piko84

:) padłem Zacznij może od tego: http://vray.us/vray_documentation/

tweety to oferta handlowa czy jedynie zaproszenie do negocjacji. Żadnej gwiazdki nie ma więc poproszę Sherka jutro wpłacam ci na konto. Oczywiście przy takiej kwocie to tylko zaliczkę, a termin oddania ustalamy zgodnie na pojutrze. I pamiętaj, że za opóźnienia naliczamy odsetki ustawowe.

Co mi troszkę zawadza to to że rośliniki są w other. Zdecydowanie wygodniej by przynajmniej dla mnie było gdyby były od razu swoją kategorią. Nic jak czekać gdy ktoś teraz wyskoczy z modelami "wszystko po 3.99". Edit: w czasie rejestracji - Invalid Token

http://usa.autodesk.com/company/legal-notices-trademarks/terms-of-use

Kolega trochę myli pojęcia tak mi się wydaje. Kolega z tego co widzę chce po prostu zrobić (wyrenderować) animację. W takim celu F10->zakładka Common->sekcja Render Output->Files zamieniasz typ tworzonego typu z tego co masz na coś "filmowego". Sposób szybszy - ściągasz ten program http://www.snapfiles.com/get/jpgvideo.html i w nim poprzez parę kliknięć scalasz klatki w film.

Nie szedłem z nimi do sądu z prostej przyczyny NIE opłacałoby się. Dałem radę wysępić tyle że ta rozprawa coprawda dałaby mi więcej gotówki, ale koszty sądowe do tego papuga i Bóg wie ile czasu i rozpraw wyszłoby na to samo. Szkoda nie była tak duża, aby się z nimi bić. Zrobiłem wycenę u fachowca z PZMOT-u - koszt ok 200zł. Przedstawiłem u ubezpieczyciela. Wystarczyło aby się podnieśli. Natomiast przy dużo większej stłuczce raczej bym się nie wahał i poszedł na "bitwę". Po prostu trzeba przekalkulować co się opłaca a co nie.

chyba weterynarii, bo z architekturą to to nic wspólnego nie miało

Parę miesięcy temu miałem klientkę. Wszystko ładnie pięknie się zapowiadało. Rozczarowanie nadeszło szybko. Klientka przysłała plany od jak to nazwała "dobrego architekta". Na planach żadnych wymiarów. Na rzutach elewacji raz 2 kominy raz jeden. I co najlepsze balkon na pierwszym piętrze zaprojektowany tak że w połowie jego szerokości jest dach, którego koniec jest na wysokości 30-40cm. Jednym słowem z balkonu prosta droga na dach. Ja: czy na pewno pani chce żeby dom miał taką "anomalię". Klientka: a co pan proponuje? Długo nie myśląc odpisałem: Zmienić architekta Klientka: Raczej nie wchodzi w grę Ja: no to mogę podnieść dach tak żeby się pani w głowę nie uderzyła Klientka: Ok tylko żeby nie było za wysoko No ta ja podnoszę dach tak żeby w najniższym ponkcie miał przynajmniej te 2m. Wysyłam wygląd do akceptacji. Klientka: Super to wyglada, ale miało nie być tak wysoko. Ja: A architekt miałbyć dobry. Poproszę zatem o plany zawierające również wymiary. Skończyło się na tym że gdy dostałem kolejne plany z następnymi błędami i bez wymiarów od "architekta", to podziękowałem za to zlecenie.

Prawa autorskie do grafiki tak, ale do znaków firmowych jeśli takie wystąpiły to nie. Także z mojego punktu widzenia to do wymazania są znaki i resztę można śmiało pokazywać, jeśli oczywiście gniew klienta Ci nie straszny :) Co nie zmienia faktu, że robota faktyczie pierwsza klasa. Wielkie gratulacje.

Spoko spoko, ale Mike pytał co zyskuje.

Szacunek Pewnych Artystów Rządzących Krajem

Hehe dobre sądzisz że tak łatwo wyciągnąć od nich kasę. Barowałem się ze 2 czy 3 miesiące. Kasy dostałem oczywiście więcej niż ta pierwsza wycena, ale jak już chcesz się bić z nimi o utratę wartości, zwrot kosztów za nieużywanie pojazdu (odebranie czasowego komfortu) i oryginalne części, to wybierz się lepiej z nimi do sądu, bo i tak ci tej kasy nie dadzą. Zawsze pozostaje jeszcze po prostu naprawa bezgotówkowa, tutaj jest już łatwiej bo to serwis się z nimi baruje, ale z tego co wiem to i oni nie mają łatwo z tymi naprawami także też muszą gdzieś tam szukać oszczędności oczywiście twoim kosztem.

