Skocz do zawartości

vv3k70r

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez vv3k70r

  1. vv3k70r odpowiedział mateo# → na temat → Wolne dyskusje
    :) mozna spedzic rok nad tutkami albo w meisiac wypchac sobie leb praktyka majac u boku certyfkowanego trainera, do tutkow trzeba miec zaparcie, trainer doszlifuje wiedze czlowieka ktory juz cos umie, i zrobi to szybko, w firmach takie spotkania sa organizowane dosc czesto zeby ludzie nei zgubli sie miedzy biurkami, ale czy nauka tego tak do celow hobbystycznych z trainerem? nie wiem czy to nie traci troche smaczku... ale jak do pracy to jest to idealne wyjscie
  2. ja nic nei wiem, znajomy mnei poprosil zebym to wrzucil do polskiego netu, szukaja ludzi do gier na flashu: http://platsbanken.ams.se/direkt/04/060615,130050,240916,11,811704.shtml
  3. vv3k70r odpowiedział tamb → na temat → Work in progress (WIP)
    bardzo ladna, odpowiednio ja teraz pokoloruj :)
  4. vv3k70r odpowiedział DIDI → na temat → Rendering / Lighting / Shading
    zapisz jako targa (*.tga) tam sa opcje alfy i splita
  5. rzad tez sie sam wybral........ i sam na siebei marudzi.....
  6. sans-albo wyjada, i wroca jak dzicy sie ucywilizuja (lub wygina) albo zostana zepchnieci na margines przez turbokapitalistyczne spychacze, takie jak TESCO, KODAK, MC, SHELL, BASF ktorych roczny obrot jest wyzszy niz PKB 40 milionowego narodu, wiesz co mnei najbardziej boli? ze kiedys byly cechy, najpierw sie bylo czeladnikiem, a pozneij robilo sie papiery na mistrza i mozna bylo wykonywac zawod, inaczej sie bylo partaczem, system nei byl doskonaly, w Polsce wylano dziecko z kapiela i dzieciaki nie maja sie ani u kogo uczyc, ani gdzie porownac kwalifikacji, gdzie indziej to sie przeksztalcilo w zwiazki zawodowe, ale ludzie na forum wypisuja ze jak beda ze soba konkurowac zamiast sie dogadac (kartel, zmowa, zwiazek, jakkolwiek to nazwa) to beda mieli lepiej niz maja, no mnei najbardziej ta bezmyslnosc boli, tu nie chodzi o realia, nawet piekarze wymusili ze zeby cos sie nazywalo piekarnai i robili chleb to musi spelniac pewne normy, meczy mnie ze widze kolejnych przyjezdzajacych tu inzynierow gotowych robic za miche ryzu (w polu przy pracy sezonowej), ludzi ktorych takie wlasnie myslenei i postawa odarlo z poczucia wlasnej wartosci, sprobowaliscie sie chociarz dogadac? nawet jak stworzyliscie liste nierzetelnych firm to od razu ja storpedowaliscie, i zaraz znowu bedzie ktos narzekal ze go taki a taki wyrolowal, a zaraz ktos dopisze ze ta firma tez go w jajo zrobila, ale zbey taka lsite stworzyc i utrzymac to bylo za ciezko, my chyba tak jakos mamy, duzo marudzimy a malo robimy... chyba ze sobei nawzajem na zlosc, licytujac w dol...
