale o co chodzi? Dirtmapa w MAXie czy w Directowym materiale? W maxie w podglądzie nie wyświetlisz. W directX musisz mieć shader który pozwala na mixowanie materiałów. Jako że brud jest zazwyczaj ciemny, niezłym rozwiązaniem jest dodanie go do lightmapy.

Hehehe. Dajcie spokój z volumetricami w przestrzeni kosmicznej bo zawału dostane ;). Co do rendera, to troszku lepiej, ale te gwiazdy, tło, flary - tylko psują efekt - robi się taki landszaft że tylko jelenia ryczącego na dziób wstawić. Kompozycyjnie - obiekt jest o wiele za duży w stosunku do kadru - rozsadza go.

Generalnie skończone elementy ramy. Problem z tym że nie wiem ile miał piór w resorze i jak dokładnie główne pióro było łączone z elementem łączącym z ramą (podejrzewam że było zawinięte w kółko, ale to domysł). Rama charakterystyczna dla modelu rajdowego, odciążona (te kułeczka które widzicie). Sprawą dyskusyjną jest też głębokość na jaką rama jest "wpukła" od strony wewnętrznej. Wygląda na to że różne modele bardzo się od siebie różniły w tym elemencie.

Ale to ma być zniszczona pantera?? Bo referka jest kiepska - nikompletna - brakuje koła zewnętrznego o innym profilowaniu. Nie wiem czy wiesz o tym więc na wszelki wypadek pisze...

Dzięki wielkie. Mimo że to nie ten sam model, generalnie były montowane z bardzo podobnych elementów i zawsze można coś podpatrzyć.

Hehe - skylight zrobiony ze sfery i spota :). Niezłe. Od siebie dodam tylko tyle - myśl nieco bardziej fizycznie - jak fotony mają odbijać się i wracać z innych kierunków, to musza się mieć od czego odbijać.

Swiatło dziwnie sknocone. Niby słońce a cień jak z HDRI. Niby przez liście świeci, a drzewa nie ma. Jak drzewo jest poza kadrem, to znaczy że niziutko jest bardzo i powinno zachodzić z długiiiiiimi cieniami i inną temperaturą. Nieciekawe HDRI - nie potrzebujesz z niego świecić - wystarczy słońce i skylight jakiś. Horyzont płaski jak naleśnik od strony kamery. Kompozycyjnie ciężarówka za wysoko. Materiały - a co tu za myślenie - jeden car paint jakiś i chrom. Zwykle są gotowe pod każdy renderer. No i jakaś kontrola expotencjalna ekspozycji by się przydała, bo chyba nie masz...

Modele czasami niestety nie są dobrymi referkami. Czasem modelarza nieco za bardzo ponosi ;). Grubość blachy moim zdaniem jest bardzo ważna.