tez widzialem, nie jestem fanem nowych pisenek u2 (hello hello jea jea jea jea) ale efekt niesamowity, chodziaz w 1 ujeciu czlowiek wydaje sie gigantem a w innym krasnoludkiem, swietny mozntaz, szkoda ze braklo efektow, na ktore dopiero pozwolono sobie na koncu koncertu, ogolnie warto zobaczyc, chodziaz przez caly koncert mialem wrazenie ze bono jest dzieckiem z dalnem i adhd ktoremu pozwolono wyjsc na scene a wszyscy sie ciesza zeby mu nie bylo smutno ;)
pozdro
Across the universe, jeden z lepszych filmow jakie ostatnio widzialem
men from earth to co wyzej ;)
me and you and everyone you know- to co wyzej ;);)