ze cholernie dobry to bym nie powiedzial, ale wyciagasz mi z ust to dziwne podejscie do wyksztalcenia wyzszego, spotkalem znajomego ostatnio, ma skonczona informatyke, jakies dodatkowe kursy i w ciul roznych dziwnych papierkow. jedzie teraz do angli nosic deski bo tak naprawde jest nie ma zadnego atutu ktory by sie mu przydal w pracy :/
wcale nie :}
no i niestety trening dla umyslu skonczyl sie po 2 roku jak skonczyla sie fizyka i matematyka :/
teraz pozostaja kolorowe sprawozdania przepisywane od kolegi, wlazidupstwo i sprzedawanie resztek godnosci:/