  7. vv3k70r odpowiedział gonre → na temat → Animacje
    przyzwoicice jest, mozna sie czepiac ale ogolnie jest przyzwoicie, inan kwestia ze wszystko co zanimowales po splineach i mechanika bardzo odstaje in plus do ogolu :)
  8. Sans-zlamalem sie juz na poczatku, pominolem topic i nie napisalem ile wziasc, czepilem sie jedynie narzekan ze jest zle i probowalem zwrocic uwage na przyczyny takiego stanu, oraz wspomnialem to i owo skad sie biora koszty i jak je nalezy liczyc, zwrocilem uwage na to zeby kosic gownazerie zanim nie uzyska poziomu odpowiedniego do wykonywania zawodu; no ale niekompetentny egocentryk mieszkajacy nie na miejscu nie moze sie znac :) zdeno-nie wrpowadzilem w blad, mozna sie na to spokojnie powolac, nie znaczy ze bedzie to zawsze skuteczne, ale urzad konsumenta radzi od tego zaczynac kazde dochodzenie reklamacji, tak samo nei zawsze jest skuteczne zlapanie zlodzieja na goracym uczynku, czasem nigdy go nei zamykaja; jak Wam cenzura czegos nie puszcza to wyslijcie na priva, podchodze do tych wesolych dyskusji zupelnie luzem, piszecie tu takie smieszne rzeczy, ze az milo czytac, czlowiek sie duzo moze z nich dowiedziec o tym jaki madry byl keidys zanim sie zestarzal i zglupial;
  9. zdeno-Szwecje uwazam za wioche i za posmiewisko, probuje Wam tylko wykazac ze nei trzeba byc najlepszym, wystarczy byc srednim i mozna z tego zyc nie zasuwajac na trzy etaty tak jak sami probujecie to sobei wcisnac; jesli uwazasz ze w pl jest raj grafikow to o czym jest wogole ta dyskusja? jakos nei piszecie jak duza czesc nadwyzki przeznaczacie na cele charytatywne tylko jak duzo Wam z tej pracy brakuje na przyzwoite zycie i legalny sprzet; o tym ze nowoKandyjczycy maja tak jak mowisz to wiem, a ze w Polsce jest zenada to zupelnie inna kwestia, i wcale nei chodzi o grafike tylko o Nasza "moralnosc" i "uczciwosc" najczesciej wobec siebei samych; widze ze jestes z bandy wyznawcow ze murzyni sa glupi i dlatego sa biedni, otoz nei, sa biedni bo My tego potrzebujemy, bo rujnujemy od dziesiatkow lat ich gospodarki zeby meic gdzie wywalic nasze nadwyzki, skad wyrwac surowce i gdzie sprzedac bron, z Polski zrobiono w kilkanascie lat taki wlasnie afrykanski kraj, tlyko murzyni zamiast sie nawzajem zabijac zaczeli uciekac... widac nei byli tacu durni jak oryginalni murzyni; poniewaz czepiasz sie pozwole sobei na cytat: "Jesteś oderwany od tej rzeczywistości a wszystkie Twoje rozwiązania możesz sobie wsadzić pod tablet. Polska w której Ty sobie nie radziłeś jest o wiele mniej rozwiniętym krajem i przekształcanie w normalną cywilizowaną gospodarkę jeszcze potrwa. Szwedzki poziom socjalnych osłon zapewne sie u nas nigdy nie pojawi." -otoz radzilem sobie, ale nei odpowiadaly mi perspektywy; -no to przeksztalcaj w nowoczesna gospodarke, a nei wstecznictwo uprawiasz; -skoro zakladasz ze taki poziom nigdy sie nei pojawi to skad zalozenie ze gospodarka bedzie normalna?; RK robi duzo dobrego rzemiosla, ale chyba jeszcze zadnej sprawy sadzie nei mial, bo tam wcale nei jest tak jak w literkach prawa spisano, w sprawach gospodarczych najczesciej sad zmusza oslow po obu stronach zeby sie dogadali, szczegolnei jesli chodzi o oprogramowanie, bo nei da sie udowodnic niewykonanej checi zakupu; w jednym co SIWY ma racje to jest ewidentnie wina grafikow- to ze klient chce miec byle jak, ano ma bo mu to wogole oferujecie, tylko ze zrobienei to jak to zrobicie nijak nei wpålywa na cene kompa z ktorego korzystacie i oprogramowanai na ktorym on chodzi, a jesc musicie niekoniecznie byle jak, nei zauwazylem zeby roznice w zarobkach papug czy lapiduchow roznily sie w zaleznosci od bylejakosci;