No to ja przeczytałem "Kwiatki św. Franciszka" oraz jak baba kazała nam nauczyć się epilogu "Pana Tadeusza" na pamięć, to kiedy mnie wywołała do odpowiedzi to stojąc czytałem z książki koleżanki z ławki (miałem dobry wzrok i kumatą koleżankę :)), ale przeczytałem więc można to spokojnie zaliczyć do moich osiągnięć odnośnie czytania lektur. a tak przy okazji dzisiaj sąsiadka, która ma córkę włąśnie przed maturą zapytała mnie jak to jest ze składaniem papierów na uczelnie wyższe, bo coś im się obiło że można tylko na 3 uczelnie papiery zanieść. no to ja na to google->Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego->akty prawne i po przeczytaniu odpowiedniej ustawy stwierdziłem że nie ma takiego ograniczenia. czy mógłby mi to ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć jeśli sie pomyliłem?

w życiu miałem 2 razy problem z rękami. najpierw złamałem lewą i była złożona lepiej niż ta u ciebie. sorry że tak straszę, ale na prawdę jest spaprane. według oczywiście mojej oceny. nie jest powiedziane, że ręka ci się nie zrośnie i bedziesz żył długo i szczęśliwie. ale (zazwyczaj jest jakieś "ale") w przypadku kości ręki sytuacja jest taka że mięśnie ciągną. nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy to mięśnie mają tendencję do kurczenia się. i odziwo robią to powoli ale z zadziwiającą siłą. co w przypadku nieprawidłowego (takiego które nie zapewni trwałości połączenia lub jest właśnie dosyć przesunięte) złożenia kości może skutkować tym, że ręka po pewnym czasie zacznie ci się zginać. w sesnie miesień pójdzie prosto a kość złapie jakiś tam łuk. tak przynajmniej mówił mój znajomy ordynator - a on jest na prawde mistrzem świata w tych sprawach. jak gościu nastawiał mi rękę to na RTG kontrolnym po zabiegu nie było praktycznie śladu złamania. niby ze względu estetycznego nie jest ten łuk na ręce przeszkadzający, ale jak ponosisz przez dzień trochę mebli albo czegoś takiego to masz ból zapewniony (da się przeżyć ale trzeba się wtedy trochę "znieczulić %" - nie żeby mi to przeszkadzało :)). także powtarzam lepiej wybierz się na konsultację, a najlepiej do kogoś, kto pracuje w szpitalu na pozycji ordynatora lub jego zastępcy, a po godzinach prowadzi prywatną praktykę. aha może dodam. moja złamana ręka była złożona w moim odczuciu dużo lepiej a mimo wszystko należało ją potem poprawiać - jak ci chirurg łamie rękę, która już po kilku tygodniach jest bądź co bądź zrośnięta, to to wcale nie jest przyjemna rzecz.

Skąd ja znam te modele?

yyyy a kto dostaje kulkę? mam nadzieję że nie ten co takie wieżyczki wymyśla :) Takie duże działo też jest w planach. Te wieżyczki są tylko i wyłącznie obronne o średnim i krótkim zasięgu zatem nie potrzebują mega długiej lufy do niszczenia obiektów oddalonych o x kilometrów.

Podstawa będzie :) brakło wczoraj czasu na dorobienie. Ok troszkę opisu to jest broń średniego zasięgu do niszczenia lekkich pojazdów. Te małe działka chronią ją przed atakami z bliskich odległości, czyli normallnie wali z dużej łuły, a jak ktoś się zbliży to ma pare serii z małych łuł. ta armatka będzie służyła do obrony przede wszystkim budynków przed atakami. da się ją zniszczyć z dalekich odległości ale z bliskich jest to raczej trudne. ftorek tak to jest heavy sci-fi.

ok ostatni już dzisiaj update

update. co wy na takie rozwiązanie kwestii amunicji? powiększony tył. odjęte 2 reflektory na górze

obrót w poziomie odbywa się nad tym okrągłym (dużym oslepiającym reflektorem), czyli obracają się tylko same działka. Pomysł z amunicją już właśnie robię, ale zastanawiam się co zrobić z tym trymaniem tych działek, żeby to jakoś lepiej wyglądało

Właśnie pytam o to co tu juszcze można dodać. To że "coś" to wiem tylko jakoś pomysłu nie mam.

Ok tak więc mały opisik: wieżyczka strażnicza bez możliwości poruszania, bez potrzeby sterowania przez człowieka. Limit 1500 poly. Zostało jakieś 500 do wykorzystania. I tu moje pytanie co proponujecie dorzucić, nie mówię tu o tex, ale co by tu dodać żeby to upiększyć.

Powitać Mam pytanko czy jest jakaś opcja w maxie aby przy opacity map ustawić wykluczany kolor inny niż standardowy czarny? Czyli innymi słowy czy mogę ustawić aby wycinany kolor miał podane przeze mnie RGB np. R15,G20,B25 i tylko on był wycinany na zasadzie color keying'u?? Z góry dzięki za odpowiedź.

Postanowiłem dołączyć choć nie wiem czy się wyrobię - sesja coraz bliżej. Oto kilka pierwszych wyników pracy: I siateczki: Jak na razie 2,7k tri ale jeszcze sporo można obciąć. Powinienem się zmieścić w limicie, choć do zrobienia jeszcze sporo. Następny update pewnie dopiero po weekendzie.

Ciekawy pomysł. Tylko mam 2 pytania: 1. Po co taki długi jęzor? 2. Czy to jest drapieżne? Jeśli tak to faktycznie wc grozy :)