Widzę las rąk....
Poprawiłem oczywiste błędy w lataczu, owiewka jeszcze będzie jaka jest.
Fotek nie pokazuję, bo nie będę takim małym kroczkiem w przód zaśmiecał forum, jutro będzie więcej, tylko informują, żeby nie było, że ja nic nie robię.
Dodam jeszcze parę elementów i na tym koniec. Potem... tekstury... argh... (wiem wiem, model prosty, ale ja jeszcze nigdy niczego pożądnie nie oteksturowałem... chociaż w maksie siedzę z 8-9 miechów, to miałem dłuugie przerwy... przydały by się korki ;] )
Zdecydowałem jednak, iż akcja będzie siędziała w dzień. Chmurki są z cellurara (czy jak to tam się pisze), i wyglądają nawet ładnie.
Nadal proszę o foty z kokpitu. W google nie ma pożąd(a)nych.
Musicie przyznać, że czwarta fota jest klimatyczna :]
Dopisek: mam łapę w gipsie, nici z obsługi myszy... cholera, kiedy ja coś zrobię?? :( Na szczęście idą wakacje i tak w jeden tydzień zrobię tyle ile robiłem w trzy miechy :) (oby)