  10. vv3k70r odpowiedział Robert B. → na temat → Game Art
    RK-nie wnikam w to co piszesz, jesli moja papuga mowi ze tak jest to ja mu wierze, jesli moja papuga twierdzi ze nie zapoznano go z licencja zanim zaplacil to najwidoczniej tak jest, nie mam powodu zbey mu nie wierzyc bo udowodnil pare razy ze ziemia jest plaska w sprawach w ktorych ja bylem juz gotow na ugode; na kilkadziesiat spraw ktore firmy z ktorymi jakos tam bylem powiazany byly "w sprawie" o legalnosc oprogramowania, wszystkie skonczyly sie z przyczyn administracyjnych, wszysktie bez wyjatku, jedna kiedy bylo nei w sprawie a przeciwko skonczylo sie ugoda, i to tylko dlatego ze producent oprogramowania jest firma z ue; prawem to mozna sobie podetrzec, bo po pierwsz emusi byc ono dobrze napisane, a po drugie trzeba miec czym je egzekwowac;
  11. vv3k70r odpowiedział Sickiziu → na temat → CAD
    to niemozliwe, zeby stworzyc powierzchnei z punktow musi byc to powierzchnia odpowiadajaca funkcji dla ktorej mozna utworzyc plaszczyzne rzutujaca, w ktorej to dla kazdego punktu plaszczyzny bedzi eprzypadal tylko jeden triangle zawieszony w przestrzeni; nei dosc ze w zadnym programie nei ma ustalonego dowolnego ustawiania tej plaszczyzny (choc to akurat nei ejst skomplikowane) o tyle selekcja tych punktow bylaby koszmarem obliczeniowym, pomijajac juz sama decyzyjnosc w tym procesie, w efekcie otrzymalbyc chaos, o ile polaczenie wszystkich punktow splineami jest wykoalne w jakims przyzwoitym czasie, o tyle storzenie powierzchni miedzy wybranymi przypomina zadanie z comivojazerem o wyznaczeniu najkrotszej trasy rpzez x punktow na powierzchni (a tu sa w przestrzeni);
  12. vv3k70r odpowiedział Marcel100 → na temat → 3ds max
    a jak chcesz same linie to musisz im kliknac renderable i dac jakis thicknes splineaom
  13. grawitacja tez w przeciwnym kieruku tam jest ustawiona? przeciez to studentom sie placi za to ze chodza na zajecia... ostatnio jak kombinowali przy obnizeniu stawki za obecnosc na zajeciach to mlodziez zagrozila ze zrezygnuje ze szkol i pobawi sie we "francuski strajk" puszczajac z dymem pare dzielnic w Malmö (konkretnie chcieli puscic z dymem Rosengård, bo uznali ze leniwe araby za dzuo kosztuja budzet :) )
  14. vv3k70r odpowiedział Dobijasek → na temat → 3ds max
    wiater i deflektory, potrzebyjesz odpowiednio poustawiac wiatr i deflektory, wtedy sie posluchaja, mozesz tez kazac im folow path, ale nei pamietam jak sie to wlaczalo, od biedy mozna zrobic po staremu (czasteczki z minimalna predkoscia i lecacy w tyl emiter po slpineach, na koniec odwrocic kierunek animacji i bedzie cacy :P)
  15. ja Wam podpowiem jak to sie robi: nalezy spakowac szczoteczke do zebow, mydlo w mydeliczce, dwa recznik, skarpetki, dwie pary butow, gacie, spodnie, swetr, koszule, torbe zapiac, wziasc chleb i wurst, wymeldowac sie w urzedzie maista, wsadzic do kieszeni paszport i dowod osobisty, zaswiadczenie z ZUS i US o niezaleganiu, zaswiaczenie o nadaniu NIP, swoj dyplomy i umowy o prace (bedzie czym napalic jesli zrobi sie chlodno), odnalez najblizszy port/lotnisko, w bankomacie wyplacic swoja ostatnia wyplate, poinformowac szefa smsem ze byla niezadowalajaca, wsiasc w samolot/statek w dowolnym kierunku z wybranych: wyspy zielone, zimne, dunskie, cypryjskie lub deszczowe, albo jakis mily polwysep skandynawski, zaplacic za bilet, i sie wiecej nie pokazywac nad Wisla; na poczatku nei trzeba od razu robic w grafice komputerowej, ja na poczatku malowalem wzorki na samochodach; prawo rynku jest takie ze przychod musi byc wiekszy od kosztow; wiem ze Nasza mentalnosc jest powalona, daltego nie chce meiszkac z Naszymi :) i nei chodze na wybory tu gdzie moge poniewaz uwazam ze od pokolen glosujemy jak kretyni i jak rpzyjechalem to bylo tu dobrze przeze mnei i wole juz nie porpawiac :)
