Infero

Misiekhc - nie mogę, Pan Władzio zabronił. Patrz co się stało, jak nasłał Tuxa na czołgistę. Masakra, Tux biedaka czołgiem przejechał. Tuxa nie zobaczyłem, ale efekty widziałem!! Pan Władek pozwolił mi się nawet utrwalić na papierze w 5 minut!! Gazoonga - na czołgu u Pana Władka były tylko małe i białe. Ale na 100% Twoją kuzynkę zje wielka żelka. Ciebie nie, żelki brzydzą się chrzanem.

Dobra, ja ćwiczę łapsko i zmysły, ale coś trzeba zarzucić ;) Na ten moment dam Wam niestety tylko ogólne założenia pierwszego planu sceny. Na obrazku ofkorz. Z tła będzie wydobywało się światło, na ten moment zastanawiam się, czy będzie to aniołek, czy też słoneczko, może łuna pożaru. Aniołek to ciekawy, ale mało oryginalny pomysł i dość... hmm... nie w kontekście. Myślę też, o wstawieniu, jako tło, sceny, gdzie killer drze się trzymając swą martwą ukochaną, przebitą strzałą. I bełtem. I mieczem. Z podkową w nosie. Masakra. Just kidding, strzała wystarczy, do tego musi być dyskretnie umiejscowiona. Ale nie wiem, czy danie ludziom wszystkiego na tacy jest cacy ;) Innymi słowy, czy nie lepiej domyślać się, dlaczego facet z rozwianym włosem i łezką w oku goni niezbyt bystro patrzącą łuczniczkę?? Czy Daniel Craig będzie musiał cofnąć się w czasie, by pokonać Dr. No?? I czy lądowanie na księżycu jest sfałszowane, gdyż bracia Kaczyńscy zabezpieczyli księżyc logistycznie?? Tego dowiemy się w następnym odcinku. Peace.

Nie, absolutnie się nie naręciłem, rano zrobiłem speedem twarz kolesia i pomysł sam się z siebie zrodził, dość chłodno podchodzę do tematu. Selfu, napisałem przecież, że chcę na tej pracy wszystko wyćwiczyć, będę się non stop przygotowywał do jej ostatecznej wersji robiąc z natury. I ogólnie referki, referki, referencje. Referencje fajna rzecz, znajomy grafik powiedział, że marmur mi wyszedł genialny - parapet, w teczce 2d mam. Dodał "widać, że z natury smażyłeś" ;)

nie ma bata, Selfu - po prostu piękne :) Ortheza - infero, inferre, intuli, inlatum, bellum inferre → wywoływać/wypowiadać komuś wojnę. Nie jestem Inferno - Infero jestem ;) Staaara ksywka artystyczna.

ok, dzięki za uwagi. Niestety, nie wiem, czy będę w stanie robić pracę całościowo. I tak dla jasności - na tej pracy chcę wyćwiczyć właśnie podstawy grafiki i perspektywy, od cienia do jasności nie dam rady na ten moment, zrobię przez kilka dni ogólny koncept postaci i tła. Tak jak zrobiłem ten speed "killera". Selfu: Hahaha ;) chodzi Ci o to V.S.?? A tak dla jaj se nabazgrałem, że niby łuk v.s. miecz i tak między wierszami chciałem przemycić pytanie - czy faktycznie chcę łuk v.s. miecz?? Nie, raczej nie wyjdzie jak SF, zrobię jeszcze inne postacie obok bohaterów sceny, nie będę bazgrał aż tak kontrastowych warstw. HA!! Teraz wpadłem na zajebiaszczy pomysł!! Zabójczyni nie będzie stała na tej samej płaszczyźnie co killer, będzie leciała bardziej w kierunku "ekranu", wbiegając powiedzmy po skale, lub zgliszczach i ledwo unikając ciosu killera. Rany, mam piękną animację całej sceny w głowie :) Obym kiedyś mógł ją wykonać.. taa. Dzięki za uwagi, trzymajcie kciuki i wpadajcie co jakiś czas!! pozdrawiam

Ten wip skończę na 90%, mam już wszystko zaplanowane. Bitwa, po prawej waleczny killer goni zabójczynię swej ukochanej, wymordował pół wrogiej armii, ale bitwa i tak przegrana. Zabójczyni celuje łukiem i rzuca się do tyłu by uchronić się przed mieczem killera. W tle anioł-kobieta patrzy na tę walkę. Partie tej sceny będę robił pojedynczo, nie chwycę się od razu za całość. killer: 3-5 min "szkic" sceny:

To ja też wrzucę, heh, moja pierwsza.... hmm.... kopia pracy mistrza. Nie wyrobiłem się, więc żeby nie oszukiwać wrzucam pracę po 1,5 h. to jest oryginał: nie, żartuję, to jest moja pracka ;) to jest oryginał:

Gratuluję i trzymam kciuki. Skopcie im wszystkim dupy, pieprzone amerykańskie świnie :) Polak potrafi, a jak!!