  16. max_1989-kiedys tez bylem praktykantem w grafice, latalem z kawa i po pizze, od tego jest mlody, kazdy keidys jest mlody, pozniej powoli sie starzeje i przychodzi nowy mlody a jakis stary otwiera wlasna firme, taka jest kolejnosc; popracujesz to tez otworzysz wlasna, czasem zatrudnisz kogos na stale, czasem dasz znajomym z max3d.pl jakies zlecenia za normalne pieniadze :) ganialem w Polsce z paczkami, kawa, piwem, nie narzekam, po prostu taka jest robota mlodego zeby sie tym zajmowal; a na rozmowe przylazlem w krotkich spodenkach, w jakims meijscu ktore nawet nei wiedzialem w ktorej czesci pl jest, do wieczora mialem mieszkanie, a na drugi dzien pare gratow i brak nudy do 18tej; teraz jestem gdzie jestem, zapracowalem sobie na to, spakwoalem sie i wyjechalem do miejsca gdzie to co umiem jest bardziej potrzebne i oplacalne, i nei szczypalem sie ani studiami ani innymi glupotami, nie pasowala mi perspektywa wzrostu z tendencja budzetowa kraju trzeciego swiata; nie wnikam jak dziala tutejszy socjalizm, Dania, Szwecja, Kanada i jakis jeszcze jeden maly kraj nei maja deficytu budzetowego, nei wnikam jak oni to robia, ale wiem ze jak tu place podatek to nei splacam dlugow za wybryki porpzedniej ekipy politycznej; nie mam zludzen, Lechistan to fajne miejsce z ladnymi laskami, ale trzeba bylo z tamtad wiac, i nei wydaje mi sie zeby zmienilo sie cos na lepsze, nie amm tez zadnych zludzen co do kwesti ze tam nie wroce i robie co moge zeby pomoc kazdemu znajomemu (wg moich skromnych mzoliwosci) zeby z tamtad wyjechal jesli tylk ojest na tyle zdeterminowany; jesli chodzi o ceny to macie racje, ale to jest Wasz kraj, meiszkacie w nim, albo go sami ucywilizujecie, albo bedziecie do konca zycia narzekac, wielu z Was zaczyna studia, jak je skonczycie to pojdziecie do pracy z ktorej bedziecie splaca stada gerontow ktorzy zrobili Wam dowcip i mzusili do pracy za grosze (batem, pala czy przymuesem ekonomicznym-to bez roznicy); jesli nei zmienicie tego WY to nikt Wam tego za Was nei zrobi; znacie moje zdanie, niektorym sie ono nei podoba, bo maja do glowy nawbijane ze warto robic ponizej kosztow daltego ze "scpecyfiak lokalna"; wiec sie postrzymam od dalszych wypowiedzi w tym temacie, zachecam do przeniesienia sie na normalne rynki jesli ten na ktorym jestescie nei jest normalny;
  17. siwy-mieszkania macie w tkaiej samej cenei jak w skandynawi, wiec wyjasnij mi roznice w cenie tych wizek, moze jakies wesolki biora te roznice? meble w IKEI kosztuja tyle samo tutaj co w Polsce, tylko roznica w pensji pracownika jest 10krotna, wiesz kto zgarnia roznice? zapewniam CIe ze nie szef dystryktu bo przypadkiem pytalem go o strukture wydatkow; troche trolingu: dajecie za darmo-biora za darmo, ale jak kupujecie samochod to kosztuje normalna siwatowa cene, CAD te kosztuje tyle samo wszedzie, winda tak samo, max tak samo, komp tak samo, a Wy sie upieracie ze mozna taniej, pensje o jakich pisze to normalne pensje dla nauczyciela, pielegniarki czy grafika, wymaga to takiej wiedzy i wyksztalcenia i tyle to kosztuje, jak sie komus nie podoba to zleca cwaniakom z Polski, tam przeciez komputery sa po zlotowce, chleb jest za darmo a samochody chodza na wode, oprogramowanie jest rozdawane na ksozt panstwa i wogole jest tam ksiezycowo;
  18. nie dziele realiow na Polskei i inne, dzile klientow na bambusa ktorego wywalam i wogole z nim nie rozmawiam jesli sie nie zna (po co mam rozmawiac z prymitywem, ktorego zasob wiedzy odpowaida szympansowi? neich idzie do salonu samochodowego i zarzada samochodu 300KM co pali 0,3 literka na setke, najlepiej jeszcze za darmo do testow zeby mu dali), skoro nei chce za to zaplacic, to widac tego nei potrzenuje i niech glowy nei zawraca, jego konkurencja z pewnoscia bedzie w stanie podwoic cene produktu zeby wydac polowe na reklame, on najwyzej nei sprzeda nic, chytry wszystko traci, ot co; wycena animacji jest skomplikwoana z jednego powodu, juz nei chodzi o te zafajdane modele, do zrobienia sensownej animacji trzeba miec trojke ludzi z trzech filmowych specjalizacji, kolesia od kamery (jak Bog da to operatora)-taki poustawia sobie boxy na podmiane w maxie i napisy, i poleci kamera tak zeby bylo wiadomo co i gdzie bedzie, i bedzie ladne (juz masz 2,5k€ za miesiac jak kolega nie jest chciwy), animator zrobi rigi na ktorych powstana modele, i sa podmeinaine za boxy (kolejne 2,5k€ jak kolega jest mily), cwaniak od oswietlenia zobaczy co i jak sie rusza, puklada swiatelka tak zeby bylo dobrze, zeby to co bylo na scenie bylo widoczne i zeby sie te ich tam czary (lapanei swiatal i takie tam) trzymaly kupy, do tego dorobi fx, czarymary, efekciarstwo, i kolejna taka kwota leci; lacznie w meisiac taki zespol wciaga samych wyplat 10k€ do tego dochodzi jeszcze sprzet i soft, kawa, mleko, browar, pizza (akurat browar to klient sam donosi jak przychodzi obejrzec postepy w pracy); w ciagu miesiaca jesli sa gotowe modele mozna wyprodukowac, zaleznei do komplikacji sceny od minuty (masive crowd in battle) do nawet kwadransa; a jak juz skonczycie to calosc idzie do dzwiekowca i niech sie z tym buja; takie sa koszty animacji i dlatego filmy sa takie drogie i jest ich tak niewiele; zauwazcie ze w wiekszosci reklam sa 2-3 obiekty i paredziesiat wersji reklamy z ktorej na antene trafia kilka, klient placi za te wszystkie fragmenty, nie tylko za tych kilka wybranych; czytajac te posty dotarlo do mnie ze wiekszosc osob ktore to robi za takie pieniadze sa zaraz po szkole, i maja kilkuletnie doswiadczenie w temacie, czesto bardzo waskie doswiadczenie; cos tu jest nie tak; w tym wieku nei robi sie freelancu tylko dize dlubac na etat zeby opanowac warsztat, 3d traktujcie jako hobby, grafikow-wyrobinikow od 2d potrzebna jest cala massa i jest ich niedobor, to praca na styku studia fotograficznego, obrobki, gazet/katalogow, nei tych z najwyzszej polki, ale tych gdzie widac ze im czegos brakuje; portfolio-jesli chodzi o 3d to jest to nieporozumienie, techniki zmieniaja sie tak szybko, wydajnosc obrobki, narzedzia... musielibyscie nic nie robic tylko od rana do wieczora trzaskac upgrady portfolio; podobna bzdura jest CV w tym zawodzie, jesli macie wystarczajaco duzo do napisania to sa tam rzeczy ktorych wiekszosc wogole nie zrozumie (ot chocby robienie 3d z czasow kiedy architektura x86 byly dopiero w planach); jesli firma potrzebuje zatrudnic grafika, to cala rozmowa o prace polega na tym ze przychodzisz do firmy w klapkach i krotkich spodenkach nie bardzo wiedzac jak sie nazywasz, jedyne pytanie jakie otrzymujesz to "robimy to to i to, potrzebujemy tego