Ok, rozumiem, ale ja mam problem z przenoszeniem obrazów z natury... tzn. jeśli coś wymyślę sam, np. jakąś twarz, obiekt, krajobraz, to proporcje, perspektywa są - moim zdaniem - bardzo dobre. Natomiast jak robię z natury, to ciężko mi stworzyć obiekty geometryczne w dobrych proporcjach. Staram się czasem stworzyć jakby siatkę wymiarów i w nią wbudować obiekt, ale i tak chrzanię proporcje. Na tyle słaba jest ta wada moich prac, że ręka całkiem mocno rękę przypomina.. ale już nie tę właściwą, z natury.. Edit: Dziś nie wrzucę już żadnych szkiców - robiłem prackę na el konkurso, speed z pracy Caravaggio. Heh, jak na pierwszy raz.... chyba przypomina... coś.... coś zrobione w 1,5 h co jest za mało jak na człowieka z myszką i bez odpowiednich qualifications ;)

Innymi słowy napisałeś, że wszystko jest kiepskie, a to że trzeba ćwiczyć, to oczywiste. Napisz może co jest dobre w moich "pracach", będzie Tobie łatwiej ;) Ale i tak dzięki, że skomentowałeś, innym się nie chce. W każdym razie nie zrażam się. Za radą Nicponim'a zacząłem bazgrać z natury itp. Na ten moment nie będę pokazywał swoich skończonych, pożądnych prac, nie chcę się narażać na durne komentarze. Jak nauczę się podstaw anatomii itp. coś fajnego zarzucę. Pierwsze bazgroły ok. 30-40 min. w sumie. Ołówek + węgiel. I tak btw. cholera, jakie to jest irytujące, patrzę na ten obrazek, widzę wszystkie błędy, a nie jestem w stanie ich naprawić, ciągle proporcje mi się chrzanią. Ech, bez praktyki nic się nie zdziała. Porobię dziś trochę łap, wieczorkiem może wyślę jakąś prackę i wnioski.

"Komentujcie, krytykujcie, radźcie. " Przeczytał,a? Słyszał o edycji i mam gdzieś nabijanie postów jeśli o to chodzi. Nie będę wszystkiego tłukł w jednym poście :) Czepnij się moich prac, jak już musisz czegoś się czepiać ;) Acha!! Podstawa statku była zrobiona w 3d!! Tak dla ścisłości. Wrzuciłem tu, bo chyba ciekawie obrobiłem ją w 2d. Pozdrawiam.

A tu bardziej takie ćwiczenie-ciekawostka. Dumbi z Voldim bawią się laserami, scena z końcówki 5-tej części Horego Portiera.

A nad tym jeszcze pracuję, jak Bóg da zrobię z tego ładniejszą pracę, mieczyk oczywiście "wisi w powietrzu", ale będzie się opierał na czymś, najlepiej na głowie króla wiochy spalonej w tle. Albo prezydenta. Ew. innego kaczora.

Pracka zrobiona na tutejsze "przedszkole 2D" ;) Ograniczenie: 50 min i oczywiście myszka za 15 zł XP Miałem małą awanturę w domu przez tę prackę, ojczym powiedział że jestem kłamcą, że tylko przerobiłem zdjęcie naszego okna :/ Heh, oczywiście prawda jest inna, zrobiłem pracę sam od podstaw i to w ok. 50 min. Mam nadzieję że Wy mi wierzycie - w końcu Wy widzicie jej niedoskonałości wynikające z robienia tego przez początkującego grafika digital 2D ;) Pierwsza poważniejsza praca.

ech, dlaczego zblurowałem tę laskę dlaczeeego ;(

Tak żebym pochwał za ładne łapsko niesprawiedliwie nie zbierał: zeskanowałem swoją łapę i taki fotomontaż zrobiłem. Teraz by mi to duużo lepiej wyszło i obeszło by się bez skanowania czegokolwiek ;) Chyba że rysunku łapy. Kiedyś wrócę do tego tematu, obcięte paluchy i inne takie to fajowa rzecz :D

Prace są, takie jakie są, ale będą coraz lepsze. Komentujcie, krytykujcie, radźcie. Pozdrawiam. Acha, nasłabsze pracki były zrobione chyba ok 2-3 tygodni temu, może mniej, nie jestem pewien. Ale teraz katuję 2d ostro i chyba fajniuśne postępy robię ;) Jak będziecie fajni zarzucęmoże jakieś rysuneczki bardziej analogowe. Ofkorz koleś z gnatem to przerobiony rysunek z kartki - z braku tabletu. Z kartki w kratkę ;)

floo - moje jest nice?? dzięki ;) Co taki mały ruch tu jest ?? :D

Ciekawe, mógłbyś dorobić troszkę poszarpanej skóry w miejscu wyrwanego serducha, dodać kawałki żeberek, a krew mogła by bardziej wylewać się z wnętrza i być ciemniejsza. Nie wiem w jakiej fazie chciałeś to uchwycić, czy chwilę po wyrwaniu - tu krew pomiędzy serduchem a klatą powinna się "ruszać" :) Czy też serducho już jest w łapsku miażdżone od paru sekund - krew spływa tylko po łapie i klacie, ew. jest połączenie pomięczy serduchem a klatą, ale tylko drobnymi mięsnymi nitkami. Włoski by się przydały, realizmu nabierze. Przepraszam, że się tak panoszę, bardzo fajny pomysł, no ale juz wiesz co mi leży na wątrobie :) Pozdrawiam, super pracki.

50 min - nie wyrobiłem się, ciężko myszką ;) Pozdrawiam

perspektywy brak - wygląda jakby skała zlewała się z morzem tja?? jedyną metodą jej uzyskania była by chyba zmiana perspektywy morza, tzn. rozszerzenie go z dołu i dodanie blura w okolicach prawego dolnego rogu skały - jak myślisz Kielon? lens flar - rozumiem, mój błąd, powinien być delikatniejszy i bardziej przezroczysty. Jak to brakuje kompozycji?? :) Ogólnie dzięki za komenty, pracka zostanie jaka jest (no, poprawiłem trochę ale nie ma sensu się chwalić), ale przy następnej podobnej uwzględnię rady. tak przy okazji perspektywy morza, tu chyba nieźle wygląda blur. jak ktoś by pytał - tak, moja pracka i jestem z niej dumny :) WIP

Może jeszcze jaśniej powiem - jestem początkujący w dziedzinie 2d i traktuję to jako dobrą zabawę ;) Ale kompozycja chyba ciekawa, nie??