tego i tego, brak nam ludzi i/lub umiejetnosci, umiesz? zrobisz? dasz rade?" odpowiadasz: "noooo.. noooo.... noooo", no to siadaj i rob, po poludniu przyjda zapytac Twoich kumpli z biurka obok jak idzie i czy pojdzie, a oni stwierdzaja czy z Toba beda pracowac czy nie, jesli tak to dostajesz do lapy zaliczke na urzadzenie mieszkania i dzien wolnego na rozejrzenie sie po okolicy, najczesciej daja jakiegos tubylca zeby Cie oprowadzil po okolicy i wyjasnil co gdize jest i jak trafic z domu do roboty; najciekawsze ze jeszcze piec lat temu tak bylo w niektorych firmach w PL;
  19. kuciel, kreska, wlasnie dlatego nei jestem w pl, wlasnie dlatego ze nei dociera do Was roznica pomiedzy za darmo a za zlotowke, to jest taka roznica jak z milosci a za karte do telefonu, gwizdze na widzimisie klienta, jak sie nei zna to niech przysle na negocjacje kolesia co sie zna, a jak go na niego nei stac to cennik wisi na scianie, slownik na polce jest, a jak sie klienci z pl nie poznaja to w diably z nimi, akurat to badzo maly fragment swiata, widac musi wyginac i zostac zaorany przed przystosowaniem do cywilizacji, ludzie ktorzy beda "robic taniej niz kolega" i wymyslac do tego uzasadnienia znikna razem z takimi klientami i okolica, jesli pasuje Wam standart CHRL to nikt Wam paszportow nei odbiera, mozecie tam jechac i pracowac wg tamtejszej stawki (placa chinskiego grafika jest pomiedzy 270$ a 400$ miesiecznie) podam przyklad klienta: "zlecilismy Panu wykonanie tego zlecenia gdyz oszacowal Pan sensownei jego koszty i uczciwie wycenil" pozniej dowiedzialem sie ze byli jacys cwani majstrzy z Polski ktorzy chcieli pracowac za 1000€ miesiecznie przy dlubaniu grafiki, klientowi zdecydowanie cos tam podpadlo, uznal ze zaden normalny grafik nei bedzie za tyle pracowal...
  20. sans serif- mialem ciepla posadke w Polsce, wyjechalem bo gownazeria zaczela psuc ceny, zauwazylem niebezpieczna tendencje cwaniactwa "ja zrobie to taniej", poniewaz reakcji na to zadnej nie bylo, ba, nawet ideologiczne poparcie niedouczonych marksistow pokroju balcerka ze taniej jest lepiej (jakby Kopernik nie udowodnil ze gorsze wypiera lepsze bo jest tansze), spakowalem bety i zamienilem tablet na pistolet w lakierni; dzis prowadze kupe papierkow, mam zarejestrowanych kilak papierowych firm (ostatnio meilem okazje sie zdziwic, bo popelnilem 1% firm pl zarejestrowanych w sve); mam czas na to co lubie, mam czas na prace, mam czas na hobby, bycze sie korzystajac z ciezko wypracowanego przeze mnie przywileju socjalnego, deficyt budzetowy socjalistycznego raju wynosi 0; a jak klient mowi mi ze za drogo, to odpowiadam ze jak jest biedny to chetnie mu pomoge i zrobie to za darmo i odstapie mu "non comercial license for product" za darmo; i kilka prac tak zrobilem za darmo, bo nie byly na uzytek komercyjny w rzeczy samej tylko mialy jakis tam cel, ktory uznalem za sluszny; ale menedzerom przyzwoitych firm informacja ze ktos ich uwaza za zebrakow szukajacych taniej chaly swita w glowie ze jednak trzeba placic innym tak jak placi sie im; za ceny jestescie odpowiedzialni sami, to Wy nie wyganiacie zebrakow ktorzy uwazaja sie za wielkich cwaniakow probujac oszczedzic na pracy wymagajacej kwalifikacji; na a dzien dobry przeganiajcie klienta mowiac ze macie najdrozej i nie macie czasu na zawracanie glowy, jak chce audiencji to niech od razu wplaca zaliczke; a teraz komp na bok, jest lato, ide zbierac kwiatki (to taka fizyczna odmiana pracy za pieniadze ktore moze starcza na chipsy, albo inny sluszny cel ajk wsparcie rezerwatu wikingow) i sie opalic, zanim znow zapadne na cala zime w nore przy kompie :)
  21. czegos tu nie lapie: "...wysoko i nie chce tym samym go odstraszyc..." jak kogos nie stac na chleb to po co idzie do piekarza? koles ktory zamawia obrazki chyba zyje w dzisiejszych czasach i wie ile ksoztuje CAD na ktorym to wydlubano, wie po ile sa kompy i ile kosztuje zycie, nie rozumiem jak mozna odstraszyc klienta uczciwa cena? a bajka "ze ktos inny zrobi taniej" prowadzi do sytuacji ze z pl pracodawcy pojada do CHRL bo tam robota tansza, a pracownicy w kierunku przeciwnym, czytam Wasze posty i zastanawiam sie w jakim tempie z normalnie dzialajacej gospodarki zrobiono ksiezycowa w ktorej klienta mozna wystraszyc oferujac mu po uczciwej cenie produkt... jedna z firm ktorej prowadze ksiegowosc (serwis samochodow) ma zdrowe podejsice do klientow, jak podjezdza zechem to na dzien dobry mowia mu do widzenia, nikt normalny nie chce pracowac dla golodupcow i dusigroszy, a jak koles jest uparty to daja mu cene uczciwa, jak za naprawe nowej fury, czesto przekracza to wartosc samego trupa, uwazam to za zdrowe-kto chce bawic sie w konserwatora zabytkow niech placi jak za antyki :) jak ktos chce wizki za darmo to neich sie nauczy je robic samemu, spedzacie parenascie lat w szkolach (geometrai i matma jakby sie przydaja), mase godzin przy nauce specjalistycznego oprogramowania, dokladnie jak prawnik czy lekarz (i odpowiedzialnosc tez ponosicie taka jak oni-zadna), wiec czemu nei proponujecie takich cen jak oni?
  22. vv3k70r odpowiedział vv3k70r → na temat → Animacje
    jmtm00-w robicie moge poruszac wszystkim, ale nie bardzo mialem pomysl jak i po co ma ruszac w marszu skrzydlami to je zblokowalem; kolorki strzalu istotnie zbyt cukierkowe, ale nie mialem pomyslu jak pokazac strzelanie (a nie mialem weny na nic oryfinalnego) wiec dodalem ot tak zeby bylo widac ze cos tam strzela i blyszczy; na razie robie modele i presety, jak juz uzbiera sie masa krytyczna to poskladam z tego cos wiekszego :)
  23. vv3k70r odpowiedział vv3k70r → na temat → Animacje
    pojazd, kieszonkowa artyleria, niby ze wali w chmury a z chmur leca pioruny czy jakos tak; animacje po 3,6 i 1,2 mb http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/vehicle01/vehicle01_1.m1v http://www.skola.trelleborg.se/~przemyslaw.kowalski/vehicle01/vehicle01_2.m1v i kilka ujec (beda jeszcze dorobione jakies kabelki, duperelki, goolnie ma to wielkos busa); w produkcji: w uzytku: tradycyjnei o czyms zapomnialem, tym razem jest to fotka wersji zlozonej, no coz, trzeba zajzec do animacji :)
  24. GRIMOR-VETO, krasnoludy maja brzuch po to zeby magazynowac w nim odwage saczona z kolejnych dzbanow, a nie od picia piwa, z pewnoscia jestes nedznym, goblinskim trolem rozpuszczajacym takie wiesci, elfy Ci placa? Prosze nei sluchac falszywych plotek rozpuszczanych przez tego obrazoburce na temat najzacniejszej i jedynej rasy rozumenj :) takie rasistowskei teksty powinny byc natychmiast usuwane :) ten tuaj to czlowiek, bardzo fajnie zrobiony wojownik, wyglada dobrze, gdzies tu chyba za kadrem czaji sie smok...
  25. vv3k70r odpowiedział wizz → na temat → Game Art
    zapoluj na OGRE :) jest darmowy i w miare przyzwoity, ale o ile sklerozy nei mam, to viewery sa albo darmowa czescia wiekszosci pakietow, albo z uprawnieniem na dowolna ilosc stanowisk, wiec mozesz sciagnac ze strony nvidi, tam jest jakis wesoly viewer

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności